Pająki na wyposażeniu amerykańskiej armii
Niektórzy się ich panicznie boją, inni hodują te największe, najbardziej owłosione w terrarium znajdującym się w zaciszu ich pokoju. Pojawiają się w filmach, są w każdym domu, czy tego chcemy, czy nie. A teraz jeszcze trafią do wojska. Oczywiście nie chodzi o obowiązkową służbę wojskową dla prawdziwych pająków, a o roboty bazujące swoją anatomią na tych zwierzętach.BAE Systems, brytyjski koncern przemysłu zbrojeniowego podpisał 28 kwietnia umowę z U.A Army Research Laboratory (Laboratorium Badawcze Armii Stanów Zjednoczonych), na mocy której brytyjska firma dostanie 38 milionów dolarów funduszy na stworzenie oddziału robotów-pająków.
01.05.2008 18:30
Niektórzy się ich panicznie boją, inni hodują te największe, najbardziej owłosione w terrarium znajdującym się w zaciszu ich pokoju. Pojawiają się w filmach, są w każdym domu, czy tego chcemy, czy nie. A teraz jeszcze trafią do wojska. Oczywiście nie chodzi o obowiązkową służbę wojskową dla prawdziwych pająków, a o roboty bazujące swoją anatomią na tych zwierzętach.BAE Systems, brytyjski koncern przemysłu zbrojeniowego podpisał 28 kwietnia umowę z U.A Army Research Laboratory (Laboratorium Badawcze Armii Stanów Zjednoczonych), na mocy której brytyjska firma dostanie 38 milionów dolarów funduszy na stworzenie oddziału robotów-pająków.
Utworzony w tym celu specjalny organ MAST - Micro Autonomous Systems and Technology (Autonomiczne Mikro Systemy oraz Technologie) ma na celu opracowanie "samodzielnych wielofunkcyjnych minirobotów do zbierania informacji, które mogą działać w miejscach niedostępnych, lub niebezpiecznych dla człowieka." Takie roboty będą mogły (planowo) bezproblemowo zinfiltrować górskie jaskinie, bunkry, miejsca z radioaktywne, po czym prześlą informacje do dowództwa, które wzbogaci się o ważną w sytuacjach konfliktu zbrojnego wiedzę.W ramach projektu mają powstać też roboty bazujące na innych małych zwierzętach niż pająki, jednak BAE Systems nie ujawniło żadnych szczegółów na ten temat. Jak Wam podoba się taki pomysł? Zmarnowane pieniądze (na szczęście nie nasze), czy ciekawy sposób na zdobycie militarnej przewagi?
Źródło: baesystems.com