Wpływy z abonamentu RTV rosną i będą rosnąć. Tak, z tego abonamentu, którego nie płacimy

Na razie nie wiadomo, co się dzieje z nową ustawą medialną, mającą zamienić abonament na opłatę, którą wszyscy bylibyśmy zmuszeni wpłacić. Abonament za to rośnie i wpływy z niego też mają być coraz większe.

Zdjęcie pary przed telewizorem pochodzi z serwisu Shutterstock
Zdjęcie pary przed telewizorem pochodzi z serwisu Shutterstock
Marta Wawrzyn

Większość Polaków nie płaci haraczu za posiadanie odbiornika radiowego czy telewizyjnego – tak jest od lat i to się już raczej nie zmieni. Zwłaszcza że tych, którzy nigdy urządzeń nie rejestrowali, na razie nikt nie ściga. Poczta Polska skupia się na polowaniu na osoby, które dokonały rejestracji odbiornika, a potem przestały wnosić za niego comiesięczną opłatę. Innymi słowy, prędzej dopadną Waszą babcię niż Was.

Wpływy z abonamentu rosną

Wydawałoby się, że skoro większość z nas nie daje na media publiczne ani grosza, wpływy abonamentowe powinny ciągle maleć. Nic z tych rzeczy! "Gazeta Wyborcza" prezentuje na wykresie, jak pięknie rosną: w 2011 roku sięgnęły dna i wyniosły 462 mln zł, w 2012 wzrosły do 550 mln zł, w 2013 – do 630 mln zł. Prognoza na 2014 rok mówi, że media publiczne dostaną od nas jeszcze więcej: 650 mln zł. Jeszcze więcej ma być w 2015 roku – 720 mln zł. Tak przynajmniej przewiduje Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji.

Te optymistyczne szacunki związane są z kolejną podwyżką abonamentu – o 11%. Za radio zapłacimy 6,50 zł, za telewizor (bądź radio i telewizor) – 21,50 zł. "Wyborcza" pisze też, że rada przyjęła uchwałę w sprawie podziału tych pieniędzy. Najwięcej, bo ponad 380 mln zł, ma otrzymać Telewizja Polska.

Obraz

System, który jakoś działa

Patrząc na wykres przestawiony przez "Wyborczą", zaczynam dochodzić do wniosku, że znienawidzony przez Polaków system opłat za media publiczne nieprędko się zmieni. To puszka Pandory, której lepiej nie otwierać przed wyborami. Zwłaszcza że to, co proponowane jest w zamian – opłata, od której nie będzie ucieczki, niezależnie od tego, czy w ogóle korzystamy z telewizora, czy nie – będzie jeszcze mniej popularne niż abonament.

Politycy wszystkich opcji chyba już zaakceptowali, że "jakoś to działa". Naród też machnął na wszystko ręką, bo ileż można powtarzać te same argumenty: że seriale słabe, że rozrywka na żenującym poziomie, że misji nie widać. Polskiego BBC nie ma i nie będzie. Ambitnych seriali, takich jak właśnie startujące w BBC Two "The Honourable Woman", nie ma i nie będzie. Za to na wysokie pensje dla prezesów i dziennikarskich gwiazd zawsze starczy.

The Honourable Woman: Trailer - BBC Two

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (8)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.