CIA ujawnia gadżety swoich szpiegów. James Bond ma powody do zazdrości?

CIA ujawnia gadżety swoich szpiegów. James Bond ma powody do zazdrości?21.09.2011 14:00
O takim sprzęcie szpiedzy mogą tylko pomarzyć! (Fot. IMDB.com)

Choć prawdziwi agenci tajnych służb nie mają wiele wspólnego z wizerunkiem wykreowanym przez Jamesa Bonda, oni również wykorzystują w swojej pracy zdobycze techniki. Muzeum CIA udostępniło kilka gadżetów ułatwiających pracę szpiegów. Zobacz najciekawsze z nich.

Choć prawdziwi agenci tajnych służb nie mają wiele wspólnego z wizerunkiem wykreowanym przez Jamesa Bonda, oni również wykorzystują w swojej pracy zdobycze techniki. Muzeum CIA udostępniło kilka gadżetów ułatwiających pracę szpiegów. Zobacz najciekawsze z nich.

Kolce do przebijania opon

Wielofunkcyjny gadżet jest genialny w swojej prostocie i jak się okazuje istnieje nie tylko w wyobraźni scenarzystów filmów szpiegowskich. Obojętnie, w jaki sposób rzucisz go na ziemię, jeden z czterech kolców zawsze będzie skierowany ku górze.

Niepozorność tej srebrnej dolarówki z prezydentem Eisenhowerem jest jej największą zaletą. Po wydrążeniu służyła jako dyskretny schowek pozwalający np. na ukrycie mikrofilmu.

Niezniszczalna mapa

Wydrążona moneta

Gdyby Michael Scofield z serialu „Prison Break” miał ten gadżet do dyspozycji, być może nie musiałby zmieniać się w ludzkie graffiti. Mapa, z której korzystali agenci CIA, została wydrukowana na jedwabiu.

Dzięki temu można było korzystać z niej w absolutnej ciszy – w przeciwieństwie do papierowych odpowiedników nie szeleściła, a jedwab można było złożyć do bardzo małych rozmiarów. Użycie odpornych barwników sprawiało, że z mapą można było bez obaw pływać.

Co ciekawe, na prezentowanej w muzeum mapie widać spory kawałek polskiego wybrzeża.

Nie mam pojęcia, jaką logiką kierowała się CIA, umieszczając w zbiorach swojego muzeum niemiecką maszynę szyfrującą, której kody były z sukcesem łamane przez Polaków i Brytyjczyków. Trochę bardziej na miejscu byłby japoński sprzęt stosujący złamany przez Amerykanów kod purpurowy.

Mikrofilmy

Enigma

W czasach, gdy upchnięcie gigabajtów danych na maleńkiej karcie pamięci nie śniło się nawet miłośnikom science-fiction, trzeba było radzić sobie w inny sposób. Rozwiązaniem były mikrofilmy – zdjęcia pomniejszone do kilkumilimetrowych rozmiarów. Dzięki temu duże ilości informacji można było łatwo transportować i ukrywać.

Sprzęt do wyciągania listów

Zwinięty list gotowy do wyciągnięcia (Fot. Wired.com)
Zwinięty list gotowy do wyciągnięcia (Fot. Wired.com)

Jak przeczytać list zamknięty w kopercie? Babcine sposoby otwierania kopert nad parą, choć niekiedy skuteczne, nie były godne zainteresowania szpiegów. CIA znalazło metodę znacznie ciekawszą.

Do wyciągnięcia listu wystarczył niewielki otwór z boku koperty. Wsuwano przez niego podłużny chwytak - nawinięty na niego list można było bez przeszkód wyciągnąć.

Miniaturowy aparat fotograficzny

Nieodłączny sprzęt każdego retro-szpiega. Skonstruowany przez Waltera Zappa, łotewskiego inżyniera, aparat fotograficzny Minox można było ukryć w dłoni, ale mimo niewielkich rozmiarów pozwalał na robienie zdjęć o bardzo dobrej jakości.

Choć gołębie są obecnie przede wszystkim atrakcją lub utrapieniem dla mieszkańców miast, przed laty mogły pełnić rolę groźnych wywiadowców. Specjalnie dla tych ptaków opracowano miniaturowy aparat fotograficzny robiący zdjęcia podczas lotu gołębia.

Tabakiera

Aparat dla ptaków

To jeden z nielicznych pasujących do stereotypu gadżetów CIA. Aparat ukryty w tabakierze pozwalał na niezauważone robienie zdjęć. Czasy się zmieniły – przed laty taki pojemnik nie wzbudzał niczyjej uwagi. Sądzę, że we współczesnym świecie gadżety związane z nikotyną zamiast kamuflować, nadmiernie zwracałyby uwagę.

Ubranie szpiega

Choć zaprezentowane ubrania wyglądają niepozornie, mieszczą w sobie liczne schowki pozwalające na ukrycie sprzętu rejestrującego. Szpiegowskie cuda techniki sprzed lat wymagały korzystania ze specjalnego stroju. Dzisiaj każdy z nas może schować sprzęt znacznie bardziej zaawansowany – komórkę – do kieszeni.

Źródło: Short ListCIAWired

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.