10 najciekawszych stadionów piłkarskich na świecie

10 najciekawszych stadionów piłkarskich na świecie31.10.2011 23:30
Łukasz Wieliczko

Nielegalne oprogramowanie, pirackie płyty i kasety, broń, przemycany alkohol i papierosy, Polacy, Rosjanie, Białorusini, Wietnamczycy, Afrykańczycy... – warszawski Stadion Dziesięciolecia był niewątpliwie najbardziej niesamowity na świecie. Dziś żaden z istniejących obiektów sportowych nie zapewnia może aż tak różnorodnych atrakcji, jednak jest kilka stadionów, które robią wrażenie nie tylko na piłkarskich kibicach. Przedstawiamy 10 najciekawszych stadionów piłkarskich świata.

San Siro/Giuseppe Meazza

Mediolan to nie tylko stolica mody, ale też piłki nożnej. Stadion San Siro/Giuseppe Meazza to, obok hiszpańskiego Santiago Bernabeu i angielskiego Old Trafford, jedna z legendarnych świątyń europejskiej piłki. Pierwsza z nazw obiektu pochodzi od dzielnicy, w której się znajduje, druga – od piłkarza-klubowej ikony Interu, grającego także w Milanie.

To absolutnie kultowe miejsce w świecie calcio, jednak jego fenomen nie wynika tak naprawdę z rozmiarów (85 tys. miejsc, przed redukcją, przeprowadzoną dla poprawy bezpieczeństwa, było ich aż 150 tys.), ani czasu powstania (1926 rok).

Żadnego innego stadionu na świecie nie współdzielą ze sobą AŻ TAK dobre drużyny. Inter i Milan to europejski (i światowy) top. Największe, obok Juventusu, włoskie zespoły rokrocznie biją się w Serie A o mistrzostwo Włoch (obecny stan rywalizacji to remis – oba zespoły mają na koncie po 18 zwycięstw) i walczą o prymat w Lidze Mistrzów (w ostatniej dekadzie mediolańskie ekipy triumfowały w sumie trzykrotnie). Należy przypuszczać, że piłkarscy planiści nie spoglądają na Mediolan przychylnym okiem – układanie terminarza, z uwzględnieniem współwłasności stadionu i gry klubów na kilku frontach raczej nie jest najłatwiejsze.

Maracana

Piłka nożna, podobnie jak tenis stołowy, to wynalazek angielski. Jednak tak jak ping-pong jednoznacznie kojarzony jest z Chinami, tak ciężko mówić o futbolu, nie wspominając o Brazylii. Piłkarską Mekką tego kraju jest Rio de Janerio ze swoją słynną Maracaną. Otwarta w 1950 roku przy okazji brazylijskiego mundialu, była wtedy największym stadionem na świecie. Finał tamtej imprezy oglądało na żywo 199 854 osób, co wciąż jest niepobitym rekordem liczby widzów na jednym meczu.

Dziś, kiedy standardy bezpieczeństwa imprez masowych są przestrzegane bardziej restrykcyjnie, pojemność stadionu ograniczona została do 103 tys. widzów, co jest i tak całkiem niezłym wynikiem. Oficjalną nazwa stadionu brzmi „Estádio Jornalista Mário Filho” (od nazwiska brazylijskiej legendy dziennikarstwa sportowego), jednak znacznie prostsza nazwa potoczna, pochodząca od rzeki przepływającej nieopodal, stosowana jest niewspółmiernie częściej. Na wzór Hollywood, Maracanã ma też swoją Aleję Gwiazd, pośród których są takie sławy jak Pele, Zico czy Ronaldo.

Strahov

No właśnie... Niewielu o tym wie, ale największy (potencjalnie) stadion piłkarski na świecie znajduje się w sąsiednich Czechach. Strahov (nazwa pochodzi od dzielnicy), którego gospodarzem jest Sparta Praga (tylko treningi, na mecze jest ...za duży), może pomieścić aż 220 tys. widzów, a jego płyta główna ma wymiary – bagatela – 310,5 x 202,5 m, więc mieszczą się na niej 6 (sic!)  pełnowymiarowych  boisk do gry (i dwa "futsalowe").

To drugi największy obiekt sportowy świata. Wykorzystywany jest często do organizacji koncertów rockowych. Grały tu m. in. takie sławy jak Pink Floyd, AC/DC i Guns N’Roses

Camp Nou

I znowu ta Barca… Wiem, Messiego i spółki jest wszędzie pełno, z każdego kąta dobiegają „ochy i achy” nad drużyną Guardioli, co może być trochę męczące, zwłaszcza dla Madridistów. Nie może być jednak takiego rankingu bez Camp Nou. 99-tysięczna widownia czyni ze stadionu Barcelony największy stadion meczowy w Europie. Co ciekawe – reprezentacja Hiszpanii omija obiekt szerokim łukiem. W kuluarach mówi się, że to wynik gry politycznej - nieustannego dążenia Katalonii do całkowitej autonomii.

Veltins Arena

Dawniej Arena AufSchalke. Trzeci największy stadion w Niemczech (61 tys. widzów). Skąd taki wybór? Dlaczego nie pierwszy (Signal-Iduna Park), albo drugi (Alianz)? Zbudowany w 2001 roku w Gelsenkirchen obiekt ma coś, czego nie posiadają więksi „bracia”. To „coś” to wysuwana murawa.

Brzmi efektownie, ale …po co? No właśnie. Sprawa jest dość prozaiczna – chodzi o równomierny wzrost trawy, co jest niemożliwe wewnątrz stadionu, gdy zadaszone trybuny rzucają cień. Takie rozwiązanie umożliwia także wykorzystywanie obiektu do pozapiłkarskich celów bez uszczerbku dla murawy. Niemiecka solidność, choć pomysł holenderski – pierwszym tak skonstruowanym stadionem był dziś nieco zapomniany przez Europę GelreDome w Arnhem.

Wembley

Wembley, na którym Tomaszewski zatrzymał Anglię w 1973 roku, nie istnieje, więc o Orłach Górskiego nie będzie – w końcu ile można żyć przeszłością? 757 mln funtów, 90 tys. miejsc, rozsuwany dach, podgrzewana murawa, podziemny parking, hotel na 200 łóżek, kilka sal konferencyjnych, kilkanaście biur…

Obecny stadion narodowy Anglii po starym dziedziczy tylko miejsce i nazwę.

Braga

Estadio Municipal de Braga – stadion Stortingu Braga, zbudowany z okazji Euro 2004. Zaledwie 30-tysięcznik. Wygląda blado przy konkurencji? Tylko na papierze. W rzeczywistości bowiem zadziwia. Stadion powstał przy stromych górskich zboczach. Posiada tylko dwie trybuny – jedna została wbudowana w kamienną ścianę, druga to betonowa konstrukcja. Za jedną z bramek jest skaliste wzgórze, za drugą – pusta przestrzeń. Dach i oświetlenie wiszą na specjalnych linach.

Projektant budowli, Eduardo Souto de Moura, za swoje dzieło nagrodzony został w tym roku Nagrodą Pritzkera, przyznawaną architektom, którzy „mają znaczący wkład w rozwój środowiska człowieka”.

Marina Bay Stadium

Tymczasowy stadion narodowy Singapuru, użytkowany w czasie budowy nowego obiektu. Ta nietypowa konstrukcja powstawała 13 miesięcy. Złożona głównie ze stali platforma utrzymuje się na wodzie na 15 pontonach, zaczepionych jeden o drugi jak puzzle. Jedyna trybuna, mieszcząca 30 tys. widzów, na co dzień jest częścią toru wyścigowego F1.

Cocodrilos Sports Park

Cocodrilos Sports Park był aż do sezonu 2006-2007 domowym obiektem wielokrotnego mistrza Wenezueli, FC Caracas. 3,5 tys. widzów, sztuczna trawa, a tuż obok autostrada… Prawdziwy Kopciuszek?

Osaka

Tak, wiem, to w zamyśle stadion baseballowy, nie piłkarski, ale …nie mogłem się powstrzymać. Spójrzcie na zdjęcie. Nie przypomina to wam czegoś? Jest w tym jakaś cząstka absurdalnego klimatu rodem z naszego „Jarmarku Europa”, prawda? Po bankructwie tego stadionu nie było pieniędzy ani na jego dalsze utrzymanie, ani na wyburzenie. Postanowiono więc go zaadaptować. Najpierw powstały na jego terenie budynki mieszkalne, a potem, w 1998 roku – uwaga, uwaga! – centrum handlowe. Non omnis moriar! I to w Japonii, kto by pomyślał… Ciekawi mnie tylko, czy można tam kupić broń?

Źródło: [url=http://www.thisblogrules.com/2009/12/12-worlds-weirdest-stadiums.html]Thisblogrules

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.