Acer Aspire 5625G - test niedrogiego triple-core [część 2]

Acer Aspire 5625G - test niedrogiego triple-core [część 2]17.09.2010 18:30

Acer Aspire 5625G

Jacek Klimkowicz

Przyszła pora by sprawdzić, jak w codziennym użytkowaniu sprawdza się Acer Aspire 5625G. Laptop jest wyposażony w 3-rdzeniowy procesor, wydajną kartę grafiki i pojemny akumulator. No to zaczynamy!

Specyfikacja

Procesor

W testowanym modelu znalazł się 3-rdzeniowy procesor AMD Phenom II X3 P820. Jest on wykonany w dość nowoczesnym, 45 nm procesie technologicznym. Producent zaopatrzył go w 1,5 MB pamięci podręcznej, która, niestety, nie jest współdzielona i każdy rdzeń ma wydzielone 512 kB, co w obecnych czasach można uznać za niewielką ilość cache'u.

Procesor AMD jest taktowany zegarem 1,8 GHz. Nie znajdziemy tutaj znanego z procesorów Intel Core i7 oraz Intel Core i5 Turbo Boost, które mogłoby podnieść tę cokolwiek nie za wielką wartość, co w jednowątkowych aplikacjach może okazać się gwoździem do trumny. Phenom II X3 P820 ma komplet instrukcji SSE z SSE4A (odpowiednik SSE4.1 Intela) włącznie, obsługuje 64-bitowe instrukcje (x86-64) oraz wspiera wirtualizację (AMD-V).

Jednostka centralna zastosowana w Aspire 5625G cechuje się obniżonym poborem energii i wydziela zaledwie 25 W ciepła.

Karta graficzna

Acer Aspire 5625G został wyposażony w aż dwie karty graficzne. Jedną z nich jest dedykowany układ ATI Radeon HD5650 wraz z 1 GB dedykowanej pamięci GDDR3. Wykonany w 40 nm procesie układ graficzny obsługuje biblioteki DirectX 11 oraz obliczenia z wykorzystaniem DirectCompute 5.0 (oraz OpenCL po doinstalowaniu ATI OpenCL SDK).

Zegary taktujące można uznać za bardzo dobre. Referencyjna wartość częstotliwości dla rdzenia wynosi bowiem od 450 MHz do 650 MHz, z czego spora część producentów wybiera dolną wartość widełek. Sekcją "Memory Type" z GPU-Z nie należy się przejmować - po prostu program nie polubił się z kartą graficzną, a prawdziwa pamięć i tak jest typu GDDR3.

Druga karta graficzna to zintegrowany model ATI Radeon HD4250. Nie obsługuje on w zasadzie nic poza niezbędnym minimum, za to zżera 256 MB pamięci operacyjnej, mając (o dziwo!) 64 MB własnej.

Układy można przełączać manualnie za pomocą ATI PowerXpress bądź zdefiniować ich przełączanie w zarządzaniu zasilaniem, by następowało to automatycznie, np. po przejściu na zasilanie akumulatorowe. Jak widzimy, do nVidii Optimus temu rozwiązaniu daleko.

Pamięć RAM i dysk

Testowany egzemplarz miał jej 4096 MB typu DDR3 i pracowała ona z efektywną częstotliwością 1066 MHz. Dla użytkownika dostępne jest 3,75 GB, ponieważ zintegrowana karta graficzna rezerwuje 256 MB na swoje potrzeby.

Acer Aspire 5625G został wyposażony w 500 GB dysk produkcji Seagate'a. Jego talerze wirują z prędkością 5400 obr./min, a pamięć podręczna wynosi 8 MB.

Wydajność w liczbach

Rozpoczynając testy wydajnościowe, nie wiedziałem, czego do końca się spodziewać. Z jednej strony mocna karta graficzna, z drugiej - procesor z dość niskim taktowaniem. Na co stać ten duet?

Indeks wydajności systemu Windows

Jak można było przypuszczać, Microsoft uwziął się na AMD i to właśnie procesor jest najsłabszym ogniwem tego zestawu. Przynajmniej Windows 7 tak twierdzi. Przegrywa on o 0,5 punkta z dyskiem twardym, co w czasach obecności procesorów Intel Core nie jest zbyt częstym zjawiskiem. Mimo wszystko pierwszy raz muszę przyznać, że oceny są dość adekwatne do możliwości sprzętu.

SuperPI

Tutaj obyło się bez większego zaskoczenia. Nisko taktowany procesor AMD nie mógł uzyskać zbyt dobrych wyników. W ogóle można odnieść wrażenie, że jednostki AMD nie lubią liczby PI, bo nawet Celeron M U3400 z zegarem 1,06 GHz z tym zadaniem radzi sobie lepiej.

Widać tutaj również, ile daje Intel Turbo Boost. Testowana ostatnio Toshiba Satellite A660-10X, której procesor ma bazową częstotliwośc 1,6 GHz, bez trudu osiąga lepsze wyniki. Różnica dla próbki 1M wynosi blisko 27 sekund na korzyść Intel Core, by wzrosnąć do 1413 sekund przy próbie 32M. To wręcz miażdżąca różnica.

PC Mark Vantage

Acer Aspire 5625 uzyskał 4392 punkty. Jest to co prawda niemiarodajny test, ale wynik jest dobry i to trzeba przyznać.

CineBench R10

Rendering scen w przypadku użycia jednego rdzenia przebiega dość wolno. Mały cache i niski zegar dają się we znaki. Przy użyciu 3 rdzeni zadanie to jest wykonywane w zadowalającym czasie, który wynosi 2 minuty i 47 sekund. Jak wypada on na tle konkurentów?

Cóż... niestety dość blado. Dwurdzeniowy procesor Intel Core i3 wyposażony w Hyper-Threading bez problemu wykona to zadanie szybciej, ba, nawet Core 2 Duo T6600 (2 x 2,2 GHz i 2 MB cache) radzi sobie lepiej. Przyczyny takiego wyniku upatrywałbym w pożałowanej i niewspółdzielonej pamięci podręcznej.

3D Mark 2006 i 3D Mark Vantage

Tutaj Acer wypada bardzo dobrze. Odzywa się gamingowe ego ukryte w tym sprzęcie. To wszystko za sprawą naprawdę niezłej karty graficznej w postaci Radeona HD5650. Niektórzy uważają, że jest to rywal GeForce GT330M. Nic bardziej mylnego! Radeon HD5650 wymiata GT330M i biorąc pod uwagę gry, jest to jedna z najlepszych kart (jeśli nie najlepsza) w tym przedziale cenowym

Niski wynik 3D Marka to zasługa procesora AMD. Leciwy już benchmark bierze miarę najwyraźniej po 1 rdzeniu i zaniża to ocenę ogólną, podobnie jak oceny cząstkowe karty graficznej. Punktacja uzyskana przez Radeona HD5650 i tak przedstawia się bardzo dobrze.

3D Mark Vantage jest już bardziej miarodajny. Radek wymiata GeForce'a GT330M do czysta. Wynik na poziomie 3724 punktów P GPU jest o ponad 1000 lepszy niż ten uzyskany przez GeForce'a GT330M z Toshiby A660-10X, który był wspierany ponad 2-krotnie mocniejszym procesorem (Phenom II X3 uzyskał tutaj 4497 punktów, zaś Intel Core i7-720QM 10564).

PC Mark Vantage, 3D Mark 2006 i 3D Mark Vantage były w wersji Trial i działały na domyślnych, proponowanych w tych wersjach ustawieniach.

HD Tune 2.55

Transfery uzyskiwane przez kręcącego się z prędkością 5400 RPM Seagate'a można uznać za dobre. Co prawda czasy dostępu nie powalają, lecz ogólna wydajność jest zadowalająca i wystarczająca do komfortowej pracy.

Wydajność w praktyce

Codzienne użytkowanie

Komfort pracy, jaki oferuje Acer Aspire 5625G, jest bardzo dobry. Choć liczbowo wydajność nie przedstawia się w różowych barwach, to na co dzień szybko docenimy obecność trzech rdzeni. Dzięki temu bez problemów i przycięć możemy surfować po Internecie, podczas gdy w tle wykonuje się skanowanie antywirusowe i transkoduje wideo. Wielozadaniowość stoi na bardzo dobrym poziomie i jest mocną stroną testowanego egzemplarza. Ponadto wydajność w aplikacjach jest zadowalająca i o ile nie stajemy przed perspektywą wykonania "na już" renderingu skomplikowanej sceny lub konwersji Bollywoodzkiego filmu,będziemy w pełni usatysfakcjonowani.

Gry

Tutaj można rzecz krótko - jest dobrze, ale nie idealnie. Większość gier, również tych nowych, uruchomimy ze średnim, a nawet wysokim poziomem szczegółowości. Takie tytuły, jak: Battlefield: Bad Company 2, Risen, Crysis, Far Cry 2, Mafia 2, Starcraft 2 czy Colin McRae DiRT 2, są grywalne przy ustawieniach medium, a średnia liczba klatek na sekundę przekracza 30. Prawdopodobnie byłoby nieco lepiej, gdyby nie procesor, który jest tutaj w większości przypadków najsłabszym ogniwem.

Hałas oraz ciepło

Niezależnie od tego, co robimy, towarzyszy nam ciągły szum. Wentylator nie przestaje pracować ani na chwilę i jednostajnie rzęzi, na dodatek dość głośno, co w cichych pomieszczeniach potrafi zirytować. Pod pełnym obciążeniem hałas jeszcze się wzmaga, ale nie jest dużo bardziej dokuczliwy od tego generowanego podczas codziennego użytkowania.

Czas pracy na akumulatorze

Przebiegi na akumulatorze są całkiem niezłe, o ile nie zamierzamy robić czegoś szczególnie obciążającego sprzęt. Trzeba tutaj zauważyć, że zintegrowana karta graficzna daje tutaj bardzo niewiele, gdyż maksymalny czas uzyskany na dedykowanej jest zaledwie około 10 minut krótszy. Oznacza to tylko tyle, że hybryda w postaci Radeona HD4250 i Radeona HD5650 jest tutaj zbędna. Nie wydłuża bowiem czasu pracy na baterii, a trzeba się pilnować, aby był aktywny właściwy układ. Jeśli uruchomimy grę na zintegrowanej karcie, będziemy musieli ją zamknąć, aby zmienić GPU na mocniejsze.

*Testowe witryny zawierały dużo elementów flash, odtwarzano na nich również wideo w rozdzielczości HD. Te same strony na procesorze Intel Atom N450 powodują „zamulenie”, niejednokrotnie na dłuższy czas. Internet oczywiście przez WiFi.

Podsumowanie i ocena sprzętu

Acer Aspire 5625G to bardzo ciekawa propozycja w segmencie laptopów do 3000 zł. Za te pieniądze możemy nabyć elegancki, uniwersalny, solidnie wykonany sprzęt, który zapewni dobry komfort pracy i niezłe przebiegi na akumulatorze. Choć wydajność procesora AMD Phenom II X3 nieco rozczarowuje i jest niższa od oferowanej przez Intel Core i3-330M, to i tak Acer podoła wszystkim zadaniom, pozwalając również na chwilę zapomnienia przy bardziej wymagających grach.

Dużą zaletą jest dobra wielozadaniowość, którą doceni każdy pracujący z wieloma (byle nie za bardzo wymagającymi) aplikacjami. Acer Aspire 5625G jest dobrym wyborem dla wszystkich, którzy chcą spróbować czegoś nowego, niedrogiego a multimedialnego, ceniąc sobie przy tym wygodę użytkowania.

Pierwszą część recenzji znajdziecie tutaj: Acer Aspire 5625G - test niedrogiego triple-core [część 1]

Acer Aspire 5625G-P824G50MN

Zalety:

[plus]jakość wykonania i wieko ze szczotkowanego aluminium

[plus]dobra wydajność

[plus]wysoki komfort pracy

[plus]bardzo dobra klawiatura z wydzielonym blokiem numerycznym i touchpad

[plus]dobre czasy pracy na akumulatorze

[plus]dobre odwzorowanie kolorów i równomierne, mocne podświetlenie

[plus]dość atrakcyjna cena

Wady:

[minus]silnie refleksująca matryca o dość kiepskich kątach widzenia