Tego jeszcze nie było. Oszuści wysyłają fałszywe wezwania do zapłaty abonamentu RTV

Tego jeszcze nie było. Oszuści wysyłają fałszywe wezwania do zapłaty abonamentu RTV08.09.2014 13:02
Zdjęcie telewidzów pochodzi z serwisu Shutterstock
Marta Wawrzyn

Większość Polaków wciąż abonamentu nie płaci, więc nietrudno sobie wyobrazić, że takie wezwanie moglibyśmy dostać. Ale uwaga – pojawiły się fałszywki.

O nowej opłacie audiowizualnej zrobiło się cicho, a tymczasem wpływy z abonamentu RTV rosną. Sprawa jest bardzo prosta: dłużników zaczęto w końcu naprawdę ścigać, wykorzystując w tym celu Pocztę Polską. Wezwanie do zapłaty zaległego abonamentu może dostać każdy, kto kiedykolwiek rejestrował odbiornik, a potem przestał za niego płacić. Ci, którzy nigdy w życiu odbiornika nie rejestrowali, na razie są raczej bezpieczni.

Oszuści udają, że ściągają abonament

Oczywiście mało kto wie, jak to działa. Jeśli więc ktoś abonamentu nie płaci, może się nieźle przestraszyć, otrzymawszy wezwanie do zapłaty. Po czym po prostu uiścić wymienioną sumę pieniędzy na wskazane konto. I na to właśnie liczą oszuści.

Taka bezczelność aż nie mieści się w głowie, ale Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji w ostatnich dniach ostrzega przed fałszywymi wezwaniami do zapłaty. Na razie pojawiły się one w województwie podkarpackim, ale to nie znaczy, że na tym koniec. Oszust robi to całkiem sprytnie – fałszywe pismo zawiera zawsze logo KRRiT oraz podpis jej przewodniczącego. Czyli ktoś, kto nigdy wcześniej nie widział prawdziwego wezwania, łatwo może uwierzyć naciągaczowi.

Jak wygląda prawdziwe wezwanie do zapłaty?

Katarzyna Twardowska, rzecznik KRRiT, w rozmowie z agencją IAR wyjaśniła, że prawdziwe pismo wygląda zupełnie inaczej. Wystawia je Poczta Polska albo firma windykacyjna przez nią wyznaczona. Widnieje na nim indywidualny numer wpłaty na konto, który jest taki sam jak numer znajdujący się na blankiecie, który otrzymaliśmy podczas rejestracji odbiornika. Jeśli ten numer się nie zgadza, to mamy do czynienia z oszustami.

I oczywiście należy pamiętać, że Poczta Polska ściga teraz tylko tych, którzy odbiorniki rejestrowali. Jeśli tego nie robiliście, wezwania na razie nie dostaniecie. A przynajmniej prawdziwego wezwania – zdziwiłabym się, gdyby oszust wprowadzał tutaj jakiekolwiek rozróżnienie, bo to by oznaczało, że ma dostęp do danych osób, które rejestrowały odbiorniki.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.