Bądź zawsze przygotowany. Akcesoria survivalowe

Pogoda może i zachęca do spędzania wieczorów pod kocem, w towarzystwie książki i herbaty, ale wbrew pozorom jest idealna. Do czego? By wybrać się w podróż w dzicz! Nie mówimy tu oczywiście o górskich ustępach, ale o weekendowym wypadzie w góry lub do parku narodowego.

W takiej sytuacji przyda nam się jedna rzecz – zestaw survivalowy. Dlaczego? Bo zawiera wszystko, co może nam się przydać podczas większej i mniejszej wyprawy. Zarówno podczas pieszych rajdów, tak popularnych w Bieszczadach, jak i obozowaniu w głuszy w stylu amerykańskich preppersów, czasem nasze samopoczucie, a nawet zdrowie może zależeć od tego, co akurat wzięliśmy ze sobą.

Co możemy znaleźć w takim zestawie? Przede wszystkim podstawowe wyposażenie, o który m trzeba pamiętać niezależnie od tego, gdzie jedziemy, czyli kompas oraz nóż. Wiadomo, większość ścieżek w Polsce jest dobrze oznaczona, ale posiadanie orientacji w terenie jeszcze nikomu nie zaszkodziła.

Nóż natomiast przyda się, kiedy na przykłada nasz noga utknie między korzeniami – zamiast szarpać, wystarczy kilka sprawnych ruchów i jesteśmy uwolnieni. Jednak zanim poczujemy zew komandosa sprawdźmy, czy w miejscu, w którym przebywamy, w ogóle możemy wchodzić w kontakt z naturą – zwłaszcza tak bezpośredni.

Dla tych natomiast, którzy chcą poczuć się niczym bohater filmu „Into The Wild”, zestaw survivalowy jest niezbędny na każdą wyprawę. Oprócz podstawowego wyposażenie posiada bowiem takie elementy, jak tabletki do oczyszczania wody, krzesiwo, piłę strunową, śpiwór oraz poradnik przetrwania – idealna lektura, kiedy przetrwanie okazuje się konieczne.

Zestawów jest mnóstwo do wyboru – większe, mniejsze, bardziej i mniej zaawansowane. Warto zastanowić się, który z nich byłby dla nas najbardziej przydatny, a potem się w niego zaopatrzyć. W końcu lepiej mieć, niż później żałować.