Znak czasów? Teraz polskie serwisy w stylu Pobieraczka naciągają na pracę

Znak czasów? Teraz polskie serwisy w stylu Pobieraczka naciągają na pracę28.05.2013 13:00
Praca w biurze (Fot. Flickr/Alan Cleaver/Lic. CC by)
Marta Wawrzyn

Kiedyś namawiali internautów do zakładania kont po to, by "za darmo" ściągać filmy czy muzykę, teraz kuszą pracą. Serwisy pobieraczkopodobne najwyraźniej dostosowują się do tego, czego najbardziej pragną Polacy.

Kiedyś namawiali internautów do zakładania kont po to, by "za darmo" ściągać filmy czy muzykę, teraz kuszą pracą. Serwisy pobieraczkopodobne najwyraźniej dostosowują się do tego, czego najbardziej pragną Polacy.

Niezawodny w tropieniu tego typu miejsc w Sieci Dziennik Internautów przestrzega przed kolejnym serwisem działającym na tej samej zasadzie co Pobieraczek, tyle że oferującym nie ściąganie, ale pracę.

30 zł za założenie profilu. Praca? Może będzie...

Stronę Profescon.pl jeden z czytelników DI znalazł poprzez ogłoszenie w Gumtree. Wyglądało ono jak zwykła, niewzbudzająca podejrzeń oferta pracy. Problem w tym, że CV przez Gumtree nie przyjmowano. Aby zostać copywriterem, trzeba było najpierw zarejestrować się na stronie Profescon, w zakładce Praca.

Resztę historii znamy z dziesiątków podobnych serwisów. Jak pisze Dziennik Internautów:

Kliknięcie w link do rejestracji spowoduje wyświetlenie formularza, przy którym jest link do regulaminu, ale nigdzie nie ma informacji najważniejszej - ta rejestracja powoduje zawarcie umowy na 29,99 zł.

Dziennik Internautów prezentuje screen Profescon.pl, na którym faktycznie nie widać nic poza wielkimi linkami zachęcającymi do rejestracji w serwisie i nazwami wymarzonych stanowisk osób odwiedzających stronę. Oczywiście po zarejestrowaniu się nie dostajemy pracy, a jedynie profil w serwisie.

Profescon.pl kilka dni temu
Profescon.pl kilka dni temu

W ciągu 10 dni można z konta zrezygnować, zerwać umowę i nie musieć nic płacić Profesconowi. Ale jeśli do tego czasu nie wyślemy maila z oświadczeniem o rezygnacji z umowy, musimy zapłacić 29,99 zł. Jeżeli nie zapłacimy, umowa jest automatycznie przedłużana na kolejny rok, w związku z czym jesteśmy winni firmie, która miała dać nam pracę, prawie 60 zł.

Co ciekawe, Profescon groził Dziennikowi Internautów pozwem, jeśli zostanie opublikowany artykuł na jego temat – nie tylko "kłamliwy", ale jakikolwiek. "Dodam, że dwa regionalne dzienniki płacą nam odszkodowania za nieprawdziwe informacje na nasz temat" – groziła przedstawicielka Profesconu. Dzień po ukazaniu się artykułu w DI strona Profescon.pl wygląda tak:

Kiedyś pliki, teraz praca

Żerowanie na naiwności trwa, i to, że UOKiK sprawnie rozprawił się z Pobieraczkiem, nic nie zmieniło. Owszem, jeden serwis znikł, ale w jego miejsce pojawiły się kolejne. Ponieważ Polakom ostatnio najbardziej do szczęścia brakuje pracy, naciągacze kuszą nas wymarzonymi stanowiskami biurowymi.

Dziennik Internautów, który wyspecjalizował się w tropieniu klonów Pobieraczka, w ostatnich miesiącach ostrzegał przed takimi serwisami, jak Workhome.pl, DodatkowaPraca.com i Karierowo.com. A to pewnie i tak tylko wierzchołek góry lodowej.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.