TOP 3: Co przeszkadza w rozwoju nowoczesnych technologii?

TOP 3: Co przeszkadza w rozwoju nowoczesnych technologii?19.02.2009 13:00
Katarzyna Kieś

Alternatywne źródła energii to przysłowiowa woda na młyn dla twórców nowych technologii. Upatruje się w nich ratunku dla świata pogrążającego się w klimatycznym chaosie i tonącym w śmieciach. Wydawać by się mogło, że skoro czyste technologie są już dopracowane (i to nawet całkiem nieźle), to rozwój dziedzin związanych z wytwarzaniem energii ze źródeł odnawialnych powinien iść jak po maśle. A on idzie raczej jak po grudzie. Dlaczego?

  1. Ogniwa słoneczne: ich sprawność pozostawia wiele do życzenia. Obecnie oscyluje w okolicach niecałych 30%. Wielu uważa, że ogniwa mogą spokojnie osiągać efektywność co najmniej 10% większą. Co stoi na przeszkodzie? Trzyliterowe słowo: ind.

Alternatywne źródła energii to przysłowiowa woda na młyn dla twórców nowych technologii. Upatruje się w nich ratunku dla świata pogrążającego się w klimatycznym chaosie i tonącym w śmieciach. Wydawać by się mogło, że skoro czyste technologie są już dopracowane (i to nawet całkiem nieźle), to rozwój dziedzin związanych z wytwarzaniem energii ze źródeł odnawialnych powinien iść jak po maśle. A on idzie raczej jak po grudzie. Dlaczego?

  1. Ogniwa słoneczne: ich sprawność pozostawia wiele do życzenia. Obecnie oscyluje w okolicach niecałych 30%. Wielu uważa, że ogniwa mogą spokojnie osiągać efektywność co najmniej 10% większą. Co stoi na przeszkodzie? Trzyliterowe słowo: ind.

Jest go mało, a to powoduje, że jest drogi. Indu używa się nie tylko do produkcji ogniw fotowoltaicznych. Wykorzystywany jest też w powłokach antykorozyjnych, do produkcji stali i w przyrządach optycznych. Niektórzy wieszczą, że masowa produkcja ogniw światłoczułych doprowadzi do wyczerpania światowych zasobów indu w ciągu 10 lat i do zachwiania równowagą przemysłu oraz środowiska naturalnego, ogołoconego z tego pierwiastka.

Ind ma też ciemną stronę: jest toksyczny. Jego związki również. Dlatego szuka się jego mniej szkodliwych zastępników. A to trwa i kosztuje.

  1. Napęd wodorowy - byłby idealnym i tanim rozwiązaniem, ale... Primo: problemem jest platyna - rzadka (jest jej mniej niż indu) i kosztowna, lecz konieczna jako katalizator w reakcjach rozbijania wody w ogniwie wodorowym. A gdyby na świecie ruszyła masowa produkcja aut napędzanych wodorem, złoża platyny wyczerpałyby się w ciągu 15 lat. Secundo: opłacalne technologie powodujące rozpad wody i wykorzystujące do tego celu  enzymy bakteryjne są jak na razie w przysłowiowych powijakach. Podobnie jak koncepcja wykorzystania nanorurek węglowych domieszkowanych azotem, które byłyby znacznie tańszym (a i ponoć bardziej wydajnym) katalizatorem w reakcjach rozbijania wody.  O tym pomyśle świat usłyszał niedawno - pracują nad nim naukowcy z uniwersytetu w Dayton w stanie Ohio. Nanorurki byłyby też znacznie tańszym katalizatorem od platyny.

3.  Biopaliwa - o ich zaletach nie trzeba już chyba dziś nikogo przekonywać. Szkopuł w tym, że jeśli  biopaliwo powstaje z masy zielonej, to owa masa gdzieś musi urosnąć. Zwiększanie areału upraw roślin energetycznych może spowodować, że zacznie nam brakować ziemi pod uprawy rolnicze. A człowiek, mając do wyboru albo jeść, albo jeździć i umrzeć z głodu, kierując się resztkami instynktu, zawsze wybierze opcję nr 1. Ziemia jest przestronna, ale areał wartościowej gleby jest ograniczony. I skoda, by naturalnie żyzną rolę pokryły łany energetycznej masy zielonej, a zboże rosło na nieurodzajach sztucznie nawożonych i nawadnianych.

Wiele nadziei wiąże się z biopaliwami uzyskiwanymi z alg. Zwrot w kierunku farm z glonami nie jest niemądry - problemem jest jednak opłacalność i efektywność przedsięwzięcia. Dodatkową korzyścią poza pozyskaniem źródła energii byłoby zmniejszenie ilości CO2 w atmosferze. Algi spełniałyby rolę filtra powietrza i donora zielonej energii. Technologie są, miejsca na farmy nie brakuje. Nie ma tylko na razie zbyt wielu chętnych do inwestowania sporych sum w ogromne fabryki bioenergii.

Źródło: New Scientist

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.