Wielki dzień dla polskiej nauki! Polska dołączyła do astronomicznej elity świata

Wielki dzień dla polskiej nauki! Polska dołączyła do astronomicznej elity świata28.10.2014 18:11
Radioteleskopy ALMA
Źródło zdjęć: © Fot. ESO.org

Ten wtorek zapisze się w historii polskiej nauki. 28 października podpisano umowę akcesyjną o wstąpieniu Polski do Europejskiego Obserwatorium Południowego (ESO) – jednej z najważniejszych organizacji, zajmujących się badaniem Wszechświata. Co z tego wynika dla naszego kraju?

Europejskie Obserwatorium Południowe (ESO) to założona w 1962 roku organizacja, do której należy obecnie – już razem z Polską – 16 państw (poza 15 krajami europejskimi członkiem jest również Brazylia).

Nazwa organizacji nawiązuje do jej obiektów, zlokalizowanych południowej półkuli. To właśnie tam, na terytorium Chile, panują idealne warunki do obserwacji Kosmosu z powierzchni naszej planety – niska wilgotność i dobra przejrzystość powietrza sprawiają, że astronomowie mają idealne warunki do pracy.

Radioteleskopy ALMA na tle Drogi Mlecznej, Źródło zdjęć: © Fot. ESO.org
Radioteleskopy ALMA na tle Drogi Mlecznej
Źródło zdjęć: © Fot. ESO.org

Chilijskie obserwatoria

ESO, której siedziba znajduje się w miejscowości Garching pod Monachium, dysponuje w Chile trzema obiektami – są to obserwatoria La Silla, Paranal oraz zespoły radioteleskopów na płaskowyżu Llano de Chajnantor. Co więcej, trwa właśnie budowa Ekstremalnie Wielkiego Teleskopu Europejskiego.

Ta nieco zabawna nazwa jest zupełnie uzasadniona – budowany teleskop ma mieć zwierciadło o średnicy prawie 40 metrów i będzie największym tego typu urządzeniem na świecie. Dla porównania – zbudowany na początku wieku VLT (Very Large Telescope) to zespół teleskopów o średnicy 8,2 metra. ESO zarządza również siecią radioteleskopów ALMA, będącą efektem współpracy państw z całego świata.

ALMA | Atacama Large Millimeter/Submillimeter Array [HD Timelapse]

Minister podpisuje umowę

Nic dziwnego, że dysponujące najlepszym sprzętem na świecie ESO ma na koncie wiele doniosłych odkryć, w tym m.in. pierwsze zdjęcie planety pozasłonecznej czy odkrycie wielkiej, czarnej dziury w środku naszej galaktyki.

Finałem wieloletnich starań jest dzisiejsze podpisanie przez polską minister nauki i szkolnictwa wyższego, prof. Lenę Kolarską-Bobińską umowy, na mocy której Polska dołącza do ESO.

Fot. ESO.org
Fot. ESO.org

4 mln euro składki. Za co?

Co z tego wynika i co Polska otrzyma w zamian za swoją roczną składkę, ustaloną na ok. 4 mln euro? Kluczową kwestią jest fakt, że polscy naukowcy zyskują dostęp do wyrafinowanego i bardzo drogiego sprzętu, o czym wspomina prof. Kazimierz Stępień z Obserwatorium Astronomicznego Uniwersytetu Warszawskiego

Prof. Kazimierz Stępień:

Gdy Polska nie była członkiem ESO, to dostęp Polaków do takiej aparatury był zdecydowanie ograniczony. (…) Gdy naukowiec złoży wniosek obserwacyjny, który zostanie zaakceptowany do realizacji, to nie musi już martwić się o kwestie finansowe wyjazdu (…) tylko można spokojnie skupić się na naukowych aspektach badań.

Co istotne, współpraca z ESO dotyczy to nie tylko astronomów, ale również inżynierów, informatyków i specjalistów z wielu innych dziedzin, co podkreśla dyrektor Centrum Astronomicznego im. Mikołaja Kopernika, prof. Marek Sarna:

Prof. Marek Sarna:

(…) wchodzimy do organizacji, która jest przodującą na świecie w dziedzinie badań astronomicznych. Jesteśmy zagłębiem talentów informatycznych, również w dziedzinie badań astrofizycznych, sterowania przyrządami astronomicznymi. Tutaj się otwiera szeroki rynek pracy.

Wartym wspomnienia jest również fakt, że część składki wróci do Polski w postaci zamówień dla różnych firm i instytucji. Zwraca na to uwagę prof. Stępień:

Prof. Kazimierz Stępień:

Gdy Polska stanie się członkiem ESO, to od razu nasze firmy będą mogły składać wnioski i brać udział w przetargach. Z tego, co wiem już się do tego szykują. ESO ma ciągły program inwestycyjny. Tutaj bez przerwy budowane są nowe instrumenty naukowe, nie tylko teleskopy, ale też urządzenia, które się do nich „podwiesza”.

Jeżeli są na coś przewidziane pieniądze, to potem są rozdzielane w trybie przetargów pomiędzy krajami członkowskimi. W ten sposób polski przemysł ma szanse wejść do czołówki najbardziej zaawansowanych technologicznie.

W artykule wykorzystałem informacje z serwisów Urania, Polskie Towarzystwo Astronomiczne, Money, Wyborcza i ESO.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.