6 niesamowitych usterek ludzkiego mózgu

6 niesamowitych usterek ludzkiego mózgu20.08.2011 14:31
Mariusz Kamiński

„No chyba oszalałeś!” – powiedział do mnie znajomy, gdy przybliżyłem mu naturę jednego ze schorzeń, które mam okazję wam opisać, a które mogą skierować życie człowieka na BARDZO dziwne tory. Zapraszam na krótką wycieczkę do świata wyjątkowo zaskakujących szaleństw. „Odmienne stany świadomości” mogą się schować.

Usterki ludzkiego mózgu 1Zespół Fregoliego

Ta usterka w postrzeganiu rzeczywistości została po raz pierwszy opisana w 1927 roku. Zwykle ujawnia się jako dodatek do poważniejszych schorzeń z rodziny urojeń prześladowczych. Nazwa wzięła się od słynnego aktora scenicznego, który potrafił błyskawicznie zmienić kostium. Wyobraźcie sobie, że idziecie ulicą i ciągle widzicie tego samego człowieka. Wszyscy ludzie mają dokładnie tą samą twarz. Pamiętacie scenę z „Być jak John Malkovich”, gdy John wchodzi do własnego umysłu? No właśnie…

Ta „usterka” dość ciekawie działa w tandemie z innymi chorobami. Pewna kobieta cierpiąca na erotomanię twierdziła, że Erik Estrada ciągle ją nachodzi i chce uprawiać z nią seks.

Agnozja „lustrzana”

To bardzo specyficzna odmiana agnozji wzrokowej. Występuje czasami u pacjentów cierpiących na chorobę Alzheimera, ale nie tylko. To wyjątkowo rzadkie zaburzenie polega na zakłóceniu wymiany informacji w części mózgu, która „przerabia” obrazy lustrzane. Efektem tego jest widzenie zupełnie obcej osoby w odbiciu. Osoba chora doskonale rozumie jak działają lustra, ale jej mózg nie jest w stanie poprawnie odkodować takiego obrazu i przekazuje informację o „nieznanym człowieku” w zasięgu wzroku. Czasami zdarza się, że obraz jest częściowo dekodowany, co jednak nie poprawia sytuacji. Wtedy stoi przed nami sobowtór, który ma nasze cechy, ale w jakiś bardzo niepokojący sposób odwrócone.

Agnozja wzrokowa

Skoro już poznaliśmy jej szczególną odmianę, to warto zapoznać się z tą „usterką” nieco szerzej. Ten typ agnozji sprawia, że obraz z nerwu wzrokowego nie jest poprawnie przetwarzany i następują wadliwe asocjacje. Objawia się to na przykład tym, że patrząc na kasjera w sklepie widzimy żyrafę wydającą nam resztę w postaci guzików. Najsłynniejszy opisem tego schorzenia jest książka neurologa Olivera Sacksa pod tytułem – „Mężczyzna, który pomylił swoją żonę z kapeluszem”. Po skończonym wywiadzie pacjent wstał i próbował założyć własną żonę na głowę…

Szczęściem w nieszczęściu jest fakt, że choroba dotyczy jedynie wzroku. Inne zmysły działają poprawnie i dzięki nim można rozpoznać rzeczywistość ze 100% dozą pewności.

Tym razem usterka nastąpiła w ośrodku mózgu odpowiedzialnym za „mapowanie” ciała. Tam zachodzą procesy katalogowania naszych kończyn oraz ustalania ich pozycji. U osób z wyżej nazwanym schorzeniem, ta część mózgu szwankuje. Szwankuje do tego stopnia, że nasza ręka lub noga staje się zupełnie obca i budzi nasz najwyższy wstręt. To uczucie obcości bardzo często skłania chorych do całkowitej amputacji niechcianej kończyny. Co ciekawe, zdarzają się udokumentowane przypadki, gdy osoby dotknięte tą przypadłością potrafią nazwać po imieniu właściciela (wyimaginowanego) obcej kończyny.

Anosognozja

Przedziwne schorzenie dotykające osoby sparaliżowane. Głównym objawem jest usilne zapewnianie wszystkich naokoło, że paraliżu nie ma, a nieruszanie rękami lub nogami wynika z woli pacjenta. Głównym winowajcą jest prawdopodobnie uszkodzenie prawego fragmentu kory mózgowej na odcinku ciemieniowym. Osoba dotknięta tym zaburzeniem odmówi każdej prośbie o poruszenie sparaliżowaną kończyną twierdząc, że najzwyczajniej w świecie nie chce tego zrobić. Słynny neurochirurg zajmujący się anosognozją, Vilayanur Ramachandran, twierdzi, że w żadnym razie nie jest to zwykła wymówka. Jedna z jego pacjentek użyła zdrowej ręki by podnieść chorą kończynę twierdząc jednocześnie, że zawsze tak robi, a z ręką jest wszystko w porządku.

Prosopagnozja

Usterki ludzkiego mózgu 2Somatoparafrenia

Wyobraźcie sobie, że codziennie widzicie wszystkich ludzi po raz pierwszy, mimo tego, że znacie te osoby, pamiętacie ich imiona oraz to kim oni dla was są. Prosopagnozja to niemożność zapamiętania twarzy. Najbardziej zaskakującym faktem jest to, że to dość częste schorzenie. Jeżeli usłyszycie od kogoś – „mam kiepską pamięć do twarzy”, to jest prawdopodobne, że ta osoba cierpi na bardzo łagodną wersję prosopagnozji.

Życie z ostrą odmianą prosopagnozji nie jest łatwe. Nie jest możliwe wyjście do teatru czy na film, bo chory nie zapamiętuje twarzy bohaterów i nie jest w stanie śledzić fabuły. Konieczne jest wykształcenie technik rozpoznawania osób poznanych, choćby po głosie czy ubiorze. Wspomniany wcześniej lekarz Oliver Sacks sam cierpi na to schorzenie – opowiadał, że zdarzyło mu się pomylić okno z lustrem, a człowieka stojącego po drugiej stronie wziął za własne odbicie.

Źródło: Cracked

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.