Robot, który rozumie drugiego robota. Naukowcy już go stworzyli
Z najnowszego badania wynika, że Polacy nie boją się sztucznej inteligencji. Nowe wieści mogą jednak sprawić, że pojawi się nuta wątpliwości. Naukowcom udało się stworzyć robota, którego moglibyśmy nazwać empatycznym.
26.01.2021 11:08
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Nasze odkrycia pokazują, jak roboty mogą widzieć świat z perspektywy innego robota - mówi dr Boyuan Chen z Uniwersytetu Columbia, cytowany przez PAP.
Na razie to "pierwszy krok". Ale rezultat jest niezwykle interesujący. Skonstruowany przez naukowców robot obserwował drugą maszynę, która poruszała się zamknięta w kojcu.
Tam musiała radzić sobie z utrudnieniem. Zadaniem robota było zlokalizowanie i pójście w stronę zielonych kręgów. Czasami jednak te były zasłaniane.
Obserwujący robot już po dwóch godzinach był w stanie odgadnąć ścieżkę testowanego kolegi. Skuteczność była imponująca: 98 na 100 ruchów wskazanych poprawnie. To według naukowców dowód na początek czegoś, co moglibyśmy nazwać "teorią umysłów".
Czym jest teoria umysłu?
Charakterystyczne dla homininów i prawdopodobnie także innych człowiekowatych rozumienie innych istot (osób, osobników) poprzez uświadomienie sobie, że mają umysły, dzięki którym mogą mieć inną wiedzę o otaczającym świecie. Dzięki niej jednostki mogą przyjmować czyjąś perspektywę i rozumieć czyjeś intencje. Jest ona tożsama z intencjonalnością drugiego rzędu (przekonanie o czyimś przekonaniu). Umiejętność ta nie jest efektem socjalizacji, lecz jest wrodzona, uaktywniająca się u ludzi przed końcem piątego roku życia
Odgadywanie ruchów to jeszcze nie to samo, co empatia. Sam fakt, że robot "wczuł" się w inną perspektywę jest interesujący. I cóż - lekko niepokojący.
Od dawna ostrzega się przed sztuczną inteligencją, która będzie miała własną wolę. Mimo wielu wręcz apokaliptycznych prognoz wśród Polaków strach jest niewielki.
Zaledwie co trzeci Polak obawia się rozwoju sztucznej inteligencji, wynika z raportu Pew Research Center. W zestawieniu z innymi krajami nasz entuzjazm wydaje się zaskakująco wysoki. Tylko 28 proc. respondentów uważa, że ekspansja SI to coś złego.
Ciekawe, czy podobne wyniki będą po tym, gdy okaże się, że robot może patrzeć na świat z innej perspektywy. Pamiętajmy, że taka zdolność wcale nie musi prowadzić do empatycznych reakcji. Chociaż pewnie wszyscy ci, którzy oglądali filmy science-fiction ze sztuczną inteligencją spuszczoną ze smyczy, zdają sobie z tego doskonale sprawę.