Lech Wałęsa: ulubiony polityk internautów
Niektórzy się z niego śmieją, choć wielu wysyła też wyrazy sympatii. Zobaczcie dlaczego.
22.02.2016 | aktual.: 10.03.2022 09:53
Lech Wałęsa używa mikrobloga na Wykopie, aby komentować najnowsze doniesienia medialne. Dziś jest o nim głośno, więc jest wyjątkowo aktywny.
Nie wszyscy wiedzą, że były prezydent już od dawna jest internetowym komentatorem, a sieciowa społeczność od wielu lat czyta i komentuje jego przemyślenia.
Lech Wałęsa na Wykopie
Lech Wałęsa trafił na Wykop po tym, jak zamknięto blip.pl, na którym wcześniej prezydent był aktywny.
Wówczas wszyscy posiadający konta na tym portalu społecznościowym zostali przeniesieni na wykopowy Mikroblog, czyli coś w rodzaju czatu dla użytkowników serwisu. I choć wielu blipowiczów narzekało na nowe miejsce, to Wałęsa zacisnął zęby, mruknął „nie chcem, ale muszem” i rozpoczął swoją mikroblogerową karierę.
Początki, jak to zwykle bywa, łatwe nie były. Prezydent zalał Mikroblog falą zdjęć, często wrzucając kilka takich samych fotek naraz. Użytkownicy starali się pomóc, ale z marnym skutkiem:
To był jednak pierwszy krok do integracji Wałęsy z innymi mikroblogerami. Były prezydent szybko zaczął robić kolejne, odpowiadając na zarzuty i komentarze:
Zdarzały się także nieco ostrzejsze w formie wypowiedzi:
Część wypowiedzi, przyznajemy, trudno zrozumieć bez głębszej analizy:
Nie wszyscy byli jednak dla Wałęsy mili i niewiele brakowało, by dawny przywódca Solidarności Mikroblog opuścił. „W związku ze związkiem”:
Trudno jednak rozstawać się z miejscem, w którym od razu podbiło się serca użytkowników. Nieważne co Wałęsa pisał i wrzucał (a większa część jego aktywności składa się z wpisów w stylu: „Dd”, „sss”, „Rrr”, „15”, „Łan” i zdjęć z ludźmi), szybko lądował w „gorących” - czyli w najpopularniejszych treściach na Mikroblogu.
Nie trzeba było długo czekać na inwazję memów...
Wykorzystanie popularnych wypowiedzi przychodziło niemal naturalnie:
Animowane gify? Proszę bardzo:
Powstały nawet komiksy:
Lech Wałęsa na Wykopie, cz. 6
Lech Wałęsa użytkownikom Wykopu kojarzy się teraz właśnie z takimi wpisami. Dla mediów wykopowe konto prezydenta może być jednak dobrym źródłem ważnych informacji.
To właśnie na Mikroblogu Wałęsa poskarżył się na złe traktowanie na londyńskim lotnisku, pisząc: „Nigdy do Londynu”. Sprawą zajęły się nawet Fakty TVN, a później prezydent aferę wyjaśniał. Rzecz jasna również na Mikroblogu (zachowaliśmy oryginalną pisownie):
„Problemy w Londynie
Ambasada Polska wprowadziła mnie w błąd i tylko tyle .Pytałem kilka razy .jestem w wtym obeznany .”
Trudno jednoznacznie określić, który mem jest najlepszy. Czekamy na Wasze propozycje w komentarzach. Jeśli stworzycie własne - też chętnie zamieścimy. Pamiętajcie jednak - nie przekraczamy granicy dobrego smaku!
Zobacz także
Czy memy z Lechem Wałęsa przebijają memy z Hanną Gronkiewicz-Waltz, które publikowaliśmy niedawno na naszych łamach?
Wpisy były naprawdę zabawne. Choć sami nie jesteśmy pewni, czy prezydent faktycznie chciał „śmieszkować” (tak wykopowicze nazywają zabawne treści) wrzucając angielski list z podpisem „były prezydent Niemiec po Niemiecku” albo zdjęcie z wizyty mediów z hasłem „Gdańsk Radjo”:
Także na Mikroblogu Wałęsa relacjonował swój pobyt w szpitalu, o którym jako pierwsi dowiedzieli się właśnie Wykopowicze:
Adam Bednarek