W zbliżający się weekend prawdziwe zatrzęsienie premier. Od jutra w naszych kinach dwanaście nowych filmów! Bedzie bardzo różnorodnie gatunkowo, tematycznie i narodowo. Zagoszczą filmy z Azji, z Rosji, Jordanii, Etiopii, Polski, Wielkiej Brytanii (chociaż oczywiście najwięcej ze Stanów). Będzie na poważnie i na wesoło. Mądrze i głupio. Widowiskowo i kameralnie — jednym słowem ciężko mi wyobrazić sobie widza, który nie znalazłby czegoś dla siebie. Ja wybieram Nim diabeł dowie się, że nie żyjesz Sidney'a Lumeta oraz HAPPY-GO-LUCKY, czyli CO NAS USZCZĘŚLIWIA Mike'a Leigha — jak widać nie zabraknie wielkich nazwisk. Wreszcie dowiemy się, o co było tyle krzyku po festiwalu w Gdyni, ponieważ do kin wchodzi zwycięzca - Mała Moskwa. Wart uwagi jest holenderko — jordański dokument Na przemiał. Po seansie zmieniam zdanie co do Pioruna - Pixar to nie jest, ale zabawa pewna. To oczywiście nie wszytko…
Comeback Sidney'a Lumeta do światowej czołówki. Nawet jeśli ten film ma wady, to są to potknięcia mistrza — i tak warte uwagi. Teraz nie będę się rozpisywał na temat tego filmu — już wkrótce pojawi się moja recenzja. Powiem tylko, że z wielu zalet największą chyba jest aktorstwo — czegoś takiego, jak to co zrobili Philip Seymour Hoffman Ethan Hawke nie widziałem dawno.
Zobacz również: Wieczór Premier - 3D Mapping w Warszawie
Charles i Nanette Hansonowie (Albert Finney i Rosemary Harris) wiodą niczym nie wyróżniające się życie typowej rodziny z klasy średniej. Mieszkają na przedmieściach. Mają trójkę dorosłych już dzieci: Andy'ego (Philip Seymour Hoffman), Hanka (Ethan Hawke) i Katherine (Arija Bareikis). Od lat prowadzą niewielki jubilerski sklepik przy lokalnym centrum handlowym. Kochają się, choć nie zawsze potrafią porozumieć się ze swoimi synami, którzy mają własne problemy.
Więcej fabuły zdradza zwiastun, ale nie bójcie się, to nie wątek kryminalny jest tu najważniejszy
Dystrybutor prosił, żeby używać pełnego polskiego tytułu. No skoro ktoś się napracował, żeby go wymyślić, chociaż poległ przy pełnym spolszczeniu, należy to uszanować. Więc HAPPY-GO-LUCKY, czyli CO NAS USZCZĘŚLIWIA to nowa słodko-gorzka komedia Mike'a Leigh, twórcy nagrodzonych Złotą Palmą ?Sekretów i kłamstw".
Sally Hawkins wciela się w POPPY, nauczycielkę, która mieszka ze swoją koleżanką z pracy i razem z nią poszukuje partnera na życie. Jest błyskotliwą, atrakcyjną kobietą z wielkim poczuciem humoru. Choć wie, co należy traktować poważnie, a kiedy dworować sobie z problemów, wydaje się nieco zagubiona, zwłaszcza w kontaktach z dziwaczną rodziną, konfliktowym instruktorem jazdy (znakomity Eddie Marsan) i w trakcie wyczerpujących lekcji flamenco. Niespodziewanie pojawi się jednak ktoś, kto obudzi w niej nadzieję na zupełnie nowe życie.
Pogodny, żartobliwy obraz życia we współczesnym Londynie w nowym dziele mistrza kina brytyjskiego.
Jeszcze nie miałem okazji zobaczyć tego filmu. To w końcu wielki Mike Leigh. Obawiam się jednak, że główna bohaterka będzie mnie irytować. Po seansie napiszę, czy moje obawy się sprawdziły. Wy też napiszcie.
Na pewno pamiętacie mały skandal po festiwalu w Gdyni, kiedy to jury nagrodziło Małą Moskwę Waldemara Krzystka, a potem samo odcięło się od werdyktu. Spowodowało to niemałą burzę medialną, która jednak z pewnością wyjdzie filmowi na dobre. Oczywiście, że w tym roku w Gdyni były lepsze filmy i nagroda główna należała się bardziej kilku innym, ale przecież ciągle wołamy o porządne polskie kino gatunkowe. No to mamy — porządny polski melodramat.
Jest rok 1967. Jura, młody pilot i niedoszły kosmonauta, trafia do Legnicy, zwanej "Małą Moskwą", ze względu na ulokowanie tam największego garnizonu wojsk radzieckich w Europie Wschodniej. Towarzyszy mu piękna młoda żona Wiera. Zafascynowana polską poezją i muzyką, wygrywa piosenkarski "konkurs przyjaźni", wykonując porywająco i w części po polsku "Grande Valse Brillante" Ewy Demarczyk. Wtedy właśnie poznaje polskiego oficera i muzyka — Michała. Długo broni się przed obudzonym wówczas uczuciem. Zakazana miłość Rosjanki i Polaka musi rozwijać się w tajemnicy i po kryjomu…
Przyznaje się i biję w piersi — zbyt surowo oceniałem Pioruna na postawie doniesień, zdjęć i zwiastunów. To oczywiście nie ta liga, co nowe filmy Pixara, ale z pewnością perfekcyjna robota — najwyższy disnejowski poziom. Film przede wszystkim jest momentami naprawdę zabawny, a oczywistości fabularne zostały sprytnie wykorzystane i nie rażą. Nie będę udawał, że umiem wejść w psychikę dziecka i ocenić, jak młodsi widzowie odbiorą film (ale raczej będzie się podobać). Na pokazie, w którym uczestniczyłem większość stanowili dorośli- wszyscy bawili się znakomicie. No i polski dubing jak najbardziej w pożądku. Borys Szyc to nasz Travolta.
Piorun jest gwiazdą Hollywood — psim aktorem, który wciela się w postać superbohatera. Kiedy przypadkowo trafia do Nowego Jorku i rozpoczyna podróż przez cały kraj, wierzy, że rzeczywiście posiada magiczne moce — tak jak grana przez niego postać. Dzięki tej niezwykłej przygodzie i pomocy dwójki wiernych przyjaciół — bezdomnej kotki i uzależnionego od telewizji chomika, Bolt odkryje, że aby być prawdziwym bohaterem nie potrzeba cudownych mocy, ani magii.
Polecam ten kameralny dokument debiutującego Mahmouda al Massada — Araba wychowanego w Holandii i ze względu na tematykę i formę. Autor udaje się z kamerą do jordańskiego miasteczka Az-Zarka, stąd pochodził Abu Musab al-Zarkawi — terrorysta, szef Al Kaidy w Iraku. Głównymi bohaterami są Abu Amar — były mudżahedin, obecnie zbieracz makulatury, oraz jego czteroletni syn. To film, który pomaga nieco zrozumieć konflikt zachodnio — islamski. Na problemy patrzymy z perspektywy muzułmanów — mieszkańców miasteczko, ale ta perspektywa ta jest zrozumiała dla ludzi zachodu — autor jest tu pośrednikiem. Poza tym dokument jest przemyślany i bardzo ciekawy formalnie — wykorzystuje często środki i chwyty z filmów fabularnych.
Widowiskowość po azjatycku. Opowieść o młodzieńczych latach wielkiego mongolskiego władcy Czyngis-Chana. Zanim stał się przywódcą Wielkiej Ordy i świat zadrżał przed nim z przerażenia, młody Temudżyn przeszedł piekło na ziemi. Lata głodu, tortur i zniewolenia spowodowały, że siła jego charakteru, rozumu i woli stały się niezrównane. W pokonywaniu trudności wspierała go jego największa miłość, pierwsza żona Borte.
Główną rolę w filmie gra słynny aktor japoński Tadanobu Asano (?Zatoichi", ?Tabu", ?Znamię"). Budżet tej rosyjsko-niemiecko-kazachsko-amerykańskiej koprodukcji wynosi 15 milionów euro. Reżyserem jest nominowany do Oscara i Złotego Globu Siergiej Bodrow-starszy (?Pocałunek niedźwiedzia", ?Jeniec Kaukazu", ?The Quickie"). Zdjęcia autorstwa doskonałych operatorów: Siergieja Trofimowa (?Straż nocna" , ?Dzienna straż") oraz Rogera Stoffersa (?Zatrute pióro", ?Jeźdźcy Apokalipsy") zrealizowano w północnych Chinach i Kazachstanie.
Głównym bohaterem filmu jest Kong — głuchoniemy, płatny zabójca. Najlepszym przyjacielem Konga jest Joe, który wycofał się z zawodu po tym jak został ranny w rękę. Nie mając nic lepszego do roboty Joe pogrąża się w depresji i alkoholizmie. Najczęściej można go spotkać w nocnym klubie gdzie, jako striptizerka, pracuje była dziewczyna Konga, Aom. Kong stał się profesjonalnym zabójcą, który nigdy nie chybił celu i nigdy nie odczuwał współczucia dla swoich ofiar. Mroczne życie Konga zmienia się, gdy spotyka śliczną Fon. Postanawia wycofać się z zawodu i rozpocząć normalne życie. Jego szczęście nie trwa jednak długo.. . Kong będzie musiał dokonać zemsty w ramach spłaty długu wobec tych, którzy odkryli w nim talent… Po tym jak Fon zostaje zamordowana, zrozpaczony Kong zaczyna na własną rękę wymierzać sprawiedliwość i rozprawia się z podziemnym światem Bangkoku.
Uwaga: Nicolas Cage! Autorski remeke filmu Bangkok — ostatnie zlecenie. Mamy więc żadką okazję oglądać w kinach w tym samym czasie oryginał i amerykańską przeróbkę.
Joe ma cztery zasady: nie zadaje pytań, nie uznaje dobra ani zła, nie spotyka się z ludźmi spoza interesu i zawsze wie kiedy się wycofać. "Ostatnie zlecenie" to thriller o bezwzględnym płatnym mordercy (Nicolas Cage), który wykonując zlecenie w Bangkoku, napotyka niespodziewane przeszkody i po raz pierwszy odstępuje od swoich żelaznych reguł. Przekonuje się, że jeśli praca polega na zabijaniu, próba ocalenia czyjegoś życia może okazać się śmiertelnym wyzwaniem.
Horror z Kieferem Sutherlandem (serial TV "24 godziny") w roli ochroniarza z centrum handlowego, który odkrywa, że lustra w jednym ze sklepów wydobywają z ludzi wszystko, co najgorsze..
Film jest nową wersją koreańskiego horroru z 2003 roku Lustro.
W tym tygodniu kino naszych wschodnich sąsiadów reprezentuje Podróż ze zwierzętami domowymi.
Natalia (Ksenia Kutepowa) mieszka na stacji niedaleko torów kolejowych. Codziennie doi krowę, ? ?gospodarz?"sprzedaje mleko pasażerom z przejeżdżających obok pociągów. Gospodarz to jej mąż. Zabrał Natalię z domu dziecka, gdy miała 16 lat. Od tego czasu jej życie kręci się wokół domu, chlewu i pociągów, które przejeżdżają pod jej oknami bez zasłon, do jakieś nieznanego, zupełnie innego świata.. Natalia nie kocha męża, ale nie może wyobrazić sobie swojego życia bez niego. Do czasu kiedy pewnego dnia ?Gospodarz" umiera na zawał serca. Wkrótce w jej życiu pojawia się ciężarówka, i wesoły kierowca — Serega (Dmitrij Duzev) .
Natalia uczy się żyć samodzielnie, stara się zrozumieć kim ona jest i co jej jest potrzebne do szczęścia. W jej domu zaczyna grać muzyka, pojawia się pies Koszczej, koza Berta (zamiast sprzedanej krowy), kolorowy telewizor i kierowca — Serega. Ale Natalia nie potrzebuje takiego życia. Jej dusza zaczyna się przebudzać, Natalia zaczyna rozumieć siebie i postanawia nieść odpowiedzialność za swoje czyny. Natalia wychodzi więc naprzeciw miłości — ale nie do mężczyzny a do nowego ?Gospodarza" Życie rodzinne i praca w gospodarstwie, którą obiecuje Natalii Sierega, to dokładne powtórzenie sytuacji z poprzednim mężem.
Natalia intuicyjnie postanawia wybrać własny rozwój, samą siebie, postanawia zrealizować siebie w pełni. Nie oznacza to, że Natalia nie potrzebuje miłości — potrzebuje, ale nie takiej, jaką oferuje jej Serega. I w poszukiwaniu tej prawdziwej miłości, Natalia wybiera się w podróż. W podróż ze swoimi zwierzętami domowymi.
Teza
Film opowiada o powrocie afrykańskich intelektualistów do ojczyzny w czasie represji reżimu marksistów. Po kilku latach spędzonych na studiach medycznych w Niemczech, pełen nadziei na lepsze życie, Anberber wraca do Etiopii. Niestety zastaje swój kraj pełen chaosu, nękany zamieszkami. Jego marzenie, by móc leczyć mieszkańców Etiopii zostało zniszczone przez juntę wojskową, która wykorzystuje naukowców do własnych, politycznych celów. W kraju panuje przemoc, przed którą nie można uciec. Anberber jest bezsilny wobec zaniku humanitaryzmu i wartości społecznych w swoim kraju.
Georgina Scott, samotna seksowna 33 latka, wpada w rozpacz, gdy odkrywa, że dopadła ją wcześniejsza menopauza. Na zajście w ciążę zostało jej raptem kilka dni. Aby wykorzystać ostatni cykl prosi swoich przyjaciół, by pomogli jej w znalezieniu odpowiedniego kandydata na ojca. Im bardziej zdesperowana jest Georgina, tym bardziej rozpaczliwe i nieprawdopodobne stają się poszukiwania Pana Chętnego i Mogącego. Georgina sprowadza spermę z Internetu, próbuje uwieść robotnika budowlanego, striptizera z nocnego klubu, a nawet kilku uczestników osobliwego pogrzebu… Wszystko w imię upragnionego macierzyństwa.
"Zajście awaryjne" to znakomita brytyjska komedia o kobiecie, która zrobi wszystko, a nawet jeszcze więcej, żeby awaryjne zajść w ciążę — tak przynajmniej twierdzi dystrybutor. Mnie odstrasza już sam tytuł.
Opisy filmów na podstawie materiałów dystrybutorów
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze