Basen w ogrodzie - dobre rozwiązanie na letnie upały

Mogliśmy przez kilka dni odpocząć od letnich upałów - ale one niedługo wrócą. Kiedy temperatura na dworze wzrasta do 30'C, wszyscy szukamy sposobu na ochłodzenie się, najlepiej w całości a nie tylko zimnymi napojami i lodami. Fajnym rozwiązaniem jest postawienie sobie w ogrodzie czy na działce basenu.

Mogliśmy przez kilka dni odpocząć od letnich upałów - ale one niedługo wrócą. Kiedy temperatura na dworze wzrasta do 30'C, wszyscy szukamy sposobu na ochłodzenie się, najlepiej w całości a nie tylko zimnymi napojami i lodami. Fajnym rozwiązaniem jest postawienie sobie w ogrodzie czy na działce basenu.

Kiedyś posiadanie basenu było traktowane jako luksus. Obecnie, gdy na rynku jest szeroki wybór basenów naziemnych, takich do postawienia w wybranym miejscu i napełnienia po prostu wodą, ma je wiele osób. I nic dziwnego, bo przy upałach nie ma przyjemniejszej rzeczy, niż ściągnąć ubrania, w których męczyliśmy się w pracy - i wskoczyć na chwilę do wody.

No właśnie - wybór jest duży. Jaki basen wybrać?

Najważniejsze kryterium wyboru odpowiedniego basenu to po prostu jego średnica i głębokość. O ile dzieciom wystarczy płytki dmuchany basenik, o tyle dorośli chcą mieć jednak możliwość zanurzenia się bez konieczności położenia się na dnie - a jeśli jeszcze jest trochę miejsca żeby się poruszać, to w ogóle świetnie.

Wielkość basenu trzeba dostosować do tego, jaki mamy ogród czy działkę. Jeżeli są niewielkie, to siłą rzeczy nie mamy za bardzo pola manewru, musimy się "zmieścić". Przy większych ogrodach warto kupić największy basen, na jaki nas stać - zanurzenie się w nim będzie o niebo przyjemniejsze.

Najpopularniejsze są obecnie baseny rozporowe oraz ze stelażem.

• Baseny rozporowe - mają pojedynczy dmuchany mankiet, a sam kształt powstaje dopiero po wypełnieniu ich wodą napierającą na ściany basenu. Są przeważnie dość tanie i bardzo proste w rozłożeniu, dlatego są też najczęściej wybieranym typem basenu do ogrodu.

• Baseny ze stelażem - mają tą przewagę, że na całej głębokości mają tą samą średnicę. Lustro wody będzie więc w nich większe przy podobnych wymiarach i objętości wody. Jest to jednak rozwiązanie droższe niż basen rozporowy i nieco bardziej wymagające w przechowywaniu, rozstawianiu i przenoszeniu.

Wybór rodzaju basenu jest tak naprawdę kwestią indywidualną, jeden i drugi spełni bowiem swoją podstawową funkcję, jaką jest zapewnienie nam możliwości schłodzenia się w upalny dzień.

Rozstawianie basenu

Wybór miejsca na basen:

• miejsce nasłonecznione - woda będzie się nagrzewać; niestety, my w basenie też, warto więc zadbać o daszek zacieniający część basenu;
• w oddaleniu od drzew, krzewów i innych elementów ogrodu, które mogą zanieczyszczać lub uszkadzać basen;
• daleko od elektryczności! - nie pod przewodami wysokiego napięcia, z daleka od instalacji elektrycznych.

Miejsce pod basen trzeba specjalnie przygotować:

• zbieramy wszystkie kamyczki, patyki i inne przedmioty,
• wyrównujemy teren tak, żeby nie było na nim nierówności,
• poziomujemy miejsce pod basen - inaczej woda będzie nierównomiernie napierać na ściany i go deformować.

Przy napełnianiu basenu rozporowego trzeba koniecznie od razu wyrównywać wszelkie fałdki i nierówności na jego dnie. Kiedy wody będzie dużo, nie damy już po prostu rady tego zrobić - a przy sporych fałdach może to być już problem.

Krótki poradnik rozstawiania basenu rozporowego znaleźć można na stronie ogrod.arbiter.pl

Jak dbać o wodę, kiedy już jej nalejemy?

Na samym napełnieniu basenu sprawa się nie kończy. Potrzebne nam będzie jeszcze kilka rzeczy, dzięki którym można cieszyć się czystą wodą przez cały sezon.

Należy się zaopatrzyć w:

• przykrycie do basenu - zazwyczaj jest do niego dołączone, jednak można nabyć specjalne dekle termo, ogrzewające wodę przy użyciu promieni słonecznych;
• filtr do oczyszczania wody z różnego rodzaju zanieczyszczeń;
• specjalny podbierak, pozwalający wyłowić np. liście czy owady;
• chemię basenową - dobraną odpowiednio do objętości basenu (warto poradzić się specjalisty w sklepie).

Jeśli tego zaniedbamy, woda już po kilku dniach stanie się mętna i mało zachęcająca do kąpieli. A kiedy zzielenieje, nie będzie już innej metody, niż wylanie całości, porządne wyczyszczenie basenu (nie jest to niestety takie proste) i napełnianie od początku.

A jeśli nie mamy miejsca na basen? Cóż, pozostaje cierpliwość i ewentualnie klimatyzacja.