WTF dnia: pigułka, która obniży Twój iloraz inteligencji. Na stałe! [wideo]

Chcesz dostosować się do otaczającego Cię świata? Obniż swoje IQ! Najlepiej do około 70, wtedy nie będziesz mieć żadnych kłopotów z komunikowaniem się z większością ludzi. Oto reklama pigułki, która pomoże osobom nadmiernie inteligentnym obniżyć IQ.

Chcesz dostosować się do otaczającego Cię świata? Obniż swoje IQ! Najlepiej do około 70, wtedy nie będziesz mieć żadnych kłopotów z komunikowaniem się z większością ludzi. Oto reklama pigułki, która pomoże osobom nadmiernie inteligentnym obniżyć IQ.

Cornelius Grouppe, chemik i neurolog z organizacji Sleepthinker, poleca MinusIQ, pigułkę, która pomoże osobom cierpiącym na nadmiar inteligencji obniżyć jej poziom, tak by bardziej dopasować się do średniej. Wszystkich, którzy rozważają zakup, od razu muszę rozczarować: to nie jest prawdziwa reklama prawdziwego produktu. Ale to bardzo zabawne wideo, które warto obejrzeć, by pośmiać się, a może nawet zapłakać.

"Zauważyłeś, jak wielu głupich ludzi Cię otacza? Jeśli nie, pewnie jesteś jednym z nich, a w takim przypadku możesz wyłączyć to wideo i żyć dalej. To nie tajemnica, że kretyni i idioci stanowią większość światowej populacji. Oni nie staną się nagle mądrzejsi ani nie zaczną zachowywać się rozsądnie. To Ty musisz się zmienić. Jesteś mniejszością" - naświetla sytuację fałszywy neurolog z reklamy.

A następnie informuje, że została wynaleziona pigułka, która może obniżyć IQ nawet o 50. Czemu warto z niej skorzystać? "Bo życie jest łatwiejsze, a świat jest szczęśliwszym miejscem, jeśli jesteś głupi. Nie chciałbyś tego?" - pyta naukowiec. I mówi, że najlepiej obniżyć iloraz inteligencji do ok. 70 (wciąż będziesz w stanie zawiązać sznurówki!).

Ale sama pigułka nie wystarczy - należy ją zażyć rano, a potem spędzić dzień słuchając niezbyt ambitnej muzyki, oglądając MTV itp. Potem jeszcze tylko przyjemna kąpiel z bąbelkami - i możesz iść spać. Następnego dnia obudzisz się głupszy. Czyż to nie piękne?

Dość opisu, oto reklama produktu, który, gdyby istniał, mógłby odmienić życie wielu z nas.

I jeszcze mały bonus z Wykopu: Woody Allen odkrywa sekret szczęśliwego związku w "Annie Hall".