BacillaFilla – nowy sposób na łatanie pęknięć betonu

BacillaFilla to wytworzony przez brytyjskich studentów inżynierii genetycznej szczep bakteryjny, dzięki któremu znikają pęknięcia i dziury w betonowych ścianach. Co bardziej przezorni zastanawiają się, czy ewentualna ucieczka mikrobów z laboratorium doprowadzi do tego, że będziemy mieszkać w budynkach o samonaprawialnych ścianach. Dzięki „przełącznikowi śmierci” do tego ponoć nie dojdzie.

BacillaFilla to wytworzony przez brytyjskich studentów inżynierii genetycznej szczep bakteryjny, dzięki któremu znikają pęknięcia i dziury w betonowych ścianach. Co bardziej przezorni zastanawiają się, czy ewentualna ucieczka mikrobów z laboratorium doprowadzi do tego, że będziemy mieszkać w budynkach o samonaprawialnych ścianach. Dzięki „przełącznikowi śmierci” do tego ponoć nie dojdzie.

Ten przełącznik to wbudowany w materiał genetyczny mikrobów fragment, który uniemożliwia ich rozmnażanie się poza laboratorium. W materiale źródłowym nie znalazło się wyjaśnienie, jak działa ten mechanizm. Jedyny pewnik to ten, że rozwiązanie jest (podobno) bezpieczne.

Zastosowanie tego typu zabezpieczenia było konieczne, aby BacillaFilla można było uznać za wytwór inżynierii genetycznej, kwalifikujący się do udziału w odbywającym się co roku konkursie z zakresu biologii syntetycznej iGEM. iGEM organizuje MIT, a jednym z warunków dla zgłaszanych tam „prac” jest to, by spełniały one wszelkie normy bezpieczeństwa.

Dodatkowym wentylem bezpieczeństwa w przypadku stosowania BacillaFilla ma być to, że drobnoustrój może wykazywać jakąkolwiek aktywność dopiero wtedy, gdy znajdzie się na betonowej powierzchni.

Zatem BacillaFilla może na razie jedynie w warunkach laboratoryjnych pokazywać to, na co ją stać. A stać na wiele: na zdjęciach powyżej widzicie, jak dzięki bakteriom z tego szczepu znika pęknięcie w betonie.

Drobnoustroje do łatania pęknięć wykorzystują węglan wapnia z otoczenia oraz produkowane przez własne komórki specyficzne spoiwo bakteryjne. Powstająca „zaprawa” powoli zakleja dziurę w murze.

Teoretycznie budowlańcy powinni się cieszyć z opracowania nowego sposobu na ułatwienie im pracy. Ziarenko niepokoju może się pojawić, kiedy przypomnę informację sprzed ponad roku, kiedy to hinduscy uczeni ogłosili, że udało im się „zmusić” enzymy bakteryjne do współpracy. Efektem tego wymuszonego współdziałania jest tania metoda wytwarzania cementu z wapnia i CO2. Więcej na temat tej technologii znajdziecie na Ekoblogii.

Gdyby zaprząc do działania dwa opisywane tu rozwiązania, to dopiero byłby duet! Ekologiczny, tani w utrzymaniu i pracujący bardzo efektywnie: kiedy jeden komponent wytwarzałby cement, drugi zalepiałby szczeliny w betonie.

Tu należałoby się zatrzymać i odpowiedzieć na pytanie: czy BacillaFilla wykonująca naprawy uszkodzeń betonu da się w pełni kontrolować? Jeśli tak, to problem mamy z głowy. Jeśli nie – może nas czekać era budownictwa z naroślami naściennymi, powstałymi na skutek niekończącej się aktywności bakterii.

Źródło: io9