Asus też nie jest bez skazy. Jak znana firma traktuje klienta? [akt.]

Asus też nie jest bez skazy. Jak znana firma traktuje klienta? [akt.]05.07.2011 11:46
Lepiej żeby Ci się nie zepsuł (Fot. Flickr/ElvertBarnes/Lic. CC by)
Michał Michał Wilmowski

Jeśli masz laptopa Asusa, lepiej żeby Ci się nie zepsuł. Zamiast naprawić wadliwy sprzęt, serwis Asusa zwalił winę na klienta i zaoferował naprawę za spore pieniądze.

Jeśli masz laptopa Asusa, lepiej żeby Ci się nie zepsuł. Zamiast naprawić wadliwy sprzęt, serwis Asusa zwalił winę na klienta i zaoferował naprawę za spore pieniądze.

Sprzęt firmy Asus uważany jest za mało awaryjny – jednak nie zawsze okazuje się to prawdą. Jeden z użytkowników Wykopu opisuje swoje doświadczenia z laptopem tego producenta, a następnie jego serwisem.

Komputer przetrwał bez żadnej awarii niemal dwa lata. A potem zaczęło się:

Niestety w ostatnim czasie z laptopem zaczęło dziać się coś niedobrego, ekran nagle stawał się biały, migał oraz zaczęły wyświetlać się kolorowe pionowe paski. Chwila grzebania w Internecie i znalazłem prawdopodobnego winowajcę, którym [była] taśma matrycy.

Naiwny właściciel uznał, że skoro nadal ma gwarancję, to wyśle sprzęt do serwisu. Po kilku dniach przyszła odpowiedź. Napisali, że laptop nosi ślady zalania cieczą i w związku z tym klient będzie musiał zapłacić. Jak za naprawę jednej taśmy całkiem sporo – ok. 1000 zł.

Jeśli mu się to nie podoba, oczywiście może zabrać sprzęt z serwisu i go naprawiać na własną rękę. Ale Asus go nie wypuści tak po prostu. Najpierw musi płacić. Za co dokładnie?

Jeśli zażyczy sobie diagnozę, co dokładnie jest zepsute i ile będzie kosztować naprawa, a następnie odmówi naprawy, będzie go to kosztować 123 zł brutto za diagnozę i 49 zł za transport. Jeśli zdecyduje się komputer naprawiać w serwisie, zapłaci za naprawę i transport.

Jeśli nie zdecyduje się zamówić nawet diagnozy, serwis Asusa odeśle notebooka w zamian za "jedyne" 49 zł kosztów transportu. Krnąbrny klient straci też gwarancję na sprzęt w autoryzowanym serwisie Asusa.

Wykopowicz machnął oczywiście ręką na gwarancję i wybrał to ostatnie. Ponieważ laptopa żadną cieczą nie zalał, wybrał się do lokalnego rzecznika praw konsumenta, od którego dowiedział się, że nie jest jedynym klientem Asusa z takim problemem.

Nie pozostało mu nic innego jak naprawić sprzęt na własną rękę:

Finał sprawy jest taki, że straciłem 49zł na wysyłkę oraz sumę, którą zapłacę za naprawę. A taśmę wymienię na własną rękę, nie mam zamiaru więcej dyskutować z serwisem i wszystkowiedzącymi serwisantami NMC-PE, już nigdy nie kupię laptopa Asus, który działa jak gąbka i chłonie wilgoć.

Nawet jeśli faktycznie chłonie wilgoć, zapewne żaden serwisant by tego nie przyznał. Nie sądzę, żeby ten problem dotyczył tylko Asusa. A jakie są Wasze doświadczenia związane z autoryzowanymi serwisami?

Aktualizacja

Monika Balcerzak z Asusa przysłała nam oficjalne stanowisko firmy. Czytamy w nim:

Serwisant nie miał prawa powiedzieć, że sprzęt „ciągnął wilgoć z otoczenia”. Jeśli klient jest przekonany, że taką odpowiedź uzyskał, prosimy go o bezpośredni kontakt z nami. Wtedy to sprawdzimy.

W instrukcji użytkowania sprzętu wypisane są optymalne parametry pracy. Skrajne temperatury, bardzo wilgotne środowisko mogą uszkodzić komputer.

Jeśli sprzęt ma wyraźne ślady zalania, mimo szczerych chęci nie jesteśmy w stanie pokryć kosztów jego naprawy.

Klient jest już w kontakcie z firmą Asus, a sprawa jest wyjaśniana. Jeśli pojawią się kolejne informacje na pewno Was o tym poinformujemy.

Źródło: Wykop

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.