Miniaturowe atomowe baterie
Największy problem z zasilaniem współczesnych gadżetów to niewystarczająca miniaturyzacja. Zasilanie tak duże jak komórka to niestety standard. Nuklearne baterie mogłyby to zmienić.
09.10.2009 | aktual.: 14.03.2022 10:46
Największy problem z zasilaniem współczesnych gadżetów to niewystarczająca miniaturyzacja. Zasilanie tak duże jak komórka to niestety standard. Nuklearne baterie mogłyby to zmienić.
Atomowe źródła zasilania nie są niczym nowym i od dawna dobrze sprawują się w satelitach oraz podwodnych instalacjach.
Teraz dzięki miniaturyzacji mają posłużyć do zasilania także mniejszych urządzeń. Osiągnięcie tak małych rozmiarów jest możliwe dzięki zastosowaniu płynnych półprzewodników.
Jae Kwon - Profesor z University of Missouri twierdzi, że baterie nie będą stanowiły zagrożenia dla użytkowników.
Tutaj akurat mam pewne wątpliwości. Jeżeli bateria w zwykłym iPodzie potrafi wyrzucić gadżet na kilka metrów w powietrze to ciekawe, co może się stać, jeżeli niewłaściwie potraktujemy jej atomową odpowiedniczkę?
Niestety nieprędko się o tym przekonamy. Na baterie są opracowywane z myślą o mikro i nanomechanicznych systemach, więc na atomowe telefony przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać.
Źródło: Gizmodo