Wizerunkowe harakiri Microsoftu. Czym naprawdę był Xbox One z targów E3?

Wizerunkowe harakiri Microsoftu. Czym naprawdę był Xbox One z targów E3?16.06.2013 13:00
Prawie jak Xbox One

Dotychczasowe działania marketingowe, związane z Xboksem One przypominają udaną dywersję, zrobioną przez tajne komando Sony. Do masy popełnionych błędów doszło jeszcze jedno, feralne zdjęcie. Zobaczymy na nim, że podczas targów E3 gry dla nowej konsoli Microsoftu uruchamiano na zupełnie innym sprzęcie, którego konfiguracja daje mocno do myślenia. Dlaczego?

Dotychczasowe działania marketingowe, związane z Xboksem One przypominają udaną dywersję, zrobioną przez tajne komando Sony. Do masy popełnionych błędów doszło jeszcze jedno, feralne zdjęcie. Zobaczymy na nim, że podczas targów E3 gry dla nowej konsoli Microsoftu uruchamiano na zupełnie innym sprzęcie, którego konfiguracja daje mocno do myślenia. Dlaczego?

Promując swoją nową konsolę Microsoft zalicza wpadkę za wpadką, choć produkt, który budzi tak wiele kontrowersji, nie trafił jeszcze na rynek. Lista mniej lub bardziej sensownych zarzutów jest długa: od tak subiektywnych, jak kwestia wyglądu czy ceny konsoli, po warunki, na które musi przystać użytkownik, zamieszanie z nieznaną, rzeczywistą pojemnością twardego dysku czy konieczność połączenia z Siecią przynajmniej raz na dobę.

Konkurenci z Sony zapewne upijają się sake z radości, widząc, jak firma z Redmond regularnie strzela sobie w stopę, ale zdjęcie, ujawnione niedawno przez Juliana Rignalla z US Gamers przeszło chyba ich najśmielsze oczekiwania.

Xbox One rozszyfrowany
Xbox One rozszyfrowany

Zacznijmy jednak od początku, czyli samych targów E3, gdzie zaprezentowano m.in. xboksowe gry. Konsola jest, gry są, wszystko działa jak należy i pieści oczy grafiką. W czym zatem problem? Pierwsze ziarno niepewności zasiał Peter Moore z Electronic Arts, który stwierdził, że pokazane gry były uruchamiane nie na Xboksie, ale na platformach deweloperskich o zbliżonej do niego konfiguracji.

W gruncie rzeczy to nic strasznego i można byłoby nawet wybaczyć fakt, że platforma deweloperska korzysta z innych podzespołów niż finalny produkt. Niestety, okazało się, że Microsoft postanowił sobie z nas zakpić. Warto w tym miejscu przypomnieć, czym jest Xbox One. Sprzęt ma działać na podzespołach dostarczonych przez AMD i pod kontrolą zmodyfikowanego Windowsa 8.

Windows 8? Microsoft odradza ten system własnym przykładem
Windows 8? Microsoft odradza ten system własnym przykładem

Julian Rignall, grając podczas targów na udostępnionym przez Microsoft Xboksie zawiesił jedną z gier. Zmusiło to do interwencji obsługę techniczną, a oczom zaskoczonego Juliana ukazał się pulpit Windowsa 7 i wnętrze „konsoli”, która okazała się blaszakiem Hewlett-Packarda.

Wygląda zatem na to, że Microsoft, od ponad roku nachalnie wciskający klientom swoje kafle, nie dowierza aktualnemu systemowi operacyjnemu, zamiast niego stosując starą, dobrą i niezawodną Siódemkę.

Co więcej, nie dowierza również firmie AMD, za której podzespoły zapłacimy jak za zboże kupując nowego Xboksa. Na zdjęciu udało się bowiem wypatrzyć kartę graficzną Nvidia GeForce GTX serii 700, czyli sprzęt wyższej klasy od tego, który ma znaleźć się w konsoli Microsoftu i będzie porównywalny z Radeonem HD 7790.

Xbox - wersja "zrób sobie konsolę z desktopa"
Xbox - wersja "zrób sobie konsolę z desktopa"

A zatem to, co pokazano na targach nie było ani Xboksem, ani konfiguracją deweloperską o zbliżonych parametrach, tylko spektaklem, obliczonym na zrobienie dobrego wrażenia i łatwiejsze dobranie się do naszych portfeli.

Oczywiście w żaden sposób nie zmienia faktu, że Xbox One może okazać się bardzo udaną konsolą. Niestety - na razie Microsoft wydaje się robić wszystko, by jeszcze przed rozpoczęciem sprzedaży zniechęcić do niego jak najwięcej potencjalnych użytkowników.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.