Absurd! Poseł straszył internautów pozwami za... lajki na Facebooku

Absurd! Poseł straszył internautów pozwami za... lajki na Facebooku19.02.2014 11:27
Lajk
Źródło zdjęć: © Flickr/ Marcin Wichary/Lic. CC by
Marta Wawrzyn

Uważajcie, co lubicie na Facebooku, bo możecie skończyć przed sądem. Częstochowski poseł SLD groził procesami internautom, którzy udostępnili uderzający w niego artykuł jednej z gazet.

"Dziennik Zachodni" znalazł na Facebooku posła Marka Balta z SLD ciekawy wpis: parlamentarzysta groził, że "spotka się w sądzie" z internautami, którzy będą publikować w Internecie pomówienia na jego temat. Przy czym publikację pomówień mamy tu rozumieć dość szeroko, również jako udostępnianie artykułu, który uderza w posła, na Facebooku.

Pozew za lajka

O co chodzi? W częstochowskim tygodniku "7 Dni" ukazał się artykuł "Jak ukraść milion z kasy miejskiej?", którego bohaterami byli poseł Balt i jego żona, radna miejska. Gazeta zarzuciła im, że wykorzystali znajomości podczas konkursu na najlepsze inicjatywy lokalne i w związku z tym wygrały niemal wyłącznie inicjatywy stowarzyszenia, którego szefową jest siostra pani Balt. Poseł mówi, że to normalne, iż w takim mieście jak Częstochowa wszyscy się znają, i nie ma tu żadnego spisku.

Ale nas nie interesuje polityka, nas interesuje, jak posłowie radzą sobie na Facebooku. Na profilu Marka Balta nie ma już śladu po całej aferze, ale jeszcze wczoraj wyglądało to tak:

Źródło zdjęć: © Fot. Facebook/"Dziennik Zachodni"
Źródło zdjęć: © Fot. Facebook/"Dziennik Zachodni"

W "Dzienniku Zachodnim" można znaleźć też screenshoty z wiadomością, którą parlamentarzysta rozsyłał internautom udostępniającym artykuł o nim i jego żonie. Żądał w niej przeprosin i informował, że jeśli linki do artykułu nie zostaną usunięte, to "w najbliższym czasie" będzie pozew. Przypominał też, że córka premiera Cimoszewicza wygrała 4 mln odszkodowania od tygodnika "Wprost".

Internet, twój wróg!

Sprawa jest kompletnie absurdalna, bo przecież nie chodzi tu o komentarze czy jakiekolwiek inne publiczne wypowiedzi. Chodzi tu o linki, które pojawiają się na facebookowej osi czasu w momencie, kiedy klikamy przycisk Like albo Share. Internauta, który klika taki przycisk, nie zawsze musi zdawać sobie w ogóle sprawę z tego, że polubiony artykuł ląduje na jego Facebooku. Po prostu klika Like, bo z jakiegoś powodu uważa, że warto to zrobić.

Skrzywdzony przez lajki poseł Balt to kolejny dowód na to, że polscy politycy źle czują się w towarzystwie nowych technologii (lista największych wpadek tutaj). Nawet jeśli korzystają z Facebooka, robią to tak nieudolnie, że przynosi to więcej szkody niż pożytku.

Nie sądzę, żeby faktycznie miało dojść do procesu o lajka. A jeśli faktycznie go zobaczę, pewnie zareaguję jak ten duch, który siedział w Phoebe z "Przyjaciół", na widok lesbijskiego ślubu.

F R I E N D S 211 The one with the lesbian wedding chunk 1

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.