8 serialowych nowości, na które warto zwrócić uwagę

8 serialowych nowości, na które warto zwrócić uwagę12.10.2012 16:01
"Arrow" (Fot. CW)
Marta Wawrzyn

W USA ruszył nowy sezon serialowy i, jak co roku, znalazło się kilka nowości, które zapowiadają się jeśli nie świetnie, to przynajmniej przyzwoicie. Nie zawiodły mnie przede wszystkim "Arrow", "Vegas", "Nashville" i "Last Resort", ale na tym nie kończy się lista nowych seriali, którym z jakiegoś powodu warto się przyjrzeć.

Cztery seriale, które polecam bez zastrzeżeń

Rok temu zachwycaliśmy się "Homeland", "Revenge" i "Person of Interest" (a niektórzy też "American Horror Story" – niestety, kompletnie nie moja bajka). W tym roku też jest kilka nowych seriali, które warto oglądać. Cztery pierwsze przyjmuję bez zastrzeżeń, cztery kolejne polecam, mimo że mnie samą przekonały nie do końca (ale to wciąż ciekawe propozycje).

Oto moja lista najlepszych nowości – bez numerków, bez hierarchii, bo trudno po jednym czy dwóch odcinkach stwierdzić, które produkcje dadzą radę utrzymać poziom przez cały sezon. O kilku sezonach nie mówiąc.

"Vegas"

Z jednej strony luksus rodzącej się mekki hazardzistów, z drugiej - szeryf kowboj, który próbuje zaprowadzić jako taki porządek metodami znanymi z westernów. Twórcom "Vegas" świetnie udało się oddać klimat Las Vegas u progu lat 60., nie mniej interesująco zaprezentowano postać legendarnego szeryfa Ralpha Lamba, słynącego z dużej fantazji i nie mniejszej skuteczności.

Dennis Quaid wypada rewelacyjnie w swojej pierwszej wielkiej roli telewizyjnej, mafiozi coraz częściej pokazują zęby, po kasynie przechadza się piękna Sarah Jones ("Alcatraz") w sukienkach, które najchętniej bym z niej zdarła i powiesiła w swojej szafie. Sprawy raz są lepsze, raz słabsze, na szczęście cały czas i tak dominuje wątek główny. Zaskakujący faworyt, który po trzech odcinkach wydaje się nie mieć słabego punktu. Nie ma się co dziwić, w końcu serial zrobili prawdziwi profesjonaliści od tego typu klimatów: Nicholas Pileggi ("Casino", "Goodfellas") i Greg Walker ("Without a Trace").

"Arrow"

Tu też trochę tego lukru widać, ale na szczęście nie wylewa się on z ekranu. Historia została przedstawiona interesująco, Stephen Amell doskonale sprawdza się w głównej roli (ach, ten kaloryferek!), nie brakuje akcji i momentami filmowego niemal rozmachu. A przy tym to wszystko jest dość mroczne, mroczniejsze niż "Smallville". Choć "Arrow" to właściwie nic wielkiego ani specjalnie oryginalnego, na razie ogląda mi się ten serial świetnie.

"Last Resort"

W kolejnych odcinkach niestety serial już nie przypomina filmu kinowego, tempo mocno spada, a wiele wątków osobistych bohaterów przyprawia o ból zębów. Jeśli robi Wam się niedobrze na myśl o bombastycznym amerykańskim patriotyzmie i patetycznych tekstach, wygłaszanych przy każdej okazji, możecie mieć z wkręceniem się w "Last Resort" kłopot. Ja na razie to szaleństwo kupuję, choć nie bez zastrzeżeń.

"Nashville"

Nie zawodzą panie, które grają główne role (wspaniała Connie Britton!, warto oglądać choćby dla niej), dają radę dialogi, od samego początku serial ma własny, specyficzny klimat. Zainteresowanym polecam moją recenzję pilota "Nashville", a jeśli wciąż nie czujecie się przekonani, pokażcie ten serial swoim dziewczynom lub/i mamom. One już Was przekonają!

Cztery seriale, które polecam z małym "ale""Go On"

"Go On" powinien spodobać się fanom nietypowych komedii, zwłaszcza "Community", z którym wydaje się mieć nieco wspólnego.

"Revolution"

Ale z drugiej strony jest tu wielka tajemnica, i nie najgorzej wyglądający postapokaliptyczny świat, i kilkoro fajnych aktorów (jak Giancarlo Esposito i Elizabeth Mitchell). Oglądam więc dalej, bo co robić. I polecam wszystkim fanom klimatów postapo, w końcu i tak nie macie w czym teraz przebierać.

"Elementary"

Jeżeli więc nie przeszkadza Wam, że główny bohater nie zasługuje na miano Sherlocka, a jednocześnie lubicie takie zwykłe procedurale kryminalne, to oglądajcie śmiało. Nie jest to na pewno serial z gruntu zły - ot, taki sympatyczny przeciętniak do kotleta.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.