Pigułka cofająca osłabienie pamięci
Starość czeka każdego z nas. Ci, którzy dożyją etapu wymagającego wspomagania lekami, będą mogli prawdopodobnie łyknąć tylko tabletkę, by przywrócić pamięci dobrą kondycję. W przyszłym roku mogą rozpocząć się testy medykamentu na ludziach.
Starość czeka każdego z nas. Ci, którzy dożyją etapu wymagającego wspomagania lekami, będą mogli prawdopodobnie łyknąć tylko tabletkę, by przywrócić pamięci dobrą kondycję. W przyszłym roku mogą rozpocząć się testy medykamentu na ludziach.
Nie ma co zwlekać, ponieważ już teraz uczeni z Edynburga, którzy prowadzą badania związane z opóźnieniem postępu starości i osłabienia pamięci, mają kandydata na badania przedkliniczne. Pośpiech jest uzasadniony, ponieważ lata lecą, a pamięć szybko słabnie.
Na razie przeprowadzone były eksperymenty z udziałem myszy. Małym gryzoniom podawano lek, który blokował działanie enzymu o nazwie 11 beta-HSD1. Enzym ten bierze udział w produkcji pewnych hormonów steroidowych mających duży wpływ na zapamiętywanie.
Prowadzący badanie byli zaskoczeni efektywnością kuracji: pierwsze pozytywne sygnały pojawiały się już po 10 dniach. Objawiały się tym, że myszy zdecydowanie lepiej radziły sobie z pokonywaniem labiryntu.
Koncerny farmaceutyczne prowadzą obecnie również wyścig z czasem: wiadomo przecież, że który z nich pierwszy wypuści na rynek lek odwracający osłabienie pamięci, ten wygra. Biorąc pod uwagę fakt, że społeczeństwo coraz bardziej się starzeje (metrykalnie i fizjologicznie), lekarstwo na poprawę pamięci przyda się jak najbardziej. Należałoby mieć jedynie nadzieję, że ten lek u ludzi będzie działał tak samo szybko i skutecznie jak u myszy.
Źródło: Eurekalert