I znów okazuje się, że, by opracować naprawdę dobrą technologię, należy wzorować się na Matce Naturze.
Tym razem naturalne rozwiązania podpatrzyli Chińczycy i stworzyli tytanowe liście, których zadaniem jest produkcja wodoru w procesie łudząco przypominającym pospolitą fotosyntezę. Technologia nazwana została AIL (Artifical Inorganic Leaf).
I znów okazuje się, że, by opracować naprawdę dobrą technologię, należy wzorować się na Matce Naturze.
Tym razem naturalne rozwiązania podpatrzyli Chińczycy i stworzyli tytanowe liście, których zadaniem jest produkcja wodoru w procesie łudząco przypominającym pospolitą fotosyntezę. Technologia nazwana została AIL (*Artifical Inorganic Leaf). *
Metoda ta- jeśli tylko ją dopracować - może stać się niezłym rozwiązaniem na wytwarzanie wodoru z wody. Wiadomo: fotosynteza jest wydajnym i skutecznym sposobem na rozkład wody pod wpływem światła (choć akurat owa właściwość nie jest najistotniejszą w przypadku tego procesu). Liście zaś są perfekcyjną maszynerią do przeprowadzania reakcji, podczas których z wody powstaje tlen i nasz główny poszukiwany, czyli wodór.
Zespół badawczy z University Jiaotong w Szanghaju podpatrywał najpierw pilnie schemat budowy prawdziwego liścia. Pod lupę szły liście *Anemone vitifolia *- gatunku zawilca. Następnie, w dwuetapowym procesie z dwutlenku tytanu odtworzono strukturę liścia. Jak się okazało, tytanowe twory, których struktura odpowiadała tej znanej z liści, a aktywnej w procesie fotosyntezy, ośmiokrotnie bardziej nadawały się do wytwarzania wodoru z wody, niżeli struktury z tego samego materiału, ale których budowa nie odwzorowywała anatomicznych właściwości naturalnych liści. By proces produkcji wodoru jeszcze przyspieszyć, struktury z dwutlenku tytanu pokryto cząstkami platyny - jej rola katalizatora w wytwarzaniu wodoru jest udowodniona. Tytanowe liście w obecności platyny, przekształcały podczas fotolizy wodę w wodór i tlen aż dziesięciokrotnie szybciej.
Informacje o podobnych doświadczeniach ukierunkowanych na tanie i skuteczne otrzymywanie wodoru obiegły świat już 2 lata temu. Jednak w tamtych pracach opierano się jedynie na zwyczajnym dwutlenku tytanu. W chińskich badaniach argumentem przetargowym jest naśladowanie struktury liścia.
Źródło: MNN