Wielozadaniowość nie istnieje

Wielozadaniowość nie istnieje03.12.2013 18:05
Dzieci nie rozstają się ze swoimi telefonami komórkowymi.
Cyber Parenting

Nasze dzieci atakowane są dzisiaj zewsząd bodźcami i z narastającą rozpaczą obserwujemy, jak łatwo się rozpraszają nowo otwartym linkiem albo SMS-em od kolegi. Niepotrzebnie się denerwujemy. Tego nie da się ominąć. Ale warto próbować nad tym zapanować!

  1. Mit wielozadaniowości

Wprawdzie reklamowane wszędzie elektroniczne gadżety nie są w stanie dorównać naszemu mózgowi, ale pod jednym kluczowym względem jest on słabszy od tabletów, komórek, telewizorów i komputerów. Badania wykazują bowiem, że człowiek nie jest w stanie wykonywać dwóch zadań jednocześnie, jeśli jedno z nich nie jest czynnością całkowicie wyuczoną i odruchową (jak jedzenie czy chodzenie na przykład).

Zamiast tego mamy zatem nie wielozadaniowość, a bezustanne przełączanie się pomiędzy dwoma różnymi zajęciami. Strach pomyśleć, co się dzieje, gdy jest ich więcej - a zwykle jest. Komputer, telewizor, telefon, praca domowa, dzwoniący telefon - każdą z tych rzeczy nasze dziecko stara się zająć, a tak naprawdę nie zajmuje się żadną z nich. Psycholodzy twierdzą, że całkowicie efektywne przełączenie się pomiędzy dwoma zadaniami zajmuje średnio aż piętnaście minut!

  1. Rozproszenie uwagi

Stąd właśnie biorą się objawy, nad którymi załamujemy ręce. Nasze dzieci są stale rozpraszane, a potem rozpraszane jeszcze raz i jeszcze raz - i zanim ich mózg zdąży przyzwyczaić się do nowego zajęcia - rozpraszane ponownie. Co zaskakujące, podczas badań okazuje się, że najgorzej z wypełnianiem kilku zadań radzą sobie osoby, które twierdzą, że są w tym najlepsze! Dużo lepiej wypada zajmowanie się zadaniami w pełnych sekwencjach (aż do zakończenia każdego jej etapu), zamiast skakanie z jednego skupienia uwagi do drugiego. I to aż o 40 procent lepiej!

Warto przy tym pamiętać, że rozproszenie uwagi następuje tylko wtedy, gdy dwoma rzeczami stara się zajmować ten sam fragment mózgu. Dlatego też słuchanie muzyki klasycznej nie wpływa na jakość odrabianej pracy domowej - ale słuchanie muzyki ze słowami już tak, bo mózg dziecka bezwiednie przetwarza słowa, w podobny sposób, jak podczas składania zdań do wypracowania.

Największym zabójcą uwagi jest jednak telewizor. Uczniowie poddani jednemu z badań mieli przez okres trzydziestu minut pracować na komputerze w pomieszczeniu z włączonym telewizorem. Dzieci średnio przełączały uwagę pomiędzy komputerem a telewizorem... sto dwadzieścia razy, czyli co piętnaście sekund! Dlatego też koncept tak zwanego „drugiego ekranu″, czyli sytuacji, w której człowiek jednocześnie ogląda program i robi coś na komputerze, jest u podstaw jednym wielkim rozpraszaczem.

Niestety komputer zawiera sam w sobie mnóstwo elementów, które rozpraszają uwagę. Uczniowie pracujący na komputerze średnio tracą skupienie co trzy minuty! Ma to bezpośredni związek z liczbą otwartych zakładek (Facebook, YouTube, komunikator, Twitter, relacja z meczu piłki nożnej): im mniej informacji, tym lepszy wynik koncentracji na głównym zadaniu.

  1. Skup się na jednym

Dlatego też najlepszym sposobem na dziecko, które gorzej radzi sobie z nauką jest odcięcie go na czas pracy od wszelkich niepotrzebnych rozpraszaczy. Owszem, niektóre dzieci potrafią stracić uwagę, wyglądając przez okno, ale jeśli im wystarczająco dobrze wszystko wytłumaczymy, nauczymy je lepszego skupienia. Warto pamiętać, że wielozadaniowość psychologowie wymieniają jako podstawową przyczynę gorszych ocen w szkole.

Dzieci przyzwyczajają się prędko do wszechogarniającego huraganu bodźców - a z technologią pod tym względem nie ma żartów. Około 38 procent młodych ludzi (badania prowadzono na grupie szkolnej, licealnej i uniwersyteckiej) nie potrafi wytrzymać... dziesięciu minut bez rzucenia na nią okiem. Każde takie rozproszenie to przełączenie mózgu w tryb zajmowania się innym zadaniem i trudniejszy powrót do tego, czym młodzieniec powinien się zajmować!

Przez długie lata słuchaliśmy o cudach wielozadaniowości i tym, jak ludzie sukcesu potrafią robić kilka rzeczy naraz. Dzisiaj już wiemy, że nie potrafią, a ich kariera jest pochodną czegoś zupełnie przeciwnego - zdolności skoncentrowania uwagi na jednym zadaniu i stopniowego rozwiązywania kolejnych wyzwań. Technologia natomiast robi wszystko, żebyśmy się skupić nie potrafili. Nie walczmy z nią, ale nauczmy nasze dziecko nad nią panować. Nie trzeba robić lekcji na komputerze? Wyłączmy go. Żadnego telewizora, jak najmniej muzyki. Niech dziecko usłyszy ciszę. Wykona wtedy swoje zadanie szybciej i lepiej.

Jakub Kowalski

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Pić albo nie pić?
Piotr Jamrogiewicz
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.