Było już o tym jak konsola może zadbać o naszą dobrą formę - czas na telefon komórkowy. A właściwie na oprogramowanie na niego, które może pomóc nam dbać o nasze zdrowie i kondycję. Będzie śledził za nas trasę, jaką przebiegliśmy czy przejechaliśmy rowerem - i zapamięta kolejne nasze wyniki.
Było już o tym jak konsola może zadbać o naszą dobrą formę - czas na telefon komórkowy. A właściwie na oprogramowanie na niego, które może pomóc nam dbać o nasze zdrowie i kondycję. Będzie śledził za nas trasę, jaką przebiegliśmy czy przejechaliśmy rowerem - i zapamięta kolejne nasze wyniki.
Aplikację wybieramy oczywiście pod kątem posiadanego w komórce systemu operacyjnego:
- Endomondo lub RunKeeper - na Androida;
- Sports Tracker - dla systemu Symbian;
- EasyTrails - jeżeli mamy iPhone.
Wybór jest całkiem spory, wszystkie tego typu programy przeznaczone są do podobnych zadań: mają śledzić nasze osiągnięcia sportowe, zapisywać trasy i nasze wyniki (np. szybkość), a także pozwolić nam dzielić się tymi efektami ze znajomymi. To ostatnie stanowi dodatkową, bardzo dobrą motywację do wytężonych ćwiczeń, zwłaszcza dla osób początkujących i potrzebujących wsparcia.
Aplikacje wymagają tylko telefonu z odpowiednim systemem operacyjnym oraz nadajnika GPS, wbudowanego lub zewnętrznego - ale ten pierwszy jest rzecz jasna wygodniejszy. W niektórych programach można korzystać z już ściągniętych na telefon map, tak, żeby nie ładowały się one na bieżąco w trakcie treningu (kwestia oszczędności transferu po prostu).
Jak wygląda to w praktyce?
Oto krótki filmik prezentujący możliwości i zasadę działania Sports Trackera (w języku angielskim, ale myślę, że dość zrozumiały):
Jak widać aplikacje tego rodzaju wykraczają znacznie poza zwykłe "notesy" używane do śledzenia własnych wyników podczas treningów.
Czemu warto z nich skorzystać?
Jeśli dopiero zaczynamy swoją przygodę z bieganiem, jazdą na rowerze, czy na przykład Nordic Walking - możemy w bardzo łatwy sposób sprawdzać, jak nasza kondycja (i wyniki) poprawia się z biegiem czasu. Może nam się wydawać że nic się nie zmienia - ale sam rzut oka na wyniki sprzed miesiąca czy dwóch pokaże nam jasno, że wysiłek się opłaca.
Komórkę nosi teraz przy sobie praktycznie każdy, wiele nowych modeli ma GPS wbudowany. Nie jest więc problemem korzystanie z tego rodzaju oprogramowania - a może się ono okazać naprawdę przydatne.