Najtańszy samochód świata może być drogi. Bardzo drogi

Najtańszy samochód świata może być drogi. Bardzo drogi

TATA Nano (Fot. WSJ.com)
TATA Nano (Fot. WSJ.com)
Łukasz Michalik
21.09.2011 09:01, aktualizacja: 11.03.2022 10:49

Model Nano indyjskiego koncernu motoryzacyjnego TATA Motors został zaprojektowany tak, aby wyróżniać się jak najniższą ceną. Pojazd kosztujący zaledwie około 6 tys. złotych jest uznawany za najtańszy samochód świata. Czy aby na pewno? Oto Tata Nano wyceniany na 4,5 mln dolarów.

Model Nano indyjskiego koncernu motoryzacyjnego TATA Motors został zaprojektowany tak, aby wyróżniać się jak najniższą ceną. Pojazd kosztujący zaledwie około 6 tys. złotych jest uznawany za najtańszy samochód świata. Czy aby na pewno? Oto Tata Nano wyceniany na 4,5 mln dolarów.

Koncern TATA postanowił pobawić się kontrastem. Firma zaprezentowała najtańszy samochód świata w wersji, która kosztuje więcej niż najdroższe produkowane seryjnie supersamochody. Dla porównania ich lista wraz z cenami w dolarach.

  • Bugatti Veyron Super Sport 2,4 mln
  • Pagani Zonda Clinque Roadster 1,85 mln
  • Lamborghini Reventon 1,6 mln
  • Koenigsegg Agera R 1,6 mln
  • McLaren F1 0,97 mln
  • Ferrari Enzo 0,67 mln
  • Pagani Zonda C12 F 0,67 mln
  • SSC Ultimate Aero 0,65 mln
  • Ascari A10 0,65 mln
  • Saleen S7 Twin Turbo 0,55 mln

Jednocześnie warto podkreślić, że cena indyjskiego malucha nie znajduje żadnego uzasadnienia w wartości użytkowej, komforcie czy osiągach pojazdu. Dlaczego zatem ten model jest tak drogi?

Indyjscy rzemieślnicy postanowili zawstydzić autorów programu „Odpicuj mi brykę” i obłożyli Nano cennymi kruszcami. Do wykończenia tego modelu zużyto 80 kilogramów złota, 15 kilogramów srebra oraz znaczną liczbę szlachetnych kamieni. Wartość tak przerobionego samochodu oceniono na 4,6 mln dolarów, czyli przy dzisiejszym kursie niemal 15 mln złotych.

Niestety, nawet jeśli masz tyle gotówki, nie masz co liczyć na zostanie szczęśliwym właścicielem tego cacka. Jak stwierdził Bhaskar Bhatt, dyrektor generalny Titan Industries, firmy należącej do koncernu TATA:

Nie planujemy go sprzedawać. Będzie jeździł po kraju i promował umiejętności indyjskich rzemieślników, którzy są prawdopodobnie najbardziej wyzyskiwaną grupą społeczną.

Jest czego żałować?

TATA Nano (Fot. WSJ.com)
TATA Nano (Fot. WSJ.com)
TATA Nano (Fot. WSJ.com)
TATA Nano (Fot. WSJ.com)
TATA Nano (Fot. WSJ.com)
TATA Nano (Fot. WSJ.com)

Źródło: EngadgetBankierLuxist

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)