Wybory prezydenckie 2020. Drzewa za wysoką frekwencję. Miasta zrzucają odpowiedzialność na mieszkańców [OPINIA]

Wybory prezydenckie 2020. Drzewa za wysoką frekwencję. Miasta zrzucają odpowiedzialność na mieszkańców [OPINIA]06.07.2020 16:29
Źródło zdjęć: © Forum
Adam Bednarek

Chcesz, żeby żyło ci się lepiej? Idź i oddaj głos w wyborach. Choć brzmi to jak jedna z reklam zachęcających do udziału w głosowaniach, niektórzy politycy potraktowali to zbyt dosłownie. Coś, co powinno być ich obowiązkiem, będzie teraz nagrodą.

Pomysł PiS, aby gmina z największą frekwencją otrzymała wóz strażacki, najpierw został wyśmiany. Bardzo szybko doczekał się "godnych" naśladowców.

Wrocław postawił na ekologię. Prezydent miasta zapowiedział, że dzielnica, która odda najwięcej głosów, w nagrodę otrzyma 50 drzew do zasadzenia.

Stawkę podbił Wałbrzych. Osiedle z najwyższą frekwencją dostanie 100 drzew do zasadzenia.

W tym przypadku nawet oddanie nieważnego głosu się liczy. A przecież wiele osób rezygnuje z głosowania dlatego, że "jeden głos nic nie zmieni". Jeżeli nie wygra faworyt albo kandydat po swojej kadencji zawiedzie, to przynajmniej okolica w ciągu kilku lat wypięknieje. Korzyści będą widoczne gołym okiem.

Drzewa ratują świat

Według naukowców sadzenie drzew to najprostszy sposób, aby nie tylko spowolnić, ale też zatrzymać drastyczny wpływ CO2 na klimat. Wprawdzie potrzebujemy ogromnej liczby nowych roślin, ale każda sadzonka się liczy.

Politycy lubią pokazywać, że dbają o przyrodę
Politycy lubią pokazywać, że dbają o przyrodę

Drzewa, a także inne rośliny, dają latem cień i ochłodę. Coraz więcej miast zauważa korzyści płynące z dzikich, niekoszonych łąk porastających trawniki. W ten sposób wspierają bioróżnorodność, produkują tlen i pomagają w walce z suszą, bo utrzymują wilgoć.

Jak widać, znaczenie drzew i roślin w miastach jest olbrzymie i wszystkim powinno zależeć na tym, aby zieleni było jak najwięcej.

Tymczasem prezydenci robią z tego atrakcję niczym darmowa wizyta w ZOO czy gratisowy przejazd komunikacją miejską.

Dbanie o zieleń w miastach powinno być obowiązkiem władz. Nie lizakiem, który dostaje się za dobre zachowanie.

Za kilka lat mieszkańcom jednego osiedla będzie się żyło lepiej tylko dlatego, że wcześniej więcej osób pofatygowało się do komisji wyborczej. Tak nie wygląda sprawiedliwy i właściwy rozwój miast.

Głosowanie zastępuje polityków

Niestety, coraz częściej pod płaszczykiem promowania demokracji zrzuca się odpowiedzialność na obywateli. Dobrym przykładem jest budżet obywatelski. Z jednej strony to bardzo ciekawa inicjatywa, która teoretycznie daje mieszkańcom więcej narzędzi do kreowania rzeczywistości.

A z drugiej?

Miasto Łódź na swoim profilu facebookowym pochwaliło się tym, że możliwa jest budowa publicznych toalet, bo tak zadecydowali mieszkańcy.

Coś, co powinno być podstawą - i przecież przez wiele lat było - dziś trzeba sobie "wywalczyć" w głosowaniu.

Zresztą profil miasta dobrze pokazuje, do czego służy budżet obywatelski (zachowano oryginalną pisownię):

w tym roku budżet zgodnie z sugestiami mieszkańców podzielony jest pulę osiedlową i ponadosiedlową. Szkoły, przychodnie itd rywalizują w puli ponadosiedlowej, a pni projekt, jeżeli dotyczy np: remontu chodnika czy poprawy bezpieczeństwa na przejściu dla pieszych, w puli osiedlowej

Wydawać by się mogło, że "poprawa bezpieczeństwa na przejściu dla pieszych" jest czymś, czym zajmują się radni. Nie w Łodzi. Tutaj mieszkańcy muszą zadecydować, czy chcą mieć proste chodniki, czy wolą, żeby pędzące auta nie rozjeżdżały ich na pasach.

Jak widać, wyręczanie miejskich polityków stało się ogólnokrajową modą. Chcesz, by twoja okolica była zielona? Zagłosuj na prezydenta - kraju, nie miasta. Nie namówiłeś sąsiadów? Trudno, twój krajobraz to betonoza, bo wcześniej miasto wycięło w pień wszystkie drzewa.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.