Toshiba 20GL1 - 3D bez okularów może mieć sens! [pierwsze wrażenia]

Toshiba 20GL1 - 3D bez okularów może mieć sens! [pierwsze wrażenia]18.03.2011 17:30
Szymon Adamus

We wtorek zapowiadałem, że jako jedna z pierwszych osób w Polsce dostanę do testów trójwymiarowy panel Toshiby nie wymagający używania okularów. Telewizor 3D do mnie dotarł i diametralnie zmienił moje zdanie na temat tej technologii. 3D bez okularów może się udać szybciej, niż sądziłem.

We wtorek zapowiadałem, że jako jedna z pierwszych osób w Polsce dostanę do testów trójwymiarowy panel Toshiby nie wymagający używania okularów. Telewizor 3D do mnie dotarł i diametralnie zmienił moje zdanie na temat tej technologii. 3D bez okularów może się udać szybciej, niż sądziłem.

W poprzednim wpisie i na Facebooku HDTVmanii prosiłem byście przysyłali swoje pytania dotyczące telewizora. Zajmę się nimi w weekend i w poniedziałek odpowiem ostatecznie na nurtujące wielu HDTVmaniaków pytanie: czy 3D bez okularów ma sens? Póki co wrażenia na gorąco.

Wielki mały ekran

Absolutnie pierwsze wrażenia panel Toshiba GL20 robi fatalne. Jego karton jest tak wielki, że kurier, który go do mnie dostarczył myślał, że to lodówka :)

W takim poglądzie utwierdziła go waga opakowania. Ponad 36 kilogramów. Wszystko byłoby ok, gdyby nie fakt, że ten telewizorek ma 20 cali. Równie ogromny jest sam panel. Wysoki, na przymocowanej na stałe nodze i gruby jak plazmy sprzed wielu lat.

Dodatkowo jest wielki i głośny konwerter zasilania. Na pierwszy rzut oka to nie wygląda dobrze.

Czar 3D

Wrzuciłem jednak "Alicję w Krainie Czarów 3D" do Blu-ray, odpaliłem telewizor i się uśmiechnąłem. Efekt jaki udało się uzyskać Toshibie jest całe lata świetlne przed tym co widzieliśmy chociażby na prezentacjach telewizorów autostereoskopowych w Multikinach. Oczywiście spore znaczenie może tu mieć treść. Alicja z Blu-ray 3D to znakomite źródło trójwymiarowej treści. W Multikinach były tylko dość słabe animacje.

Tak czy inaczej na pierwszy rzut oka efekt 3D jest znakomity. Powiedziałbym nawet że lepszy niż w niektórych panelach z okularami migawkowymi. Głębia jest widoczna wyraźnie i natychmiast po włączeniu filmu. I jeśli tylko za bardzo nie ruszamy głową, pozostaje niezmiennie dobra.

Problemem są oczywiście kąty widzenia, których jest ograniczona ilość. To my musimy dostosować się do telewizora siadając w jednym z punktów zbieżności dwóch obrazów. Jeśli to zrobimy, jest świetnie. W innym wypadku obraz traci ostrość, dwa elementy filmu stereo się rozłażą... jest fatalnie. Na szczęście nie trzeba siedzieć prosto przed telewizorem. Efekt jest widoczny nawet z większej odległości i kilka osób naraz może cieszyć się 3D bez problemu.

Po włączeniu moja rodzina zbiegła się przed ekran i wszyscy byli zgodni, że efekt 3D robi wrażenie. Głównie dlatego, że jakością nie odstaje od tego do czego jesteśmy przyzwyczajeni, a dostęp do niego jest tak samo prosty i intuicyjny jak do zwykłego programu TV. Nie musimy pamiętać o okularach, bateriach i nadajnikach. Po prostu siadamy przed telewizorem i cieszymy się trójwymiarem. Nigdy do tej pory nie robiło to na mnie wrażenia, bo obraz autostereoskopowy był bardzo słaby. Teraz widzę jednak, że ewolucja do paneli 3D bez okularów może przyjść szybciej niż mi się wydawało.

Więcej będę mógł powiedzieć po dłuższej zabawie.

Próba generalna

Wystarczy na początek. Przysyłajcie nadal swoje pytania jeśli jeszcze jakieś macie. Przez weekend zbiorę je wszystkie, sprawdzę co tylko się da i napiszę więcej o Toshibie 20GL1, telewizorze 3D bez okularów.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.