Tarantino: plany na najbliższy czas
Czy myślicie, że Tarantino, po premierze Inglorious Basterds wybierze się na zasłużone wakacje? Jeśli tak, to chyba na jakąś pustynie ... Dlaczego?
25.07.2009 15:28
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Czy myślicie, że Tarantino, po premierze Inglorious Basterds wybierze się na zasłużone wakacje? Jeśli tak, to chyba na jakąś pustynie ... Dlaczego?
Dlatego właśnie, że jak sam mówi chciałby jeszcze kiedyś nakręcić prawdziwy western! To byłby strzał w 10, szczególnie, że ostatnimi czasy bardzo trudno w ogóle o jakiś western, o dobrym już nie wspominając. To gatunek trochę już zapomniany i chyba niemodny. Dlatego Quentin Tarantino byłby pewnie najlepszą osobą (zaraz po Peterze Jacksonie ;) do odświeżenia tego tematu. Pojedynki w samo południe, rewolwery, pijane ladacznice i zadymiony saloon .... Tarantino niewątpliwie zrobiłby z tej kliszy prawdziwą jatkę :)
Dalsze plany Tarantino są co najmniej ... odważne. Jeden z nich to przeniesienie filmu* Faster, Pussycat! Kill! Kill!* do naszych czasów. Pomysł niezbyt mi pasuje, osobiście wolałbym aby ten film zostawił w spokoju. Ale cóż, ma do tego prawo jako całkiem dobry filmowiec ;)
Faster, Pussycat! Kill! Kill!
Inne plany dotyczą filmu Come Drink With Me, który uważany jest za jeden z najlepszych filmów pochodzących z Hong Kongu. Szczerze powiem, że go nie widziałem. Jedyne co mogę Wam zaoferować w tej chwili to jego trailer. Dla odmiany, ten obraz na pewno sporo by zyskał dzięki Quentinowi!
A Wy, jak myślicie? Którym filmem Quentin Tarantino powinien się zająć? Ja typuję polskie *Psy *;-)
Źródło: firstshowing.net