Jedną z głównych zasad rozwoju firmy Apple, jest likwidowanie przycisków gdziekolwiek jest to możliwe, stąd między innymi rozwój w stronę ekranów dotykowych. Najnowszy patent Apple określony został jako "znikający przycisk" i ma sprawić, że przyciski będą pojawiały się tylko wtedy, gdy są potrzebne. W każdym urządzeniu. Oto jak Apple dotykiem chce opanować świat!
Jedną z głównych zasad rozwoju firmy Apple, jest likwidowanie przycisków gdziekolwiek jest to możliwe, stąd między innymi rozwój w stronę ekranów dotykowych. Najnowszy patent Apple określony został jako "znikający przycisk" i ma sprawić, że przyciski będą pojawiały się tylko wtedy, gdy są potrzebne. W każdym urządzeniu. Oto jak Apple dotykiem chce opanować świat!
O ile technologia dotykowa w telefonie, PMP, czy tablecie sprawdza się nie najgorzej, to likwidacja przycisków w komputerze stacjonarnym, czy w laptopie - a i taki sprzęt produkuje Apple - jest cokolwiek wątpliwa. Najnowszy patent określa sposób stworzenia specjalnych mikroperforowanych, podświetlanych otworów, które można umieścić na obudowie zamkniętego MacBooka, lub pod klawiaturą, gdy laptop jest otwarty. Te "znikające" przyciski miałyby służyć, jako proste wyświetlacze, pozwalające np. obsługiwać playlistę z iTunes (i pewnie wiele innych funkcji), a być może także zastąpić w całości trackpad.
Ta metoda obsługi komputera byłaby niewidoczna dla użytkownika, gdyż wykonana z tego samego materiału co reszta obudowy. Podświetlane przyciski pojawiałyby się tylko wówczas, gdy byłaby taka potrzeba. Jedna z wizualizacji przedstawia kółko znane z iPodów, umieszczone pod klawiaturą, obok touchpada. Takie kontrolery pojawiałyby się np. po dotknięciu palcem i znikały nie będąc używane.
Cholera, a ja zawsze sądziłem, że MacBook Wheel to tylko dobry żart. Nie do końca!
Źródło: appleinsider