Zalany telefon? Jeszcze nic straconego!
13.08.2010 13:02
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Zdarzyło się Wam kiedyś upuścić telefon do kałuży, basenu lub zwyczajnie zalać go wodą? Jeśli tak, to z pewnością docenicie wynalazek japońskich konstruktorów. Przedstawiam Wam suszarkę do telefonów.
Zdarzyło się Wam kiedyś upuścić telefon do kałuży, basenu lub zwyczajnie zalać go wodą? Jeśli tak, to z pewnością docenicie wynalazek japońskich konstruktorów. Przedstawiam Wam suszarkę do telefonów.
Dryer Box w zaledwie 30 minut wysuszy telefon lub inne elektroniczne gadżety, które miały kontakt pierwszego stopnia z wodą. Suszarki te zostały zainstalowane w marketach sieci Yodobashi Camera w Tokio. Można z nich skorzystać za mniej niż 40 zł. Opłata będzie pobrana tylko wtedy, gdy uda się uratować urządzenie. Jeśli podzespoły są już mocno przesiąknięte lub gdy nie wyciągnęło się w porę baterii, może być to już niemożliwe.
Producent, czyli JMC Risk Solutions, nie zdradził zasady działania suszarki. Niektórzy twierdzą jednak, że w środku Dryer Box znajduje się kilka - podobnych do zwykłych - suszarek do włosów.
Jeśli chodzi o domowe metody radzenia sobie z takimi przypadkami, to słyszałem, że najskuteczniejsze jest zwyczajne zdjęcie obudowy, wyjęcie baterii i innych elementów, które później moglibyśmy z powrotem złożyć, i odstawienie telefonu na kilkanaście godzin w ciepłe miejsce. A Wy jakie znacie sposoby?
Źródło: Wired