Polska firma zbanowana z Facebooka za modelki w bieliźnie [foto]
O tym, że monopol nie jest rzeczą dobrą, przekonał się polski przedsiębiorca prowadzący kampanię na Facebooku. Jego profil zniknął, bo zawierał zdjęcia modelek w bieliźnie. Admini uznali, że biznesmen propaguje pornografię.
O tym, że monopol nie jest rzeczą dobrą, przekonał się polski przedsiębiorca prowadzący kampanię na Facebooku. Jego profil zniknął, bo zawierał zdjęcia modelek w bieliźnie. Admini uznali, że biznesmen propaguje pornografię.
Firma Obsessive to producent bielizny, który postanowił prowadzić swoją kampanię na Facebooku. Wszystko szło zgodnie z planem – podczas 2 miesięcy trwania akcji profil zyskał 2 tys. fanów i mnóstwo wpisów.
Jednak pewnego dnia profil zniknął. Roboty Zuckerberga uznały konto przedstawiające kobiety w bieliźnie za źródło pornografii. Tomasz Szpila, który jest współwłaścicielem marki Obsessive, nie krył zdziwienia:
Było to dla nas zaskoczeniem. Zwróciliśmy się z pytaniem do administratora, ale dowiedzieliśmy się, że ktoś zgłosił nieodpowiednie treści.
To niejedyny przypadek znikających profili - żeby było śmieszniej, nie tylko profili z bielizną. Podobny los spotkał fanpage teatru Krystyny Jandy i profil blogera Mirka Połyniaka. Bloger Jacek Gadzinowski też już nie pisze wiadomości na swojej facebookowej tablicy (być może dlatego, że napisał... niepochlebny tekst o Facebooku).
Gadzinowski nie sądzi, by ktoś zgłosił nieodpowiednie treści:
To mogło nie spodobać się automatom badającym treści w serwisie.
We wszystkich cywilizowanych krajach człowiek jest tak długo niewinny, aż wina zostanie mu udowodniona. Jednak coś takiego nie figuruje w regulaminie Facebooka. Profil przyłapany na łamaniu zapisów po prostu znika z serwisu.
Czy Facebook połknie cały Internet? [Waszym zdaniem]
Ludzie pracujący w branży internetowej i przedsiębiorcy chcący w Sieci prowadzić swoje kampanie zadają sobie pytanie: jak to robić, skoro Facebook jest praktycznie wszędzie, ma monopol, a do tego jest nieobliczalny w swoich decyzjach.
Krzysztof Urbanowicz, szef agencji Mediapolis, odpowiada krótko:
Taka blokada profilu może oznaczać dla firm utratę przychodów.
Całą sprawę bardzo trafnie podsumował Chris Anderson, redaktor naczelny „Wired":
Facebook jest zamkniętym światem, w którym reguły wyznacza jeden człowiek – Mark Zuckerberg.
Obsessive założył nowy profil i dalej prowadzi swoją kampanię, umieszczając zdjęcia modelek, tym razem z wdziękami zasłoniętymi tabliczką z napisem Fejsban :D. Rzućcie okiem:
Martwi jedynie fakt, że w świetle regulaminu zdjęcia umieszczane na Facebooku są własnością Zuckerberga i może on zrobić z nimi, co tylko chce...
Źródło: "Gazeta Prawna"