Nvidia GeForce GTX 680 - marzenie entuzjasty!

Dziś Nvidia wprowadziła do oferty pierwsze układy oparte na mikroarchitekturze Kepler. Jak nietrudno się domyślić, nowości jest sporo, a wydajność karty Nvidia GeForce GTX 680 zwala z nóg!

Jako że specyfikacja procesora graficznego Nvidia GeForce GTX 680 praktycznie nie różni się od tej, która wyciekła, pozwolę sobie skupić się na faktach dotyczących wydajności i funkcjonalności. Ta pierwsza, jak się okazuje, faktycznie jest niesamowita i, a może przede wszystkim, lepsza niż oferowana przez AMD Radeona HD 7970. W większości gier potwór zielonych uzyskuje framerate'y od kilkunastu do kilkudziesięciu procent wyższe niż GPU konkurencji.

Oczywiście zdarzają się wyjątki i to Radeon jest górą, ale są one stosunkowo nieliczne. Ponownie GeForce GTX 680 lepiej radzi sobie w niższych rozdzielczościach (1920 x 1080), a w wyższych (2560 x 1440) jego przewaga nad Radeonem HD 7970 nieco topnieje i ten ostatni czasami wysuwa się na prowadzenie. Nie zmienia to faktu, że postęp w stosunku do poprzedniej generacji jest bardzo duży. Tym razem nie ma też wątpliwości, która karta graficzna jest najszybsza.

Nvidia GeForce GTX 680 to jednak nie tylko większa wydajność, lecz także nowe technologie i funkcjonalności. Zapaleńcy ucieszą się z pewnością z obsługi 4 monitorów i rozdzielczości 4K (via DisplayPort 1.2 i HDMI). Wprowadzono też adaptacyjną synchronizację pionową (Adaptive VSync). Teraz dynamicznie włącza się ona i wyłącza w zależności od uzyskiwanych framerate'ów. Minimalizuje to przycięcia i ogranicza zjawisko nakładania się informacji z różnych klatek (tzw. tearing).

Doszły też nowe tryby wygładzania krawędzi - FXAA oraz TXAA 1 i 2. Pierwszy pozwala na uzyskanie nawet dwukrotnie większej liczby FPS niż w przypadku aktywnego 4xMSAA. TXAA 1 ma ponoć zapewniać jakość obrazu na poziomie 8xMSAA przy kosztach wydajnościowych rzędu 2xMSAA, podczas gdy TXAA 2 ma dawać nawet lepsze efekty przy spadkach framerate'ów jak przy aktywnym 4xMSAA. Brzmi dobrze, ale na gry korzystające z TXAA trzeba będzie trochę poczekać.

Oczywiście nie zabrakło wsparcia dla PhysX, CUDA czy 3D Vision Surround oraz trybu "Boost". Dorzucono też sprzętowy koder H.264 (NVENC). Dzięki temu transkodowanie materiałów korzystających z tego popularnego w Sieci kodeka może być przeprowadzane nawet kilkukrotnie szybciej. Na koniec wypada dodać, że GeForce GTX 680 jest cichy i energooszczędny. W skrócie oznacza to, że karta zielonych nie hałasuje bardziej niż Radeon HD 7970 i nie pobiera więcej niż on energii.

Na tę chwilę karty z chipami GeForce GTX 680 są wyceniane na ok. 2179 zł. Tanio nie jest, ale pamiętajmy, że obowiązuje "podatek od nowości". Kto nie chce kupować, może spróbować wygrać. Warto rzucić okiem na fanpage'a Nvidii na Facebooku. Zainteresowanych wynikami testów i szczegółami dotyczącymi nowej mikroarchitektury odsyłam do lektury obszernej publikacji przygotowanej przez kolegów po fachu. Oczywiście na łamach Gadżetomanii nie zabraknie w najbliższym czasie testów mobilnych układów Nvidii z serii GeForce 600M.

Źródło: Nvidia • PC Lab