To jest skandal. Firmy będą płacić nawet kilkaset złotych za możliwość oglądania telewizji

To jest skandal. Firmy będą płacić nawet kilkaset złotych za możliwość oglądania telewizji11.09.2014 10:46
Zdjęcie ręki z pilotem pochodzi z serwisu Shutterstock
Marta Wawrzyn

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji chce, abyśmy wszyscy składali się na media publiczne, ale łupić będzie przede wszystkim firmy. Te, które zatrudniają kilkudziesięciu pracowników, będą płacić kilkaset złotych miesięcznie, niezależnie od tego, czy mają choć jeden odbiornik radiowy albo telewizyjny.

Ta informacja nie została zauważona przez większość mediów, bo nie podała jej żadna "poważna" gazeta, a serwis internetowy Biztok, który rozmawiał z Janem Dworakiem. Szef KRRiT zdradził trochę nowych informacji na temat opłaty audiowizualnej, która ma zostać wdrożona wraz z nową ustawą medialną.

Opłata nie za odbiornik, a za "usługę powszechną"

Wiadomo już od dawna, że opłatę zapłacimy wszyscy, niezależnie od tego, czy mamy jakikolwiek odbiornik i czy korzystamy z mediów publicznych, czy nie. Bo, jak wyjaśnia na łamach Biztoku Dworak, "płaci się za usługę powszechną, którą jest nadawanie atrakcyjnego programu mediów publicznych". Wiadomo, że opłata raczej nie będzie wyższa niż kilkanaście złotych miesięcznie od gospodarstwa domowego. Wiadomo też, że zapłaci ją każda firma.

Dworak mówi, że jednoosobowa firma miesięcznie będzie płacić 10-20 zł, czyli mniej więcej tyle co gospodarstwo domowe. Według Biztoku tylko z tego źródła uda się wyciągnąć nawet 532 mln zł rocznie. Ale na tym nie koniec.

Premier Tusk zostawia nam potworka
Premier Tusk zostawia nam potworka

Kilkaset złotych na media publiczne!?

Najbardziej kontrowersyjne jest jednak co innego. "Wychodzimy z założenia, że o składce powinna decydować liczba zatrudnionych, a nie liczba odbiorników" – oznajmił Dworak. Co oznacza, że jeśli firma zatrudnia 50 pracowników, zapłaci kilkaset złotych haraczu miesięcznie. Szef KRRiT pociesza, że "na pewno nie będzie to kilka tysięcy", ale taka suma to i tak rozbój w biały dzień.

Zwłaszcza że naprawdę niełatwo jest wyjaśnić, po co właściwie większości firm telewizja i radio publiczne. Wiem, to dziwny pomysł, doszukiwać się w działaniach państwa logiki, ale potrafię sobie wyobrazić firmę z 50 pracownikami, która nie posiada ani jednego odbiornika i w żaden sposób nie korzysta z mediów publicznych. Albo posiada tylko radioodbiorniki w autach służbowych. Ale to nie ma znaczenia, skoro mamy płacić za możliwość posłuchania "atrakcyjnego programu", a nie za to, czego słuchamy naprawdę.

Opłata audiowizualna będzie tak naprawdę nowym podatkiem i dodatkowym utrudnieniem życia przedsiębiorcom. W tej chwili rozważane są różne warianty, jeden z nich mówi, że firmy musiałyby się same rejestrować w nowej instytucji, która będzie odpowiedzialna za ściąganie abonamentu. Czyli przedsiębiorcy będą łożyć nie tylko na media publiczne, ale i na utrzymanie dodatkowej biurokracji. Biorąc pod uwagę, w jak marnym stanie jest nasza telewizja publiczna, cały ten plan to po prostu jeden wielki skandal.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.