AleKlik to nie nowa platforma aukcyjna. To kolejni naciągacze

AleKlik to nie nowa platforma aukcyjna. To kolejni naciągacze01.04.2014 13:17
Źródło zdjęć: © AleKlik.com
Marta Wawrzyn

To nie prima aprilis: nowy sposób na naciąganie to udawanie platformy aukcyjnej, która ma się wydawać bardziej atrakcyjna niż Allegro.

Mimo że Pobieraczek marnie skończył, co jakiś czas znów ktoś próbuje zarobić w podobny sposób na naiwnych internautach. "Gazeta Wyborcza" przestrzega przed kolejnymi takimi naciągaczami.

To nie serwis aukcyjny, to płatna usługa SMS-owa

AleKlik.com na pierwszy rzut oka wygląda jak bardzo atrakcyjny serwis aukcyjny. Kusi laptopami i telewizorami za złotówkę oraz aukcjami, które kończą się już za kilkanaście minut. Na stronie głównej przy każdej aukcji są liczniki pokazujące, jak upływa czas. Wspaniałe przedmioty, które moglibyśmy mieć za grosze, już za chwilę trafią w ręce kogoś innego.

To oczywiście chwyt obliczony na to, żeby internauta, który tam trafi, wyłączył tryb myślenia i włączył tryb pogoni za wymarzoną rzeczą. Żeby mieć dostęp do "aukcji", najpierw oczywiście trzeba się zarejestrować. Formularz wymaga podania wszelkich możliwych danych, włącznie z adresem zamieszkania i numerem telefonu.

Źródło zdjęć: © AleKlik.com
Źródło zdjęć: © AleKlik.com

Co się stanie, kiedy podamy właścicielom strony numer telefonu? "Internauta dostaje SMS-a z kodem PIN, który musi wpisać na stronie. Nigdzie na stronie internetowej nie można znaleźć jej regulaminu. Internauta nie wie więc, na co tak naprawdę się decyduje. Link do regulaminu dostać można dopiero w SMS-ie po zarejestrowaniu się. Okazuje się wtedy, że to wszystko jest pułapką" – pisze "Wyborcza".

74 zł miesięcznie za nic

Nikomu jeszcze nie udało się wylicytować wymarzonego przedmiotu za złotówkę na AleKlik.com, za to w momencie kiedy wpiszemy otrzymany PIN, uruchamiamy usługę SMS-ową, która kosztuje 2,46 zł dziennie. Codziennie rano przychodzi SMS, a rachunek telefoniczny naciągniętego internauty powiększa się miesięcznie o 74 zł.

Właściciel strony oczywiście nie ma siedziby w Polsce, tylko (tak przynajmniej twierdzi) w Stanach Zjednoczonych. Na AleKlik.com nie ma żadnych danych, które pozwoliłyby skontaktować się z właścicielem.

Przykłady poprzedników, w tym słynnego Pobieraczka, pokazują, że jeśli oszukani internauci połączą siły, da się wygrać ze złodziejami. Problem polega na tym, że takie strony wciąż wyrastają jak grzyby po deszczu i często bardzo szybko znikają. Ich właściciele uważają, że są bezkarni – i zwykle niestety są.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.