Technologiczne mity. Mowa ciała ważniejsza od słów? Nie wierzcie oszustom!

Technologiczne mity. Mowa ciała ważniejsza od słów? Nie wierzcie oszustom!25.09.2014 08:09
Zdjęcie trzech kobiet pochodzi z serwisu Shutterstock

Pogląd, że w czasie rozmowy dużo więcej od słów przekazuje mowa ciała, jest w Sieci bardzo popularny. Lansuje go wielu domorosłych specjalistów, sprzedających szkolenia i poradniki, dotyczące komunikacji. Problem w tym, że często nie mają racji, a na dodatek zupełnie nie rozumieją badań naukowych, na które się powołują.

Spam pełen życiowych okazji

Tym razem będzie trochę mniej o technologiach, a więcej o psychologii i komunikacji. A wszystkiemu winne są maile, trafiające do spamu.

Zaglądacie czasem do katalogu ze spamem? Nie robię tego regularnie, ale zdarza mi się czasem tam zerknąć i sprawdzić, co takiego mądre filtry skrzynki pocztowej uznały za niewarte mojej uwagi. Z utęsknieniem wyglądam oferty od bratanka nigeryjskiego księcia, który koniecznie chce podzielić się ze mną ukradzionym majątkiem, ale niestety – takie perełki zdarzają się niezwykle rzadko.

Z reguły w spamie ląduje ten sam, nudny zestaw: oferty ubezpieczeniowe, tybetańskie proszki zmieniające każdego w skrzyżowanie Casanovy z Hulkiem, zapomniane od lat newslettery oraz - to pozycja obowiązkowa - oferty szkoleń, składane przez domorosłych ekspertów od samorozwoju i wszelkich możliwych biznesów, jakie tylko można sobie wyobrazić.

Być może moja opinia jest stereotypowa i krzywdząca, ale w ich przypadku stosuję w myślach odpowiedzialność zbiorową i uznaję ich za bezczelnych naciągaczy, oferujących z mądrą miną i śmiesznie wystudiowanymi gestami śmieciową wiedzę. Wiecie, o kim mówię, prawda? Kapitalnie podsumował ich niegdyś Krzysztof Gonciarz:

Jak zarobić milion w 15 minut - Akademia Pieniądza

Eksperci od komunikacji

Coś mnie podkusiło i postanowiłem sprawdzić, co ciekawego ma do zaoferowania jeden z takich „ekspertów”, zachwalający swoje szkolenia dotyczące komunikacji. Kliknąłem link i już po chwili w oczy rzucił mi się powszechny w Sieci mit, odwołujący się do badań, przeprowadzonych w latach 60. XX wieku przez amerykańskiego psychologa, Alberta Mehrabiana.

Ten niezwykle popularny mit dotyczy komunikacji werbalnej i niewerbalnej i jest zazwyczaj prezentowany w postaci reguły 7-38-55. Zgodnie z błędną interpretacją oznacza to, że wysyłany przez nas komunikat to w 7 proc. mówione słowa, w 38 barwa głosu a w pozostałych 55 proc. – mowa ciała.

Brzmi to całkiem mądrze, ale gdy zetkniecie się z tymi danymi w jakimś tekście lub na jakimś szkoleniu, radzę natychmiast aktywować detektor bzdetu. Ktoś powtarzający ten mit w takiej lub podobnej formie prawdopodobnie nie ma pojęcia, o czym mówi. Albo – co gorsza – ma pojęcie, ale usiłuje manipulować odbiorcą. Niestety, nie brakuje w Sieci miejsc, gdzie możemy się zetknąć z takimi informacjami.

http://www.pharmrep.pl/artykul/medyczny-wykrywacz-klamstw/259 (dostęp 2014.09.24)
http://www.pharmrep.pl/artykul/medyczny-wykrywacz-klamstw/259 (dostęp 2014.09.24)
http://www.mateuszszymczak.pl/2009/mowa-ciala/ (dostęp 2014.09.24)
http://www.mateuszszymczak.pl/2009/mowa-ciala/ (dostęp 2014.09.24)
http://www.kariera.pl/czytaj/52/slowa-czy-gesty-czyli-o-tym-w-jaki-sposob-komunikujemy-sie-z-innymi-ludzmi/ (dostęp 2014.09.24)
http://www.kariera.pl/czytaj/52/slowa-czy-gesty-czyli-o-tym-w-jaki-sposob-komunikujemy-sie-z-innymi-ludzmi/ (dostęp 2014.09.24)
http://republikakobiet.pl/psychologia/samorozwoj/potega-komunikacji-niewerbalnej/ (dostęp 2014.09.24)
http://republikakobiet.pl/psychologia/samorozwoj/potega-komunikacji-niewerbalnej/ (dostęp 2014.09.24)
http://grywalizacja24.pl/komunikacja-niewerbalna/ (dostęp 2014.09.24)
http://grywalizacja24.pl/komunikacja-niewerbalna/ (dostęp 2014.09.24)
http://www.otwartestudio.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=84:komunikacjainterpersonalna&catid=47:czytelnia (dostęp 2014.09.24)
http://www.otwartestudio.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=84:komunikacjainterpersonalna&catid=47:czytelnia (dostęp 2014.09.24)
http://businesscafe.pl/jak-cie-widza-tak-cie-pisza/ (dostęp 2014.09.24)
http://businesscafe.pl/jak-cie-widza-tak-cie-pisza/ (dostęp 2014.09.24)
http://michalpasterski.pl/2008/11/nlp-raport-czyli-sztuka-doskonalej-komunikacji/ (dostęp 2014.09.24)
http://michalpasterski.pl/2008/11/nlp-raport-czyli-sztuka-doskonalej-komunikacji/ (dostęp 2014.09.24)
http://sprzedaz.org/content/view/254/53/ (dostęp 2014.09.24)
http://sprzedaz.org/content/view/254/53/ (dostęp 2014.09.24)
http://zwierciadlo.pl/2011/seks/erotyka/prawdomowne-gesty-lekcje-mowy-ciala (dostęp 2014.09.24)
http://zwierciadlo.pl/2011/seks/erotyka/prawdomowne-gesty-lekcje-mowy-ciala (dostęp 2014.09.24)

Co zbadał Albert Mehrabian?

Ile w tym prawdy? Najłatwiej można to ocenić, wyobrażając sobie np. program telewizyjny, w którym prezenter będzie zachowywał się typowo dla swojej roli, ale będzie mówił tylko jedną sylabę. Teoretycznie nie powinno nam to przeszkadzać, a przekaz powinien być zrozumiały – jeśli potraktujemy liczby profesora Mehrabiana poważnie, to nawet bez słów dostajemy przecież ponad 90 proc. treści.

Busting the Mehrabian Myth

Nie dostajemy? A może Albert Mehrabian po prostu był idiotą? W żadnym wypadku! Cały problem bierze się po prostu z tego, że o ile w wielu miejscach są prezentowane wyniki jego badań, to przekręcany jest opis tego, co w rzeczywistości było badane.

Eksperyment Mehrabiana rzeczywiście miał miejsce, ale dotyczył wyłącznie jednej, konkretnej sytuacji: gdy w komunikacie nadawanym przez kobietę komunikacja niewerbalna, wyrażana wyłącznie poprzez mimikę, przeczyła komunikatowi werbalnemu.

W takiej sytuacji, gdy komunikat dotyczący uczuć i emocji jest niespójny, mniej ufamy słowom, a więcej całej reszcie, czyli mimice i brzmieniu głosu.

WPODROZY.EU:

W eksperymencie użyto dziewięciu słów – trzech pozytywnych, trzech neutralnych i trzech negatywnych. Słowa zostały nagrane przez dwie kobiety-lektorki, które wypowiadały je z pozytywną, negatywną i neutralną intonacją.

W drugim eksperymencie posłużono się już tylko jednym słowem, za najbardziej neutralne uznano słowo „może”. I znów nagrano je w trzech różnych intonacjach, a prezentując je osobom badanym, pokazywano im również trzy czarno-białe fotografie osoby je wypowiadającej, wyrażające różne emocje. Zadaniem osób badanych była ocena jej uczuć.

Po analizie wyników Albert Mehrabian stwierdził, że w komunikacji postaw, uczuć i emocji na przekaz składa się w 7 procentach treść wypowiedzi, w 38 procentach – brzmienie głosu, a w 55 – komunikacja niewerbalna. Znajome liczby? Owszem. Ale znaczą tylko tyle, że w przypadku NIESPÓJNEGO komunikatu większą wagę ludzie przywiązują do komunikacji niewerbalnej i brzmienia głosu, niż do wypowiadanych słów.

Mit żyje własnym życiem

Późniejsze badania, prowadzone przez różne zespoły i w różnych warunkach dały niejednoznaczne rezultaty. Spory o nie zostawmy jednak specjalistom od komunikowania. W tym przypadku istotny jest bowiem fakt, że liczby, podane przez prof. Mehrabiana zaczęły żyć własnym życiem i z czasem doczekały się użycia w zupełnie innym kontekście, stając się podstawą popularnego mitu.

Albert Mehrabian
Albert Mehrabian

Podkreślę na zakończenie: w żadnym wypadku nie twierdzę, że szkolenia z komunikacji są bezwartościowe, a mowa ciała nieistotna. Zwracam jedynie uwagę na popularny mit, który nieraz występuje w roli zachęty do zakupu produktu albo usługi.

Jeśli widzicie go w jakiejś ofercie, warto sprawdzić ją szczególnie wnikliwie – być może jej autor zamiast rzetelnej wiedzy ma do zaoferowanie jedynie ściemę, ubraną w dobrze brzmiące słowa.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.