Tarantino o 'Avatarze', swoim debiucie i konflikcie Scorsese - De Palma

Tarantino o 'Avatarze', swoim debiucie i konflikcie Scorsese - De Palma10.02.2010 12:00
Michał Nowak

Mam coś dla prawdziwych geeków na punkcie Quentina Tarantino, czyli ludzi takich jak ja. Ostatnio na konferencji Directors on Directing w teatrze Lobero w Santa Barbara, Quentin sypał anegdotami i bawił publiczność. Zobacz, jak reżyser wspomina swoją pracę przy debiutanckich Wściekłych psach,  dlaczego żałuje, że nie obejrzał Avatara przed nakręceniem Kill Billa, a także wysłuchaj, dlaczego De Palma nienawidzi Martina Scorsese (dokładniej, chodzi tutaj o psychiczny stosunek De Palmy, do niezwykłego talentu reżyserskiego kolegi po fachu).

Mam coś dla prawdziwych geeków na punkcie Quentina Tarantino, czyli ludzi takich jak ja. Ostatnio na konferencji *Directors on Directing *w teatrze Lobero w Santa Barbara, Quentin sypał anegdotami i bawił publiczność. Zobacz, jak reżyser wspomina swoją pracę przy debiutanckich Wściekłych psach,  dlaczego żałuje, że nie obejrzał *Avatara *przed nakręceniem Kill Billa, a także wysłuchaj, dlaczego De Palma nienawidzi Martina Scorsese (dokładniej, chodzi tutaj o psychiczny stosunek De Palmy, do niezwykłego talentu reżyserskiego kolegi po fachu).

Zacznę od najzabawniejszego fragmentu, w którym Tarantino przytoczył historię, gdy Brian De Palma rozentuzjazmowany po nakręceniu filmu* Blow Out* (z Johnem Travoltą), doznał smutnego zderzenia z rzeczywistością po seansie Wściekłego byka Scorsese.

quentinscorsese.mp4

Aż mi szkoda De Palmy, że ten czuje się zawsze o krok z tyłu, za Martinem Scorsese. Ale z tego co pamiętam, *Blow Out *było naprawdę dobrym thrillerem. Chociaż fakt - gdzie mu tam do Wściekłego byka... Ach, ten pieprzony Scorsese!

Czytałem kiedyś wywiad, w którym Tarantino chwalił się, że jego filmy gotowe wyglądają nawet lepiej, niż je sobie wyobrażał przed nakręceniem. Cóż, widocznie każdy się zmienia i Quentin też otrzymał w końcu zimny prysznic. Oto, co reżyser uważa o *Avatarze *i dlaczego żałuje, że nie nakręcił Kill Billa dopiero po seansie filmu Camerona.

avatarkillbill.mp4

Trochę mnie zdziwiło, że *Avatar *zrobił na Tarantino aż takie wrażenie. W końcu reżyser jest znany z tego, że nie przepada za efektami specjalnymi i woli kręcić filmy klasycznymi metodami. Mam nadzieję, że teraz nie zachce mu się eksperymentać z komputerami przy tworzeniu kolejnego filmu.

Na koniec, każdy kto chciałby zostać reżyserem filmowym, niech obejrzy ten fragment na pocieszenie. Nawet najlepsi mieli ciężkie początki, a czasem może nawet żenujące sytuacje.

somuchfootage.mp4

Gdyby Wściekłe psy wyszły w wersji reżyserskiej, to według tego co powiedział  Tarantino, pewnie trwałyby kilka godzin! Ale doskonale można go zrozumieć, w końcu każdy 'świeżak' chciałby wpakować do swojego pierwszego filmu wszystkie fajne pomysły, jakie tylko przyjdą mu do głowy. Tak czy inaczej, moim skromnym zdaniem Quentin Tarantino i tak zaliczył najlepszy debiut reżyserski dekady. Tylko czekać, co też wymyśli znowu.

źródło: ropeofsilicon

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.