QXL Poland postanowiło zintegrować funkcje oferowane przez serwis Allegro razem z bardzo znaną porównywarką cen – Ceneo. Zazwyczaj nowe funkcje (dodatkowe) cieszą się pozytywnym odzewem użytkowników – jednak nie w tym wypadku.
Najbardziej nerwowo zareagowali „Super Sprzedawcy” - którzy potraktowali tę „nwość” jako jawny atak godzący w ich własne interesy. O co chodzi? Wszystko jest w porządku do momentu gdy metodą sprzedaży jest licytacja, a nie zakup przez opcję „kup teraz”. Klient przeglądając kolejne oferty w poszukiwaniu upragnionego produktu za każdym razem widzi ofertę tego samego przedmiotu z innych sklepów (wraz z podaną ceną). Na tę chwilę nie we wszystkich kategoriach widoczna jest oferta „Ceneo” (działa już w „aparaty cyfrowe”, „karty graficzne”, „notebooki”, „odtwarzacze MP3”). Czy Allegro ugnie się pod groźbami osób mających największe obroty? Raczej nie, bo dla znakomitej większości „Super Sprzedawców” jest to bardzo istotny zarobek.