Długość reklam przed seansem filmowym to coś, co we współczesnym kinie spokojnie uznać możemy za prawdziwy koszmar. Cierpliwi przeznaczają ten czas na dyskusję, bardziej nerwowi przychodzą do kina 30 minut (sic!) później. Współczesne kino rozrywkowe już dawno stało się konglomeratem interesów, potężną fabryką do zarabiania pieniędzy. Jak wiele się zmieniło od czasów Casablanki aż po Władcę Pierścieni? Jak wiele trzeba dzisiaj osób, aby powstał jeden film? Zobaczcie porównanie dawnych i współczesnych napisów końcowych, które odnalazłem dziś w sieci. Przypominam jednocześnie, że można inaczej.
Długość reklam przed seansem filmowym to coś, co we współczesnym kinie spokojnie uznać możemy za prawdziwy koszmar. Cierpliwi przeznaczają ten czas na dyskusję, bardziej nerwowi przychodzą do kina 30 minut (sic!) później. Współczesne kino rozrywkowe już dawno stało się konglomeratem interesów, potężną fabryką do zarabiania pieniędzy. Jak wiele się zmieniło od czasów Casablanki aż po Władcę Pierścieni? Jak wiele trzeba dzisiaj osób, aby powstał jeden film? Zobaczcie porównanie dawnych i współczesnych napisów końcowych, które odnalazłem dziś w sieci. Przypominam jednocześnie, że można inaczej.
Oto pełne porównanie:
źródło: filmonic.com