Telefon do 1000 zł - jak wybrać najlepszy?

Ceny smartfonów na rynku są bardzo różne, od około 300 zł do kilku tysięcy złotych. Nikt jednak nie powinien się łudzić, że najtańsze urządzenia będą działać płynnie i sprawnie. Owszem, początkowo zaoszczędzimy, ale co z tego, skoro stracimy mnóstwo czasu i nerwów na ciągłe restarty i czekanie aż telefon zareaguje na nasze działania. Może być też tak, że podejrzanie tanie urządzenie popsuje się po pół roku i nic z tym nie będziemy mogli zrobić. Realnym budżetem, jeśli chodzi o przyzwoity i działający smartfon jest kwota podchodząca pod 1000 zł. Jak jednak wybrać taki w tej kategorii cenowej, który będzie naprawdę najlepszy?

Kiedy nie przepłacać?

Jeśli pragniemy mieć po prostu dobrze działające urządzenie za rozsądną cenę, albo chcemy kupić telefon dla dziecka, nie ma potrzeby wydawania kilku tysięcy na smartfona z półki premium. Oczywiście są klienci, którzy biorą kredyt na telefon o wartości dobrego telewizora, ale każdy przecież czyni ze swoimi wydatkami, co tylko chce. Jeśli nie mamy na to ochoty, możemy być spokojni. Istnieją telefony bardzo zaawansowane techniczne, zawierające na swoim pokładzie wszystko to, co jest naprawdę potrzebne, ale z wyłączeniem funkcji specjalistycznych, z których korzysta się tak naprawdę niezwykle rzadko. A chodzi przecież o praktyczny wymiar.

Wszyscy pamiętamy czasy niewyraźnych, rozmazanych zdjęć o bardzo niskiej rozdzielczości. Owszem 15-20 lat temu aparaty cyfrowe były nowością, a telefony z aparatami na pokładzie stanowiły najnowsze osiągnięcie techniki, z którego cieszyli się wszyscy posiadacze. Zdjęciowe pamiątki z tamtych lat nie są jednak dobrej jakości. Dziś się to zmienia. Niektóre telefony mają tak doskonale opracowany „panel fotograficzny”, że robią zdjęcia lepiej niż niejeden aparat.

Jeśli chodzi samą o obsługę urządzenia, ważny jest dobry ekran, który będzie właściwie reagować na nasze ruchy. Ale też taki, na którym w miły sposób zdołamy obejrzeć film lub teledysk.

Istotna jest również solidna i dobrze spasowana obudowa, która dodatkowo będzie się cechować eleganckim wyglądem. A jeśli dodamy do tego odpowiedni standard odporności, telefon będzie nam służyć przez kilka lat.

Warto sprawdzić, czy na pokładzie telefonu znajdują się nowoczesne rozwiązania. Mogą być nimi na przykład ułatwiona obsługa Asystenta Google, czytnik linii papilarnych, algorytmy sztucznej inteligencji, dobry dźwięk, funkcje pozwalające oszczędzać baterię. Znalezienie ich w telefonie za relatywnie niską kwotę jest możliwe!

Można powiedzieć, że nowy smartfon od koreańskiego giganta technologicznego, czyli LG K40 to właściwie smartfon na każdą kieszeń. Koreańska firma przemyciła w nim rozwiązania, będące ogólnie przeznaczone głównie dla modeli z półki premium. Za rozsądną cenę możemy więc stać się posiadaczami solidnego, niezawodnego, uniwersalnego sprzętu. Jeśli potrzebujemy telefonu prostego i przede wszystkim do komunikacji, ale również nie chcielibyśmy pozostawać technologicznie w tyle, posiadając w swoim urządzeniu kilka przyjemnych, współczesnych rozwiązań, ten wybór będzie idealny. K40 ma na swoim pokładzie funkcje podstawowe oraz takie, których nie uświadczymy na tym poziomie cenowym u konkurencji.

A właściwie dwa. Główny, umieszczony z tyłu, (16 MPX). Dodatkowo LG dorzuciło tu PDAF, czyli nowoczesny autofokus, który jeszcze do niedawna funkcjonował głównie w zaawansowanych lustrzankach. Po co? Np. do fotografowania obiektów w ruchu. Drugi obiektyw (8 MPX) umieszczony został z przodu. Zauważmy, że w konkurencyjnych smartfonach rozdzielczość frontalnych obiektywów jest o wiele mniejsza. Tu, dodatkowo, wbudowano flesz LED, który doświetla nasze autoportrety. Ale to nie wszystko. Prócz dobrej jakości obiektywów w K40 zastosowano prawdziwe algorytmy sztucznej inteligencji, które same dostosowują ustawienia aparatu do konkretnej sytuacji bądź scenerii.

Po pierwsze super wytrzymała bateria (3000 mAh). Na tyle duża, że nie trzeba zbyt często ładować urządzenia, na tyle mała, by telefon był lekki. Po drugie w telefon wbudowany jest specjalny system Eco Playback, który sprawia, że owa bateria jest naprawdę oszczędzana. Po trzecie K40 został opracowany według militarnego standardu MIL-STD 810G, dzięki któremu jest odporny na wiele czynników zewnętrznych.

Ekran, który przecież jest najważniejszym elementem telefonu zawiera nie tylko rozdzielczość na poziomie HD+, ale również szerokość FullVision. Sam wyświetlacz zbudowany jest, oczywiście, na technologii OLED. W dużym skrócie polega ona na tym, że każda najmniejsza wyświetlana cząstka obrazu pochodzi z bezpośredniej diody LED. Dzięki temu to, co widzimy, możemy odbierać w sposób bardzo dokładny i wiarygodny.

Wbudowany w telefon system DTS:X 3D gwarantuje przestrzenny i szeroki odsłuch muzyki. Ten wynalazek sprawdził się w świecie filmu. Sprawia on, że zwykłe stereo zmienia się w niezwykłą przestrzeń dźwięków. Uzyskujemy bardzo wiarygodne wrażenie przemieszczających się elementów oraz niesamowitej panoramy i spektrum różnych częstotliwości.

Co jeszcze znajduje się na pokładzie K40?

• Dedykowany przycisk AI, czyli ten który aktywuje bardzo pomocnego Asystenta Google.
• NFC, czyli standard komunikacji radiowej między innymi do płacenia przy pomocą smartfona lub szybkiego przesyłania plików.
• Możliwość rozszerzenia pamięci do 2TB, czyli luksus, który sprawi, że nawet offline możemy mieć przy sobie ogromną bibliotekę muzyczno-filmową.
• AI CAM, czyli inteligentny system ulepszania naszych zdjęć.
• Dual Sim to wygoda w czystej postaci, która umożliwia nam obsługę dwóch kart jednocześnie.
• Czytnik linii papilarnych sprawi, że dostęp do urządzenia będziemy mieć tylko my.