Chiny: przemysł, uzależnienie i kontrola

Chiny: przemysł, uzależnienie i kontrola24.01.2009 13:00
K Falernowa

Życie gracza nie jest w Chinach łatwe. Korzystając z wygodnej wymówki, jaką jest walka z uzależnieniem młodzieży od Internetu, władze wprowadzają co chwilę kolejne ograniczenia.

Uzależnienie faktycznie jest w tym kraju sporym problemem, kończącym się czasami bardzo poważnie. Ciężko jednak przypuszczać, że władzom, znanym z kompletnego ignorowania potrzeb społeczeństwa, zależy akurat na prawidłowym rozwoju młodzieży - chyba, że chodzi o rozwój pokolenia ślepo posłusznego rządowi.

Życie gracza nie jest w Chinach łatwe. Korzystając z wygodnej wymówki, jaką jest walka z uzależnieniem młodzieży od Internetu, władze wprowadzają co chwilę kolejne ograniczenia.

Uzależnienie faktycznie jest w tym kraju sporym problemem, kończącym się czasami bardzo poważnie. Ciężko jednak przypuszczać, że władzom, znanym z kompletnego ignorowania potrzeb społeczeństwa, zależy akurat na prawidłowym rozwoju młodzieży - chyba, że chodzi o rozwój pokolenia ślepo posłusznego rządowi.

Gry online to w Chinach prawdziwy przemysł: szkoli się zarówno ich projektantów, jak i samych graczy - ci ostatni nie zarabiają co prawda wiele, ale ich pracodawcy owszem. Często zresztą zdarza się też, że sami gracze zatrudniają innych graczy, aby w czasie, kiedy osobiście nie mogą być przy komputerze - ktoś nadal rozwijał ich postać bądź dbał o wirtualny majątek.

Niektórzy rzeczywiście tracą kompletnie umiar, dlatego już jakiś czas temu zaczęto w Chinach debatować na temat leczenia uzależnienia od Internetu. Stanowi ono faktyczny problem, prowadzący nawet do śmierci gracza... bądź rodziny. 22 letni Hu Ange otruł swoich rodziców, ponieważ ci przeszkadzali mu w spędzaniu całych dni przed monitorem komputera. Częste są też doniesienia o nastolatkach zamykających się w swoich pokojach i spędzających cały czas przy komputerze.

Władze postanowiły z tym walczyć, co jest akurat chwalebne. Metody natomiast jak zwykle mocno ograniczają prawa obywateli. Według planu Chińskiego rządu, każdy gracz musi się rejestrować w grach online podając prawdziwe imię, nazwisko oraz numer własnego dowodu osobistego. Podczas gry pierwsze trzy godziny wyglądają normalnie, podczas dwóch kolejnych jednak gracz otrzymuje tylko połowę zdobywanych punktów, a po upływie pięciu godzin - nie dostaje ich wcale.

Można się spierać, na ile takie regulacje faktycznie mogą pomagać w walce z uzależnieniem, jako że jak świat światem - zawsze znajdował się ktoś, kto potrafił wszelkie zabezpieczenia obejść. Podejrzewam jednak, że i u nas znalazłoby się parę osób wśród rządzących, które chętnie zafundowałyby nam podobną "profilaktykę".

Na szczęście - nie za bardzo się da.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.