"Blogersi" w całości na YouTube. Chcecie zobaczyć? [wideo]

"Blogersi" w całości na YouTube. Chcecie zobaczyć? [wideo]19.04.2012 10:28
Kim są te tajemnicze byty?
Michał Michał Wilmowski

Kiedy w zeszłym roku Jarek Rybus pokazał po raz pierwszy "Blogersów", film wywołał mnóstwo komentarzy. Blogosfera mówiła, że to płytkie dziełko, i pytała: "Czemu ktoś tam wystąpił, a ja nie?". Z kolei media tradycyjne chyba zbyt pochopnie uznały, że "Blogersi" faktycznie pokazują, kim są blogerzy. Wczoraj wrzucono film na YouTube, więc każdy może sprawdzić, co to za dzieło.

Kiedy w zeszłym roku Jarek Rybus pokazał po raz pierwszy "Blogersów", film wywołał mnóstwo komentarzy. Blogosfera mówiła, że to płytkie dziełko, i pytała: "Czemu ktoś tam wystąpił, a ja nie?". Z kolei media tradycyjne chyba zbyt pochopnie uznały, że "Blogersi" faktycznie pokazują, kim są blogerzy. Wczoraj wrzucono film na YouTube, więc każdy może sprawdzić, co to za dzieło.

"Blogersi" Jarka Rybusa to film zaledwie 17-minutowy, a komentowano go swego czasu tygodniami. Dziś emocje opadły, a Rybus wrzucił swoje dzieło na YouTube, gdzie każdy może obejrzeć te niezwykłe 17 minut i na własne oczy sprawdzić, o co chodziło rozsierdzonym komentatorom.

W filmie występują blogerzy: Kominek, Maciej Budzich, Artur Kurasiński, Przemysław Pająk, Paweł Wimmer, Gniewomir Świechowski, blogujący dziennikarze, jak Igor Janke, a także obrońcy starego porządku medialnego – rozsądnie brzmiący Kamil Durczok i niedopuszczający do siebie myśli, że blogerzy coraz więcej znaczą, Jacek Żakowski.

"Blogersi" składają się nie tyle z wypowiedzi, co dziennikarskich setek. Ogląda się ich prawie jak amerykańskie sitcomy, w których co 15 sekund padają puenty. I jest to dzieło jak amerykańskie sitcomy, sztampowe i nic niewnoszące. Pseudoartystyczne zdjęcia (ach, ta poezja czynności kuchennych) tę miałkość tylko pogłębiają.

Ale oczywiście mój punkt widzenia to punkt widzenia kogoś, kto bloguje od lat, kto nie uważa tego świata za odrębną rzeczywistość, którą "prawdziwe media" i "prawdziwi ludzie", a nie jakieś byty internetowe, dopiero z pewną nieśmiałością i zdziwieniem odkrywają. Co ciekawe, zdjęcia do filmu były kręcone ponad rok temu, a nie zmieniło się w tej materii aż tak wiele.

Internet w Polsce wciąż żyje własnym życiem, a jeśli dzieje się w życiu publicznym coś, co go dotyczy, musimy wychodzić na ulice. "Prawdziwi dziennikarze" wciąż traktują dziennikarzy internetowych jak przedstawicieli innego, gorszego zawodu. Nie mam pod ręką prof. Władyki, który mi powie, co to jest Siri i dlaczego Firefox jest lepszy/gorszy od Chrome'a, dlatego nie jestem dziennikarzem.

Takie twory jak "Blogersi", pokazujące blogerów jak egzotyczne zwierzątka, które próbują wydostać się z klatki i dlatego łamią reguły społeczne, nie pomagają moim zdaniem w osiągnięciu zrozumienia między światem Internetu i światem "prawdziwym". Byłby sens je tworzyć, gdyby blogi stanowiły faktycznie ciekawostkę, ale tak nie jest.

3 mln blogerów to armia ludzi. Wszyscy jesteśmy ciekawostką dla "prawdziwych mediów" i "prawdziwych ludzi"? Takie niestety miałem wrażenie, kiedy oglądałem ten film w zeszłym roku po raz pierwszy, takie mam wrażenie i teraz. I choćbym chciał, nie pojmuję, po co ten film. Blogerzy denerwują się, że zostali przedstawieni źle, a osoby spoza blogosfery dostały dość zafałszowany obraz blogów. Dlaczego? Po co?

Nie zrzędząc już dłużej, zapraszam do obejrzenia tych sławnych "Blogersów". I napiszcie koniecznie, co o tym filmie sądzicie. Czy pasuje do dzisiejszej rzeczywistości? Czy pasował do rzeczywistości końca 2010 roku? Co z niego wynika? Czy widzowie, którzy nie mają styczności z blogami, po obejrzeniu tego filmu będą mieć jakąś wiedzę na ich temat?

BLOGERSI - film dokumentalny o sile Internetu (pełna wersja)

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.