Zboczeniec z Facebooka wykradł nagie zdjęcia 170 kobiet

Zboczeniec z Facebooka wykradł nagie zdjęcia 170 kobiet03.11.2010 20:27
Dziewczyna z Facebooka (Fot. Flickr/artistpavel/Lic. CC by-sa)
Paweł „FrostBite” Iwaniuk

Facebook już dawno stał się źródłem poufnych danych dla cyberprzestępców. Sprytnie wykorzystał to pewien 23-letni zboczeniec, który postanowił zapolować w Sieci na zdjęcia pięknych kobiet.

Facebook już dawno stał się źródłem poufnych danych dla cyberprzestępców. Sprytnie wykorzystał to pewien 23-letni zboczeniec, który postanowił zapolować w Sieci na zdjęcia pięknych kobiet.

Młody Kalifornijczyk włamał się na konta e-mailowe kobiet, które poznał na Facebooku. Jaki był jego cel? To proste. Chciał zgromadzić zdjęcia tych pań. Zdjęcia, które mogłyby mieć charakter seksualny.

George Samuel Bronk - bo tak nazywa się bohater tej historii - wykradł zdjęcia ponad 170 kobiet. Odnalazł je w skrzynkach nadawczych kont pocztowych ofiar. Zapewne zastanawiacie się, w jaki sposób włamał się do tak dużej liczby skrzynek?

Trzeba przyznać, w tym przypadku determinacja (ewentualnie zboczenie) oraz inteligencja musiały iść w parze. Za pomocą profili na Facebooku Bronk poznał adresy e-mailowe swoich ofiar.

Następnie, korzystając z mechanizmu „zapomniałem hasła” oraz pozostałych danych z Facebooka, odgadywał odpowiedź na pytanie, które pozwalało wygenerować nowe hasło i uzyskać dostęp do skrzynki.

Tutaj jednak historia się nie skończyła. Determinacja nie została zaspokojona. Odnalezione zdjęcia Bronk rozsyłał do wszystkich adresów z książek kontaktowych swoich ofiar. Wyobraźcie sobie minę Waszego szefa, gdyby otrzymał takie fotografie ;).

Zachęcony łatwością, z jaką włamał się do skrzynek pocztowych, Bronk postanowił włamać się również do profili na Facebooku. Wykorzystał tę samą metodę. Pozyskane ze skrzynek zdjęcia zamieścił w profilach kobiet, które widoczne były na fotografiach.

Kalifornijska policja wyśledziła Bronka po 2 miesiącach od złożenia pierwszego zawiadomienia o przestępstwie. Poza materiałami dotyczącymi kobiet, na których konta się włamał, w jego domu odnaleziono również ponad 1100 zdjęć oraz 50 nagrań wideo z dziecięcą pornografią.

Aktualnie Bronk oczekuje na proces.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.