"Battlestar Galactica" w nowej odsłonie. Są już dwa odcinki "BSG: Blood and Chrome"

"Battlestar Galactica" w nowej odsłonie. Są już dwa odcinki "BSG: Blood and Chrome"11.11.2012 10:18
"BSG: Blood and Chrome" (Fot. Syfy)
Marta Wawrzyn

Na YouTube pojawiły się dwa odcinki serialu "BSG: Blood and Chrome", czyli tak naprawdę pokrojonego i dostosowanego do internetowych realiów pilota serialu, który nie dostał zamówienia na cały sezon. Czy to wystarczy, by zadowolić fanów "Battlestar Galactica"? Sami zobaczcie.

Na YouTube pojawiły się dwa odcinki serialu "BSG: Blood and Chrome", czyli tak naprawdę pokrojonego i dostosowanego do internetowych realiów pilota serialu, który nie dostał zamówienia na cały sezon. Czy to wystarczy, by zadowolić fanów "Battlestar Galactica"? Sami zobaczcie.

Na kanale Machinima Prime na YouTube pojawiły się już dwa pierwsze odcinki "Battlestar Galactica: Blood and Chrome". A właściwie miniodcinki – bo mamy tu do czynienia z pokrojonym na kilku-kilkunastominutowe fragmenty pilotem serialu, którego nie zdecydowała się wyemitować stacja telewizyjna Syfy.

Cały pilot ma się zmieścić w 10 takich odcinkach, całość zostanie też wyemitowana przez Syfy na początku 2013 roku. 19 lutego pilot zostanie wydany na DVD i Blu-ray – już go można zamawiać choćby w Amazonie.

O czym jest "BSG: Blood and Chrome"?

Niestety, popada w konflikt z dowodzącym statkiem Cokerem (Ben Cotton), który ma tylko 47 dni do zakończenia służby i najbardziej chciałby wojnę z Cylonami zakończyć (Adama uważa, że to dopiero początek. Zmieniająca się relacja między obydwoma panami będzie napędzała akcję. Kiedy rutynowa misja przybierze tragiczny obrót, to właśnie oni staną przed szansą uratowania floty.

Producentem wykonawczym "Blood and Chrome" jest David Eick, który napisał scenariusz wraz z Michaelem Taylorem ("Battlestar Galactica"/"Caprica"). Pilota wyreżyserował Jonas Pate ("Caprica"). Ale dość już tych wstępów, oto dwa pierwsze miniodcinki.

I to ma być wszystko?

Dwa odcinki, które zaprezentowano, na pewno nie są złe. Widać, że to wysokobudżetowa produkcja, która ma zadatki na porządną space operę i której miejsce raczej nie jest na YouTube. Fakt, efekty specjalne momentami trącą myszką, rażą też drętwe, banalne dialogi. Ale oglądać się da - i to bez bólu. Fabułę na razie trudno oceniać, bo to tylko dwa krótkie urywki z niemal 100-minutowego filmu.

Fani "Battlestar Galactica" pewnie powinni się cieszyć, w końcu lepszy wróbel na dachu... czy jakoś tak. Ale ja nie widzę aż tak wielu powodów do radości. "BSG" to jeden z najlepszych seriali w historii science fiction i jeden z najciekawszych seriali w ogóle. Stacja Syfy narobiła mnóstwo szumu z powodu tego prequela, a potem wycofała się z niego, prawdopodobnie dlatego, że ktoś ważny zauważył, iż jej na to nie stać.

Mieliśmy dostać cały serial i miał to być nie byle jaki serial. Tymczasem czekaliśmy dwa lata na coś, co serialem nawet nie będzie. Będzie niedokończoną historią, którą próbują nam jeszcze sprzedać na DVD. Czemu niby mielibyśmy to kupić?

Oczywiście, nie narzekam, że oglądam "BSG: Blood and Chrome" za darmo i całkowicie legalnie na YouTube. Sądząc po liczbach widocznych na stronie kanału Machinima Prime, razem ze mną nie narzekają setki tysięcy ludzi. Ale i tak uważam, że zasługujemy na nieco więcej. So say we all!

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.