Czy możliwa jest ucieczka z Internetu?

Czy możliwa jest ucieczka z Internetu?13.02.2013 12:00
Mariusz Kamiński

Kiedyś było znacznie prościej. Wystarczyło skasować konto (w większości dawnych usług internetowych) i nie było po nim śladu na tyle skutecznie, że odzyskanie z niego danych było nie do pomyślenia. Dziś skasowanie konta jest praktycznie możliwe, ale to droga przez mękę. A gdyby tak zupełnie zniknąć z sieci?

Kiedyś było znacznie prościej. Wystarczyło skasować konto (w większości dawnych usług internetowych) i nie było po nim śladu na tyle skutecznie, że odzyskanie z niego danych było nie do pomyślenia. Dziś skasowanie konta jest praktycznie możliwe, ale to droga przez mękę. A gdyby tak zupełnie zniknąć z sieci?

Zdaję sobie sprawę z przewrotności mojego pytania i niewyobrażalności takiego działania. W momencie gdy przenosimy większość naszych społecznych interakcji do Internetu, dzielimy się najskrytszymi myślami i pocztówkami z własnego życia, gdzie tylko się da, mało kto zastanawia się, jak by wyglądało życie pozbawione wirtualnego odbicia. Kiedy od czasu do czasu nachodzą mnie takie myśli, wracam do chwili, gdy wróciłem do domu z pierwszym modemem dial-up. Tego dnia zacząłem przygodę z siecią (i rachunkami telefonicznymi). Czy przedtem było ono inne, lepsze/gorsze, wolniejsze/szybsze? Nie wiem. Ale jestem ciekawy, czy dałoby się to jeszcze sprawdzić.

Gdyby wybrać kolektywne motto dla współczesnej cywilizacji, to powinno ono brzmieć "Internet pamięta". Nasze tożsamości są kopiowane na dziesiątki różnych sposobów, nasze szczegółowe dane zapisywane na setkach serwerów organizacji i korporacji i uzupełniane o informacje, których nawet my sami nie znamy (np. preferencje zakupowe). W większości przypadków jest to bardzo przydatne, ale nie zawsze powoduje pozytywne odczucia. Poniekąd sami jesteśmy temu winni. Czy jesteście gotowi wyliczyć, do ilu serwisów jesteście zapisani? Ja nie pamiętam, ile mam skrzynek pocztowych, i nie wiem, czy serwisy, które je hostowały, jeszcze istnieją...

Czy wprowadzenie powszechnego prawa do "bycia zapomnianym" byłoby możliwe? Nie sądzę. Liczba nadużyć, jaka pojawiłaby się w związku z takim prawem, wyrządziłaby szkody nie do oszacowania. Wystarczy wyobrazić sobie osoby publiczne żądające skasowania niewygodnych informacji lub szemranych biznesmenów starających się o "czystą kartę" w Internecie.

Facebook

No dobrze, skoro nie mogę skasować siebie z tej sieciowej czeluści bez dna, to może chociaż będę mógł usunąć konto na Facebooku? To akurat jest możliwe, choć wybitnie utrudnione i zawoalowane. Konto da się usunąć bądź dezaktywować. To drugie oznacza w praktyce odebranie sobie dostępu do zawartości "fejsa". Konto nieaktywne można tagować we wpisach i na fotografiach. Wciąż istnieje możliwość otrzymywania powiadomień e-mail, a wszystkie informacje pozostają na serwerze F.

Bazy danych tu i tam

Po krótkiej ankiecie przeprowadzonej na kilkunastu osobach okazało się, że większość moich znajomych nie wie o możliwości permanentnego skasowania konta na Facebooku. Nie dziwi mnie to ani trochę. Opcja ta jest ukryta w gąszczu przepisów i listingów FAQ. Gdyby jednak ktoś z Was chciał się skasować, to kliknijcie tutaj i postępujcie według instrukcji.

Nieusuwalni, bo nieNarzekanie na facebookową inwazję w "wolność wirtualnego istnienia" staje się czynnością na wyrost, gdy przyjrzymy się innym serwisom. WordPress i Skype nie pozwolą Wam skasować własnych kont - za nic w świecie. Nawet dezaktywacja nie wchodzi w grę. Jedynym sposobem na oszukanie systemu jest wpisanie bzdurnych danych. Co prawda wymaga to czasami założenia bzdurnego konta e-mail, ale takie są koszta ucieczki z Internetu. Po tej operacji znikniemy z ich baz danych i nie będziemy gnębieni spamem czy alertami.W sklepie najłatwiejKontynuując proces kasowania danych, docieramy do sklepów. W tym przypadku opór będzie zadziwiająco mały. Pośrednio wynika to z bardzo restrykcyjnego prawa o przechowywaniu numerów kart kredytowych i wszelkich informacji o procesie płatności oraz zwykłych danych kontaktowych. Dobrym przykładem jest internetowy moloch Amazon, który kasuje konto bez mrugnięcia okiem (po napisaniu do biura obsługi konto znika następnego dnia).GoogleGoogle Dashboard. To moduł naszego profilu, który pokazuje dane kolekcjonowane przez Google'a w naszym i swoim imieniu. Z niego możemy dostać się do prawie każdej usługi Google'a i dokonać czystki. Po wykonaniu tego zadania przechodzimy tutaj, by skasować główne konto Google (lub jedynie profil G+).Jak we śnie
Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.