Gwiazdy za bardzo mrugają? Laserami w nie!

Astronomowie nie przepadają za ziemską atmosferą. Jej fluktuacje drastycznie obniżają ostrość teleskopów naziemnych. Jak sobie z tym radzić? Amerykańscy uczeni testują przełomową technikę z dziedziny optyki adaptatywnej. Na początek trzeba wycelować w niebo 5 laserów...

Laserowa optyka adaptatywna w akcji - tu użyto pojedynczej wiązki.
Laserowa optyka adaptatywna w akcji - tu użyto pojedynczej wiązki.
Tomasz Miller

08.08.2010 | aktual.: 11.03.2022 13:44

Astronomowie nie przepadają za ziemską atmosferą. Jej fluktuacje drastycznie obniżają ostrość teleskopów naziemnych. Jak sobie z tym radzić? Amerykańscy uczeni testują przełomową technikę z dziedziny optyki adaptatywnej. Na początek trzeba wycelować w niebo 5 laserów...

Gwiazdy znane są z tego, że mrugają. W rzeczywistości jednak za to mruganie odpowiadają nie one, a ziemska atmosfera. Lokalne zagęszczenia i rozrzedzenia powietrza delikatnie i chaotycznie uginają światło gwiazd, co sprawia, że wydają się one pulsować i zmieniać kolory.

Co jednak może budzić zaciekawienie i zachwyt u jednych, wywołuje złość u drugich. Każdy astronom-amator zna te bezustanne, frustrujące skoki ostrości w okularze teleskopu. W astronomii profesjonalnej fluktuacje atmosfery znacznie utrudniają lub wręcz uniemożliwiają naziemne obserwacje ciemniejszych ciał niebieskich.

Wyjściem jest umieszczanie teleskopów ponad atmosferą - np. na orbicie okołoziemskiej. Takie urządzenia są jednak koszmarnie drogie i trudne w serwisowaniu. W swojej obecnej liczbie (ok. 30 pracujących w różnych długościach fal) nie są w stanie pokryć zapotrzebowania astronomów - w większości są oni skazani na korzystanie z obserwatoriów naziemnych.

Na szczęście istnieje szereg metod szeroko pojętej korekcji obrazów rejestrowanych przez ziemskie teleskopy. Jedną z rozwijanych w tym celu technologii jest tzw. optyka adaptatywna. W skrócie polega ona na sterowanym przez komputer systematycznym odkształcaniu lustra teleskopu w taki sposób, aby niwelować zniekształcenia fali świetlnej powstałe w atmosferze.

Skąd jednak komputer ma wiedzieć, jaka deformacja zwierciadła jest konieczna? Punktem odniesienia może być (w uproszczeniu) "sposób mrugania" znajdującej się w polu widzenia jasnej gwiazdy. Co jednak począć, gdy obserwowany fragment nieba nie zawiera takiej tzw. gwiazdy przewodniej? Tu właśnie do akcji wkraczają lasery.

Silna wiązka lasera pobudza cząsteczki powietrza do świecenia, a wyemitowane przez nie światło zakłócane jest w atmosferze w taki sam sposób jak światło gwiazd. Strzelając zatem laserem w wybrany punkt nieba i analizując sposób mrugania powołanej przezeń do istnienia sztucznej "gwiazdki przewodniej", można stosownie skorygować obraz nieba wokół tego punktu.

Obraz

Jeśli wszystkie testy pójdą zgodnie z planem, nowa technologia stanowić będzie niezłą gratkę dla astronomów. Możliwe z powierzchni Ziemi staną się bowiem takie obserwacje, które do tej pory wymagały użycia wiecznie zapracowanych teleskopów kosmicznych, jak systematyczne badania supermasywnych gromad gwiazd (na zdjęciu) czy analiza widmowa odległych galaktyk.

Źródło: Universe Today

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.