10 najgłupszych powodów, dla których warto umawiać się z geekiem

10 najgłupszych powodów, dla których warto umawiać się z geekiem18.02.2014 10:24
Leonard i Penny w "The Big Bang Theory"
Źródło zdjęć: © CBS
Marta Wawrzyn

Odkąd nerd przestał być w popkulturze workiem treningowym, a stał się gościem, za którym uganiają się seksowne blondynki, coś się zmieniło również w prawdziwym życiu. Internet pełen jest poradników dla kobiet, których autorzy dowodzą, że warto umawiać się z geekami.

Serio, ciągle na takie poradniki przypadkiem trafiam. Co prawda jeszcze nie w polskojęzycznym (wiadomo, jesteśmy parę lat do tyłu), tylko w anglojęzycznym Internecie, ale trend jest wyraźny. Faceci, z których kiedyś wszyscy się nabijali, dziś stają się obiektem pożądania. Wielkie okulary są sexy, a jeszcze bardziej sexy jest inteligencja i, no cóż, pieniądze, które zarabiają informatycy.

Oto 10 porad, które znalazłam w artykułach tego typu. Wszystkie cudownie oderwane od rzeczywistości, ale przecież nie o zgodność z rzeczywistością tu chodzi, prawda?

  1. Geek ma dobrą pamięć

"Skoro jest w stanie zapamiętać każdy tekst z 'Gwiezdnych wojen' albo 'Władcy Pierścieni', nie powinien mieć kłopotu z zapamiętaniem daty twoich urodzin albo jakie kwiaty lubisz" - pisze "Cosmopolitan". Bo trzeba superinteligentnego faceta, żeby wiedział, kiedy mamy urodziny. Takiego zwykłego zapamiętanie tej jednej daty po prostu przerasta.

  1. Całodobowa pomoc techniczna

"Musisz to przyznać: umawiając się z geekiem, zawsze będziesz mieć pomoc techniczną w razie kłopotów z pecetem, laptopem czy jakimkolwiek innym urządzeniem. Randki z geekiem to całodobowa pomoc techniczna. Mój mąż dobrze sobie radzi z komputerami, więc wiem, co to znaczy to mieć" - pisze autorka artykułu w All Women Stalk. Nic, tylko jej pozazdrościć? Oczywiście. Pomoc techniczna to fajna sprawa. Ale umawianie się z facetem na randki tylko dlatego, że potrafi naprawić laptopa, to jakieś nieporozumienie. Jeśli chodzi nam tylko o pomoc techniczną, zawsze przecież mamy kolegów.

  1. Geek to lojalny chłopak

"Lojalność płynie w naszych żyłach. Jeśli geek potrafi być tak bardzo lojalny w stosunku do firmy produkującej sprzęt, systemu operacyjnego, serialu, filmów, bohaterów fantastycznych itp., to wyobraź sobie, co się dzieje, kiedy spotka tę właściwą osobą. A na dodatek, kiedy jesteśmy w poważnym związku, czujemy się jak wybrańcy losu, więc robimy, co się da, żeby tego nie stracić" - pisze facet z serwisu The Next Web. I to, co pisze, jest w zasadzie dość smutne. Wystarczy spojrzeć na "związek" Leonarda i Penny w najnowszym sezonie "Teorii wielkiego podrywu". Nie ma tam ani chemii, ani jakichkolwiek uczuć - wszystko dlatego, że on nie chce jej stracić. W prawdziwym życiu niestety bywa podobnie.

  1. Pokłady cierpliwości

"Ilości cierpliwości, jaką oni mają, nie da się z niczym porównać. Ci faceci spędzają miesiące, tworząc swoje postacie RPG-owe, dopracowując każdy detal i zastanawiając się, jak wygrać finałową rozgrywkę. A kiedy już im się uda, znów to robią! Jeśli to nie sprawi, że będą mieć lepszy charakter, nie wiem, co sprawi" – dowodzi Hongkiat. Coś w tym jest, przynajmniej teoretycznie. Geek potrafi spędzić dużo czasu czy to nad grą RPG, czy to nad jakimiś tajemniczymi kablami, które za nic nie chcą go słuchać. I zapomnieć na kilka dni o całym świecie, w tym o własnej dziewczynie.

  1. Kobieto, Bill Gates na ciebie czeka

"Bill Gates, jeden z najbogatszych i odnoszących największe sukcesy przedsiębiorców z branży IT.... kiedyś był geekiem, który zmienił świat dzięki Microsoftowi. Jeśli szukasz partnera, który będzie odnosił w życiu sukcesy, wiedz, że większość geeków ma na to szansę" – pisze Hongkiat. I ma rację. Geek ma szansę stać się Billem Gatesem. Albo facetem, który przez 20 lat będzie siedział przy tym samym biurku, wykonując tę samą pracę. Jak my wszyscy.

  1. Możesz go ubierać po swojemu

"Możesz mu dawać wskazówki dotyczące mody, fryzury czy nawet muzyki, której teraz się słucha. Oni zdają sobie sprawę z tego, że zmiany w wyglądzie mogą im się przydać i z radością powitają nową wersję siebie" - twierdzi serwis eHarmony. To prawda. Tyle że jeśli kobiecie zależy na facecie, który będzie dobrze ubrany i który będzie wiedział, co jest modne, przy geeku czeka ją dużo pracy. Naprawdę dużo. Może więc lepiej zaakceptować go takim, jaki jest, albo poszukać miłości swojego życia gdzie indziej?

  1. Geek zauważy zmianę w twoim wyglądzie

"Większość kobiet, w tym i ja, może opowiedzieć historię, jak to kupiły drogą sukienkę albo poszły do fryzjera, a ich ukochany nawet nie zauważył. Nerdy potrafią to dostrzec. Drobne szczegóły mają znaczenie dla geeków. W końcu to faceci, którzy potrafią pomalować swoje figurki na odpowiednie kolory! (...) Szczegóły mają znaczenie, a geek, zwracając na nie uwagę, pokazuje, co dla niego jest ważne. Jeśli więc zmienisz choć trochę kolor włosów, wierz mi, twój nerd to zauważy" - twierdzi Eat. Geek. Play. I się myli. Gdyby Wonder Woman zmieniła kolor włosów, geek zauważyłby w sekundę. Jeśli zrobi to jego dziewczyna, będzie miał kłopot z dostrzeżeniem tego szczegółu. Jak każdy facet.

  1. Łatwo go znaleźć w Sieci

"Prawie zawsze łatwo jest znaleźć geeka przez Google, więc możesz dowiedzieć się o nim wszystkiego przez Internet" - pisze 10 Best Free Dating Services. Niby tak – prawie każdy geek ma konta w różnych serwisach społecznościowych, prowadzi bloga itd. Tylko czy naprawdę go poznamy, jeśli przeszukamy wzdłuż i wszerz jego Facebooka i przeczytamy kilka notek blogowych?

  1. Dobry seks

"Geeki z pasją podchodzą do wszystkiego, co robią, seksu też. To znaczy, że są dobrymi kochankami, którzy zrobią, co się da, żebyś była zadowolona" - 10 Best Free Dating Services raz jeszcze. No tak, bo to, że się stara być dobry w łóżku, znaczy, że mu wychodzi. Dokładnie na tym to polega.

  1. Nie zdradzi cię, bo wie, że nikogo lepszego nie znajdzie

"Oczywiście, on może w sekrecie mieć ochotę na swoją superseksowną sąsiadkę, ale ponieważ wie, że jesteś najgorętszą dziewczyną z jaką kiedykolwiek się umawiał, prawdopodobnie nigdy cię nie zdradzi" - czyli raz jeszcze "Cosmo". Naprawdę smutny, żałosny argument, o którym najlepiej szybko zapomnieć, bo jest zwyczajnie obraźliwy. Dla obu stron.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.