Chińskie baterie wystarczą na pół wieku. Chcą je ładować do telefonów

Chińskie baterie wystarczą na pół wieku. Chcą je ładować do telefonów15.01.2024 20:38
Prototypowa bateria nuklearna BV100
Źródło zdjęć: © Betavolt

Chiński startup pokazał światu prototyp baterii, o której marzą właściciele elektroniki. Jest mniejsza od monety, ale nie trzeba jej ładować przez 50 lat. Brzmi dobrze, ale to bateria nuklearna i trudno powiedzieć czy jest tak wspaniała.

Baterie jądrowe lub radioizotopowe nie są nowym pomysłem, ale ich zastosowanie jest trudne. Chociaż ich żywotność imponuje, to moc niekoniecznie. Wystarczają sondom kosmicznym, ale nie naszym komputerom. Chiński startup Betavolt zapewnia, że znalazł na to sposób, a jego prototypowa bateria radioizotopowa znajdzie zastosowanie w naszym otoczeniu.

Prototyp użytecznej baterii nuklearnej

Chiński startup Betavolt wpadł na pomysł przetwarzania energii jądrowej w elektryczną przy pomocy monokrystalicznego półprzewodnika diamentowego. Pomiędzy jego cienkimi warstwami wystarczy umieścić jeszcze cieńszą (o grubości 2 mikronów) warstwę radioaktywnego niklu –63. W ten sposób Chińczykom udało się stworzyć prototyp baterii BV100.

Budowa prototypowej baterii nuklearnej BV100, Źródło zdjęć: © Betavolt
Budowa prototypowej baterii nuklearnej BV100
Źródło zdjęć: © Betavolt

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ten niewielki akumulator (o rozmiarach 15 x 15 x 15 milimetrów), stanowi dawkę 3 300 megawatogodzin energii i nie traci mocy przez 50 lat. Pomysłodawcy zapewniają też, że jego niewielka moc (100 mikrowatów i napięcie 3 wolty) nie ma dużego znaczenia. Zaprezentowaną przez nich baterię można łączyć w układach szeregowych oraz równoległych. To budzi nadzieję na wytwarzanie produktów akumulatorowych o dowolnych rozmiarach, pojemnościach i zastosowaniach.

baterie wykorzystujące energię atomową mogą sprawić, że telefon komórkowy nigdy się nie rozładuje, a drony, które mogą pracować tylko przez 15 minut, będą mogły latać przez cały czas

Betavolt

Baterie nuklearne konkurencją dla technologii li-ion

Producent ma też zamiar szybko udowodnić to całemu światu. Zapewnia, że jego projekt baterii nuklearnych jest tak bezpieczny, że może być stosowany w elektronice medycznej, na przykład rozrusznikach serca. Na masową produkcję baterii BV100 możemy liczyć "tak szybko jak pozwolą na to przepisy".

To może budzić wątpliwości nie tylko formalne. Pokazany przez Chińczyków prototyp baterii BV100 jest mikrusem, którego trudno wyobrazić sobie jako następcę baterii litowo-jonowych. Jego możliwości nie wystarczą do uruchomienia smartfona czy laptopa, ale nie jest ostatnim słowem Betavolt. W 2025 roku chiński startup ma być gotowy do produkcji baterii nuklearnych o mocy 1 wata. Jeśli trafią one do sprzedaży, a możliwości łączenia modułów nie są przesadą, technologia ta może znaleźć zastosowanie w elektronice codziennego użytku.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.