C.H.I.P.: komputer za 9 dolarów. Po dołączeniu obudowy zmienia się w palmtopa. Chcę to!

C.H.I.P.: komputer za 9 dolarów. Po dołączeniu obudowy zmienia się w palmtopa. Chcę to!11.05.2015 17:41
C.H.I.P. to ta mała kostka pod monitorem

9 dolarów wydaje się – w przypadku komputerów – kwotą śmiesznie małą, jednak twórcy sprzętu o nazwie C.H.I.P. udowadniają, że można za tę kwotę zbudować pełnoprawny komputer. Co więcej, w prosty sposób zmienimy go w palmtopa.

Jak mały może być komputer?

Widzieliście, jak wygląda wnętrze nowego MacBooka? Niemal cała przestrzeń pod obudową została przeznaczona na akumulator, a pozostałe podzespoły elektroniczne upchnięto w niewielkiej przestrzeni, znajdującej się pod górną częścią klawiatury.

Dla malkontentów to oczywiście powód do hejtu i złośliwych komentarzy, ale poniższe zdjęcie świetnie ilustruje, jak zminiaturyzowana może być współczesna elektronika. I choć sprzęt dla najbardziej wymagających użytkowników wygląda zupełnie inaczej, to dla większości z powodzeniem wystarczy moc obliczeniowa, drzemiąca w miniaturowych układach, napędzających nasze smartfony, tablety czy nawet komputery.

Wnętrze nowego MacBooka
Wnętrze nowego MacBooka

Nie tylko Raspberry Pi

Jeszcze kilka lat temu Raspberry Pi wydawał się ekscytującym przykładem, jak mały może być pełnoprawny komputer, do którego wystarczy podłączyć kilka peryferiów, by można było na im pracować, korzystać z multimediów czy nawet grać w niezbyt wymagające gry.

Od tamtego czasu na rynku pojawiło się wiele podobnych rozwiązań, w tym Raspberry Pi 2 B czy HummingBoard, a komputer mieszczący się w pendrive’ie nikogo już nie dziwi. Zdziwienia nie budzą również rozmiary nowego, miniaturowego komputera o nazwie C.H.I.P., którego twórcy rozpoczęli zbiórkę na Kickstarterze.

C.H.I.P.
C.H.I.P.

CHIP – komputer z 9 dolarów

C.H.I.P. wyróżnia się nie tylko niewielkimi rozmiarami, ale przede wszystkim ceną. Sprzęt, który – przy całej umowności – można nazwać pełnoprawnym komputerem został wyceniony na zaledwie 9 dolarów. Co oferuje?

C.H.I.P.
C.H.I.P.

Urządzenie wyposażono w układ Allwinner A13 z jednym rdzeniem ARM Cortex A8 o taktowaniu 1 GHz i grafiką Mali 400, 512 MB RAM-u i 4 GB wewnętrznej pamięci oraz interfejsy USB 2.0, microUSB 2.0 i gniazdo jack, pozwalające na przesyłanie obrazu i dźwięku. Za komunikację odpowiadają moduły Bluetooth 4.0 i Wi-FI 802.11b/g/n, a całość pracuje pod zmodyfikowaną na potrzeby tego sprzętu dystrybucją Debiana.

Co więcej, urządzenie można rozbudować o opcjonalne wyjścia VGA i HDMI, pozwalające na podłączanie CHIP-a bez potrzeby stosowania przejściówek.

C.H.I.P. z portami VGA i HDMI
C.H.I.P. z portami VGA i HDMI

Bardzo ciekawą opcją wydaje się również przystawka o nazwie PocketC.H.I.P. To rodzaj obudowy, wyposażonej w miniaturową klawiaturę QWERTY, 4,3-calowy ekran dotykowy o rozdzielczości 470 x 272 pikseli i akumulator o pojemności 3000 mAh. Wystarczy włożyć do niej CHIP-a, by uzyskać dość spartańskiego, ale działającego palmtopa.

PocketC.H.I.P.
PocketC.H.I.P.

Konkurent dla Raspberry Pi?

Warto przy tym podkreślić, że 9-dolarowa cena dotyczy podstawowej wersji C.H.I.P.-a. Jeśli potrzebujemy wyjść wideo, za wersję z nimi zapłacimy 19 (VGA) i 24 (HDMI) dolarów, a zestaw z PocketC.H.I.P.-em kosztuje aż 49 dolarów. Za 19 dolarów możemy również zamówić C.H.I.P.-a bez obudowy, ale w wersji przenośnej, z dodatkowym akumulatorem.

CHIP - The World's First Nine Dollar Computer

Mimo tego sprzęt wydaje się bardzo ciekawą propozycją. Z jednej strony może służyć po podłączeniu peryferiów jako ultratani komputer, przeznaczony do edycji dokumentów, przeglądania Internetu czy prostych gier.

Z drugiej – i to zastosowanie wydaje mi się znacznie ciekawsze – wydaje się ciekawą platformą dla hobbystów i majsterkowiczów, którzy z wykorzystaniem takiego sprzętu mogą tworzyć niewielkim kosztem różne urządzenia, domowe serwery multimediów czy np. elementy, wchodzące w skład inteligentnego domu – ograniczeniem jest w tym przypadku, podobnie jak przy Raspberry Pi, tylko wyobraźnia, bo koszt 9 dolarów sprawia, że cena raczej nie jest już barierą.

Tym samym dla „Malinki” wyrasta potencjalny, groźny rywal. To prawda, że o powstaniu konkurenta dla Raspberry Pi mówi się niemal przy każdym debiucie miniaturowego sprzętu i - jak pokazuje czas - są to prognozy mocno na wyrost.

C.H.I.P.
C.H.I.P.

W przypadku C.H.I.P. -a twórcy zrobili jednak mądry ruch i już na starcie pomyśleli o zalążku ekosystemu (mnie również drażni nadużywanie tego słowa, ale w tym przypadku trudno o lepsze), oferując opcjonalną baterię, obudowę czy dodatkowe porty. To niewiele, ale i tak znacznie więcej, niż w przypadku innych konkurentów Raspberry. Ważnym atutem jest również interfejs GPIO, dostępny także w obudowie PocketC.H.I.P.

Warto przy tym zauważyć, że kampania na Kickstarterze spotkała się z bardzo entuzjastycznym odzewem. Zamiast planowanych 50 tys. dolarów zebrano już prawie 700 tys., a do końca zbiórki pozostało jeszcze 26 dni. Pierwsze urządzenia mają zostać dostarczone do nabywców w grudniu 2015 roku.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.